aw69 pisze:mrowienie o którym mówisz norbi to standard...ale u Sql z tego co pamietam to obrotmierz falował na jałowych
u mnie raz na jakis czas tez faluje... + cofa zaplony
ostatnio rano odpalilem, obroty wskoczyly na 1400 i sobie falowaly przez 10-15s
Ja zawsze po nocy jak odpalam to najpierw mam 1100-1200 po czym po 10-15 sek spadają na ok 800, ale też mi minimalnie wskazówka drży jak stoję np na światłach.
u ciebie Maciek buja sie 720-740-800 Szukalem jeszcze teraz jakiejs nieszczelnosci ale wszystko wyglada normalnie . Silnik ladnie cyka na nowych gratach ale jak widac to nie to. Glowny problem falowania to lewe powietrze za przeplywomierzem hmmm tylko ze wszystko poza uszczelnieniem przy sprezarkach sprawdzalem