Dziwne. Ja tylko raz mialem sytulacje gdzie temp oleju doszla do ok 120' a wody o grubosc wskazowki ponad 90' to byla trasa na zeszlo roczny spot gdzor temp na zewnatrz byla ok 37' a ja lecialem autostrada w przedziale 140-170km/h. Po zjezdzie na tankowanie i postoku ok 2 min w koljce zaistniala ta wlasnie sytulacja. Ale po wyjezdzie na bane i przy predkosci 120-130 wszystko wrpcilo do normy a nie mam chlodnicy oleju... Po za ta jedna akcja nie bylo innych. Jade nie bawem na nurburgring i zobacze jak to bedzie wygladalo po takim ostrym przelocie.
Jeśli nie widziałeś jeszcze Boga... To dlatego, że nie jeździsz wystarczająco szybko...
Może to jest problem gdzie indziej, może termostat coś nawala ale w sumie był wymieniany jakieś 1,5roku temu albo nie zawsze włącza się wiatrak od klimy
Ryb sprawdz chlodnice moze?? Jak jest zaklejona parchami to wiesz jak z jej wydajnoscia, szczegolnie po tylu latach jak siedzi ori albo zmieniona ladnych lat temu. Moja mimo ze ori to juz 2 razy ,,czyszczona" raz na poczatku przy rozrzadzie i ostatni raz teraz jak byl motor wyjety. Dzis chwile polatalem(na porodowke:)) i temp caly czas o grubosc wskazowki pod 90' i olej okolice 100' z tym ze na dworzu temp 26' ale klima chodziła. Sprawdz chlodnice.
Jeśli nie widziałeś jeszcze Boga... To dlatego, że nie jeździsz wystarczająco szybko...
u mnie po 3 okrążeniach na Torze Poznań woda podchodziła pod 100, ale po "uspokojeniu" jazdy i przejechaniu około połowy toru wracało do normy.
Klimy nie mam :) wymontowałem :), mam dodatkowy wiatrak nad fmic , 2 chłodnice oleju :)
to ...dochodzac do sedna, wskazowka moze sie ruszac czy ma stac w pionie )) wiadomo ze przy predkosciach 140 nic sie nie dzieje ale powiedzmy od tej predkosci do gory i staniu "na luzie"
Zaobserwowałem dziś bardzo ciekawą rzecz bo właśnie siedzę w aucie, sobie chodzi i co chwilę słyszę jak cyka przekaźnik i wtedy silnik raz czuć, że pracuje bardziej obciążony i zaraz cyknie i znowu pracuje lżej, ale niezależnie od tego jak pracuje silnik to klima chodzi...o co tu kur** chodzi?
Mi w ogóle chyba nie działał bo z tego co ktoś mi mówił to powinien się załączać jak jest klima na Lo. Też miałem taki objaw że wróciłem z trasy zatrzymałem się przed blokiem i nie zgasiłem auta. Wsiadam po kilku minutach a tam ponad 100 stopni. Temperatura oleju ok 120 ale u mnie to był standard. Poza tym u mnie to była jednorazowa akcja z tym przewaleniem temperatury bo od razu się tym zainteresowałem i zmieniłem ten wentylator. Zmieniłem też nadkola na wentylowane z RS6 i po tych zabiegach temperatura oleju też mi trochę spadła i trzeba ostro butować albo lecieć szybko w trasie żeby się zbliżyć do 120stopni oleju.
RRyb pisze:Ja dziś właśnie podczas tego cykania w przekaźnikach zauważyłem że olej nie miał nawet 100st a już woda szła do góry więc to chyba nie tutaj problem