nosb pisze:Jak w ramach oszczednosci kupiles stozek ktory puszcza male muchy do silnika to co sie dziwisz? Nasaczyles chociaz?
A4/S4 B6 2.7 BiT quattro S-line 486PS 590NM
nie zalozysz do siebie Hitachi, bo ma inna wtyke.igore36 pisze:a mozna zamiast boscha wsadzic hitachi? ja zalozylem stozek i padal po przejechaniu 50km, moze dlatego ze padal deszcz, a stozek zassal troche wody?
ja mam ECU z Allroada, gdzie siedziala Hitachi.
btw, co za stozek miales?
moj byl czysty i nasaczany i jak widac padla (moze ze starosci), dalej bede jezdzil na stozku, jak znowu padnie przeplywka to pomysle o zwyklej puszczce i zwyklym filtrze
- wujek_maciej
- Posty: 38
- Rejestracja: 2011-02-08, 17:11
- Lokalizacja: gdynia
- Płeć:
- Kontakt:
Przeplywka od 2.5TDI nie pasuje.
jak na razie nie widze roznicy na odpietej przeplywce :)wujek_maciej pisze:odczujesz różnicę w spalaniu i to sporą ;)igore36 pisze:stozek mialem gabkowy pipercross'a i byl nasaczony :)
a czym w ogole grozi jazda na niesprawnej przeplywce, albo bez niej?
pasuje od jakiegos innego modelu przeplywka?
Taka ciekawostka - mialem blad na przeplywce (zbyt niski sygnal).
Po zmianie na nowa - tez byl blad, ale auto zaczelo jezdzic dobrze, nie przerywalo itd...
Niestety problemy po 1-2 tyg wrocily. Myslalem, ze to jaja z ABS/ESP, bo kazda dziura/studzienka (gdy kolo na ulamek sekundy tracilo przyczepnosc) konczyla sie przyhamowaniem - tak jakby ESP wariowalo.
Diagnoza niestety taka, ze ECU jest padniety, robi zwarcie, wysyla zly sygnal do przeplywki i auto wariuje. Razem z nia wariuje ESP. Wczoraj mi nawet 2x zgaslo jak zjezdzalem do garazu.
Odpialem wczoraj przeplywke i problemy zniknely. Mam wrazenie, ze nie dosc, ze ECU do wymiany, to spierdolil mi kolejna nowa przeplywke
Po zmianie na nowa - tez byl blad, ale auto zaczelo jezdzic dobrze, nie przerywalo itd...
Niestety problemy po 1-2 tyg wrocily. Myslalem, ze to jaja z ABS/ESP, bo kazda dziura/studzienka (gdy kolo na ulamek sekundy tracilo przyczepnosc) konczyla sie przyhamowaniem - tak jakby ESP wariowalo.
Diagnoza niestety taka, ze ECU jest padniety, robi zwarcie, wysyla zly sygnal do przeplywki i auto wariuje. Razem z nia wariuje ESP. Wczoraj mi nawet 2x zgaslo jak zjezdzalem do garazu.
Odpialem wczoraj przeplywke i problemy zniknely. Mam wrazenie, ze nie dosc, ze ECU do wymiany, to spierdolil mi kolejna nowa przeplywke


