Silnik zgasł - nie pali
Ja tu winy gazu też nie widzę. Poprostu każdy tłok mielił w komorze 5 łebków zaworowych. Widać, że tu była próba jazdy... Zazwyczaj wygląda to tak, że jepnie i stop. A tu sieczkarnia z młóckarnią chodziła i chodziła. Wytrzymała maszynownia, że wału nie zblokowało i korby dołem nie puścił tylko mielił zaworki w komorach 
