hehe nie wątpiębracus pisze:słuchaj mam budynek 1900 metrów kw i parking na jakieś 30 - 40 samochodów gdzieś bym Was pomieściłmik-17 pisze:Może od razu w Rzeszowie
Spot S/RS 2016
Panowie i panie jest mały problem z miejscem na spota.
Przewaliłem internet odnośnie hoteli w centrum polski poza miastami i aby utrzymać standard i cenę nie wyższą to jest to trudne.
Może podeślecie jakieś hotele które mieliście okazje odwiedzić jak i również jesteście z nich zadowoleni.
Chyba że odbijemy w którymś kierunku Polski ????
Przewaliłem internet odnośnie hoteli w centrum polski poza miastami i aby utrzymać standard i cenę nie wyższą to jest to trudne.
Może podeślecie jakieś hotele które mieliście okazje odwiedzić jak i również jesteście z nich zadowoleni.
Chyba że odbijemy w którymś kierunku Polski ????
Ciągle piszecie że miejscówka jest aż tak ważna - przepraszam bardzo 90% czasu siedzi się na dupie i gada (niektórzy trochę przysypiają - pozdro Tomek
) ani się nie chodzi ani "nie zwiedza" - była taka super pogoda przepraszam bardzo ilu z Was się kąpało ?
Tak że nie marudzić tylko miejscówka ma być "na środku" żeby każdy miał w miarę blisko + trochę placu a im bardziej na "uboczu" tym mniej głupot narobicie (pamiętne wyjście na dyskotekę
)
Dwa "wymagania" które mają jakiekolwiek znaczenie to:
1. Krzesełka lub ławki/fotele/leżaki - stoły i miejsce do ich rozstawienia (dużo miejsca i dużo krzesełek przecież nie sami będziemy w ośrodku może znowu się trafi mocno pijąca ekipa z IBM'a która będzie podpierdalać leżaki i na nich spać ?
)
2. Dobre żarcie i w miarę jako takie pokoje dla "samotników" i za lepszą kasę jakiś lepszy standard jak ktoś przyjedzie np. z dzieciakami lub marudzącą dziewczyną/żoną
P.S.
Im dalej od wody i skurwysyńskich komarów tym lepiej :)
Jakie to ma znaczenie czy to będzie 5 kilometrów od Łodzi czy 5 km od Zakopanego ? Chyba nikt na spota nie przyjeżdża "pooddychać" świeżym powietrzem skoro co chwile jakaś fura jest odpalana i "dej mu na zimnym"
Tak że nie marudzić tylko miejscówka ma być "na środku" żeby każdy miał w miarę blisko + trochę placu a im bardziej na "uboczu" tym mniej głupot narobicie (pamiętne wyjście na dyskotekę
Dwa "wymagania" które mają jakiekolwiek znaczenie to:
1. Krzesełka lub ławki/fotele/leżaki - stoły i miejsce do ich rozstawienia (dużo miejsca i dużo krzesełek przecież nie sami będziemy w ośrodku może znowu się trafi mocno pijąca ekipa z IBM'a która będzie podpierdalać leżaki i na nich spać ?
2. Dobre żarcie i w miarę jako takie pokoje dla "samotników" i za lepszą kasę jakiś lepszy standard jak ktoś przyjedzie np. z dzieciakami lub marudzącą dziewczyną/żoną
P.S.
Im dalej od wody i skurwysyńskich komarów tym lepiej :)
Jakie to ma znaczenie czy to będzie 5 kilometrów od Łodzi czy 5 km od Zakopanego ? Chyba nikt na spota nie przyjeżdża "pooddychać" świeżym powietrzem skoro co chwile jakaś fura jest odpalana i "dej mu na zimnym"
sarkazm od hejterstwa dzieli bardzo cienka nić...ale dzieli :)
Myślę, że to kwestia indywidualnego nastawienia. Jeśli ktoś chce się spotkać, to nie będzie dla niego priorytetem, czy to góry, czy to morze, czy też centrum. Ważniejsze będzie wypracowanie kompromisu aby jak najwięcej osób mogło w Zlocie uczestniczyć i być z jego warunków zadowolonymi. Jak ktoś ma narzekać, że znów ta sama miejscówka, to niech znajdzie lepszą ale też zorganizuje całość a nie tylko poda miejsce. A jeśli nie, to po prostu niech się dostosuje albo niech nie przyjeżdża.
Skoro Gowor zgłasza, że ciężko coś znaleźć w podobnych warunkach i cenie, to ja również jestem za tym aby zlot był w starej miejscówce. Łatwo narzekać ale ciężko wziąć dupę w troki i coś zorganizować...
Bracus jak ja Cię dorwę na Zlocie, to Ty wrócisz do picia - nawet siłą
Skoro Gowor zgłasza, że ciężko coś znaleźć w podobnych warunkach i cenie, to ja również jestem za tym aby zlot był w starej miejscówce. Łatwo narzekać ale ciężko wziąć dupę w troki i coś zorganizować...
Bracus jak ja Cię dorwę na Zlocie, to Ty wrócisz do picia - nawet siłą
Zmartwie Was ale lokalizacja ma znaczenie. Pisałem w zeszłym roku jakie ludzie mieli obiekcje. Szczerze to jakbym miał jechać z Trójmiasta na jeden dzień do zakopca to też bym olał temat.
Bracus mądrze napisał. Liczy się kawałek przestrzeni, ławki, stoły i równie dobrze można siedzieć przy ognisku. Marmury w kiblu chyba nie są priorytetem.
Są ludzie co nie liczą kasy a są tacy którzy liczą. Ciężko zadowolić wszystkich ale trzeba szukać jakiegoś rozwiązania.
Bracus mądrze napisał. Liczy się kawałek przestrzeni, ławki, stoły i równie dobrze można siedzieć przy ognisku. Marmury w kiblu chyba nie są priorytetem.
Są ludzie co nie liczą kasy a są tacy którzy liczą. Ciężko zadowolić wszystkich ale trzeba szukać jakiegoś rozwiązania.
