2.7bit klekocze na rozgrzanym oleju
2.7bit klekocze na rozgrzanym oleju
Witam.
Problem zaczal sie po wymianie rozrzadu i oleju w silniku. Wczesniej mialem wycieki olej spod pokrywy zaworow wiec zostaly rowniez wymienione uszczelki. Gdy silnik nie jest rozgrzany ( don 100C) silnik chodzi prawidlowo i cicho. Po przekroczeniu 100C zaczyna sie klekot slyszalny spod obu pokryw zaworow. Pierwsze podejrzenie padlo na pompe oleju i rzeczywisciu po sprawdzeniu cisnienia okazalo sie ze na rozgrzanym spada do zera. W tej chwili odebralem juz powymianie, podjezdzam pod dom i znowu to samo. Mechanik mowil rowniez ze na nowej pompie i rozgrzanym silniku cisnienie utrzymuje sie na 1.5 bara na jałowym, czy to normalne? Prosze o pomoc w diagnozie. Olej to Castrol 5w30 taki sam jak przed wymiana. Plukanki nie bylo.
Problem zaczal sie po wymianie rozrzadu i oleju w silniku. Wczesniej mialem wycieki olej spod pokrywy zaworow wiec zostaly rowniez wymienione uszczelki. Gdy silnik nie jest rozgrzany ( don 100C) silnik chodzi prawidlowo i cicho. Po przekroczeniu 100C zaczyna sie klekot slyszalny spod obu pokryw zaworow. Pierwsze podejrzenie padlo na pompe oleju i rzeczywisciu po sprawdzeniu cisnienia okazalo sie ze na rozgrzanym spada do zera. W tej chwili odebralem juz powymianie, podjezdzam pod dom i znowu to samo. Mechanik mowil rowniez ze na nowej pompie i rozgrzanym silniku cisnienie utrzymuje sie na 1.5 bara na jałowym, czy to normalne? Prosze o pomoc w diagnozie. Olej to Castrol 5w30 taki sam jak przed wymiana. Plukanki nie bylo.
Re: 2.7bit klekocze na rozgrzanym oleju
ciśnienie na nowej pompie masz ok. Obstawiam, że porobiło się coś z silnikiem, jak ciśnienie było 0. Pytanie tylko co? Na pewno góra pracowała bez olejud4v3113 pisze:Witam.
Problem zaczal sie po wymianie rozrzadu i oleju w silniku. Wczesniej mialem wycieki olej spod pokrywy zaworow wiec zostaly rowniez wymienione uszczelki. Gdy silnik nie jest rozgrzany ( don 100C) silnik chodzi prawidlowo i cicho. Po przekroczeniu 100C zaczyna sie klekot slyszalny spod obu pokryw zaworow. Pierwsze podejrzenie padlo na pompe oleju i rzeczywisciu po sprawdzeniu cisnienia okazalo sie ze na rozgrzanym spada do zera. W tej chwili odebralem juz powymianie, podjezdzam pod dom i znowu to samo. Mechanik mowil rowniez ze na nowej pompie i rozgrzanym silniku cisnienie utrzymuje sie na 1.5 bara na jałowym, czy to normalne? Prosze o pomoc w diagnozie. Olej to Castrol 5w30 taki sam jak przed wymiana. Plukanki nie bylo.

- Kamil_2.7BiT
- Posty: 158
- Rejestracja: 2015-10-29, 14:28
- Lokalizacja: podlaskie
- Płeć:
- Kontakt:
zimny olej jest gęsty i wolniej przepływa przez nieszczelności. Jak się nagrzeje robi się rzadki i szybciej ucieka z wszystkich szczelin. Dlatego ciśnienie na zimnym silniku po odpaleniu jest około 6 nawet 7 barów a na dobrze rozgrzanym 1.3 - 1.5 bara.
Mój też klekocze na ciepłym. Zregenerowane głowice, wymienione napinacze, łańcuchy (ASO
), komplet szklanek INA i żadnej różnicy po tych zabiegach.
Podejrzewam przytkane/przysmażone kanały olejowe przez chwilowy brak oleju i słabe ciśnienie na górze. To tylko moja teoria i nie wiem jak to potwierdzić i czy to w ogóle możliwe.
Mój też klekocze na ciepłym. Zregenerowane głowice, wymienione napinacze, łańcuchy (ASO

Podejrzewam przytkane/przysmażone kanały olejowe przez chwilowy brak oleju i słabe ciśnienie na górze. To tylko moja teoria i nie wiem jak to potwierdzić i czy to w ogóle możliwe.
Tylko że u mnie olej już nigdzie nie wycieka. Na forum A6 ktoś miał podobny problem z 1.8T, okazało się że miska i smok był zasyfiony. Silnik został przepłukany, dół wyczyszczony, zalany Motulem 5w40 i chodzi jak nówka. Chyba zaczne od tego. Jaki olej polecacie w takim razie biorąc pod uwage że i tak będe musiał zrobić płukankę?
Miałem niedawno przypadek ze 1.8T jeździło na castrolu i brało olej. Po płukance z nafty i zalaniu motula już nie bierze tyle co wcześniej. Tak samo w moim poprzednim silniku 2.7 na początku jeździłem na mobil 5w50 z niewielkimi dolewkami od wymiany do wymiany. Po zmianie na Motula lpg/cng od wymiany i zalaniu na maximum do kolejnej wymiany schodzi do minimum bez dolewek
dodatkowy plus motula że temp oleju tak nie rośnie
teraz leje go do wszystkich aut, nawet do lupo 1.2 tdi 



Ja powiem szczerze tez uzylem Castrola 5w40 i gdy zabilem turbo Hybryde, po regeneracji zalalem Motul Competition 15w50... Napinacze, walki, male klukanie wszystko w silniku jak z palca odjelo...cisza na rozgrzanym silnikud4v3113 pisze:Tylko że u mnie olej już nigdzie nie wycieka. Na forum A6 ktoś miał podobny problem z 1.8T, okazało się że miska i smok był zasyfiony. Silnik został przepłukany, dół wyczyszczony, zalany Motulem 5w40 i chodzi jak nówka. Chyba zaczne od tego. Jaki olej polecacie w takim razie biorąc pod uwage że i tak będe musiał zrobić płukankę?



- pawelosinski83
- Posty: 642
- Rejestracja: 2013-03-17, 00:35
- Lokalizacja: Wrocław
- Płeć:
- Kontakt:
Prawidłowe ciśnienie oleju na ciepłym silniku to ok 1.5 bar... Więc pozostaje Ci kilka opcji:
A) masz produkt olejopodobny który nie ma parametrów oleju ( w co wątpie ale dla swietego spokoju zalał bym coś z Motula/Valvoline 5w40/5w50/10w60)
B) pompa oleju którą wymieniłeś jest tak samo dobra jak Twoja stara... tzn. obie to szrot
C) brak panewek - dosłownie dół silnika do rewizji. Jest duże ryzyko ,że to własnie przez nie silnik gubi ciśnienie. Można ewentualnie przeciąc stary filtr oleju i sprawdzić czy nie ma w nim złotych opiłków.
A) masz produkt olejopodobny który nie ma parametrów oleju ( w co wątpie ale dla swietego spokoju zalał bym coś z Motula/Valvoline 5w40/5w50/10w60)
B) pompa oleju którą wymieniłeś jest tak samo dobra jak Twoja stara... tzn. obie to szrot

C) brak panewek - dosłownie dół silnika do rewizji. Jest duże ryzyko ,że to własnie przez nie silnik gubi ciśnienie. Można ewentualnie przeciąc stary filtr oleju i sprawdzić czy nie ma w nim złotych opiłków.