Ciągle piszecie że miejscówka jest aż tak ważna - przepraszam bardzo 90% czasu siedzi się na dupie i gada (niektórzy trochę przysypiają - pozdro Tomek

) ani się nie chodzi ani "nie zwiedza" - była taka super pogoda przepraszam bardzo ilu z Was się kąpało ?
Tak że nie marudzić tylko miejscówka ma być "na środku" żeby każdy miał w miarę blisko + trochę placu a im bardziej na "uboczu" tym mniej głupot narobicie (pamiętne wyjście na dyskotekę

)
Dwa "wymagania" które mają jakiekolwiek znaczenie to:
1. Krzesełka lub ławki/fotele/leżaki - stoły i miejsce do ich rozstawienia (dużo miejsca i dużo krzesełek przecież nie sami będziemy w ośrodku może znowu się trafi mocno pijąca ekipa z IBM'a która będzie podpierdalać leżaki i na nich spać ?

)
2. Dobre żarcie i w miarę jako takie pokoje dla "samotników" i za lepszą kasę jakiś lepszy standard jak ktoś przyjedzie np. z dzieciakami lub marudzącą dziewczyną/żoną
P.S.
Im dalej od wody i skurwysyńskich komarów tym lepiej :)
Jakie to ma znaczenie czy to będzie 5 kilometrów od Łodzi czy 5 km od Zakopanego ? Chyba nikt na spota nie przyjeżdża "pooddychać" świeżym powietrzem skoro co chwile jakaś fura jest odpalana i "dej mu na zimnym"