Gdy auto stoi w miejscu i pracuje klima to zaczyna drastycznie temperatura lecieć do góry (olej i temp wody) jak tylko włączę "econ" to przestaje rosnąć temperatura i zaczyna powoli spadać. O co chodzi???
nic to nie ma do rzeczy, to nie sa takie wzrosty temp, watpie ze u kogos jeszcze sie to dzieje, w kazdym korku latem by ci skalala temp w takim razie, a tak nie jest
trzeba by sprawdzic kompem czy temperatura faktycznie rosnie czy tylko na wskazniku- i od tego bym zaczal
atom1 pisze:nic to nie ma do rzeczy, to nie sa takie wzrosty temp, watpie ze u kogos jeszcze sie to dzieje, w kazdym korku latem by ci skalala temp w takim razie, a tak nie jest
trzeba by sprawdzic kompem czy temperatura faktycznie rosnie czy tylko na wskazniku- i od tego bym zaczal
U mnie dokałdnie taka sama sytuacja występuje/występowała zarówno w S4 jaki i obecnie w VR6. Są to silniki z dużymi stratami cieplnymi i stosunkowo słabym chłodzeniem.
Sytuacja znacząco poprawia się po montażu chłodnicy oleju.
dodam, że temp płynu jest czasami powyżej 100st a temp oleju prawie 120. I to tylko i wyłącznie jak auto stoi, jak jadę sytuacja od razu się zmienia. Jest kilka osób które mają podobny setup jak jest u mnie i u nich problem nie występuje
Tak sobie ostatnio pomyślałem jak pojechałeś że może trzeba sprawdzić na vagu czy takie temperatury faktycznie są czy tylko wskazówki lecą do góry. może czujniki wariują
Kurde, wszyscy piszecie o temperaturach oleju powyżej 100st a nawet do 120st jak pisze RRyb a u mnie podczas normalnej jazdy max 80st. Jak jej powkładam troche to łapie max 110st.. Ciekawe co jest powodem :)
Jeżeli nie masz chłodnicy oleju, to przegoń auto parę km na autobahnie z prędkością 150+, a jestem w zasadzie przekonany, że temp. oleum dobije do 120*.
gumin58 pisze:Kurde, wszyscy piszecie o temperaturach oleju powyżej 100st a nawet do 120st jak pisze RRyb a u mnie podczas normalnej jazdy max 80st. Jak jej powkładam troche to łapie max 110st.. Ciekawe co jest powodem :)
ze podczas jazdy takie rzeczy sie dzieja to rozumiem- bo tez po czesci tak mam, a "czesciowo " wyeliminowalem chlodnica oleju, ale nie wierze ze na postoju wam sie woz grzeje, nie raz stalem w korku w tamtym roku, a lato bylo niezle i nic sie nie działo
fakt ze w tym wozie pod maską wszystko kiśnie no ale ktos to musial kiedys liczyc i ma byc GUT, mysle ze stara wysluzona chlodnica, plus zasyfiona klimy robia zlą robote tylko kto sobie tak pozwoli wymienic bez stresu obie:-)