Audi s4 400KM - 500KM - 600KM - na co dzień?
To że przy braku odpowiedniego serwisu itd. można zajeździć serie to oczywiste. Nowy motor się zajedzie jak się nie będzie dbać.
Ale czy Wy posiadacze S4 400+ macie jakieś problemy po modach? Jakie już przebiegi zrobiliście po modyfikacjach? i czy zauważyliście coś niepokojącego na co trzeba szczególnie zwracać uwagę?
Po prostu zastanawiam się czy powoli przymierzać się i szukać ładnej S4 seria, ładnej S4 zmodzonej (za większe pieniądze ale już samemu nie trzeba się bawić i poprawiać niedoskonałości), czy odpuścić na razie temat - dozbierać $$$ i kupić rs4 b5 w serii i mając nadzieje, że poprzednik o nią dbał mieć po prostu święty spokój:)
Ale czy Wy posiadacze S4 400+ macie jakieś problemy po modach? Jakie już przebiegi zrobiliście po modyfikacjach? i czy zauważyliście coś niepokojącego na co trzeba szczególnie zwracać uwagę?
Po prostu zastanawiam się czy powoli przymierzać się i szukać ładnej S4 seria, ładnej S4 zmodzonej (za większe pieniądze ale już samemu nie trzeba się bawić i poprawiać niedoskonałości), czy odpuścić na razie temat - dozbierać $$$ i kupić rs4 b5 w serii i mając nadzieje, że poprzednik o nią dbał mieć po prostu święty spokój:)
Jak chcesz zrobić 400+, to zaczął bym od serwisu silnika.
Silnik ma przebieg 300-400 tyś km, warto o tym pamietać.
Nawet jeśli masz igłę to przy wyciągnięciu, które i tak masz w planie przy np. zmianie turbin warto sprawdzić istotne rzeczy jak przynajmniej: pompa oleju, panewki, pierścienie, cylindry, uszczelniacze zaworów, zawory, prowadnice, czystość kanałów, napinacze, rozrząd, wałki itp itd.
Jeśli masz już sprawdzony silnik, to osprzęt jak: czujniki egt, sondy, dv, przepływka, cewki, świece, przejrzeć instalacje i już robią sie koszty.
Oczywista wymiana rozrządu, pompy wody, termostatu...
Im więcej rzeczy sprawdzisz, tym mniejsze prawdopodobieństwo awarii. Aż w końcu:
wymiana turbin, układ dolotowy(nie zawsze to tylko ic ale tez "Y" czy też dolot od "Y" do turbin), wydech (min dp), sprzęgło (min rs4), wtryski, pompa, może głowice a więc zmiany w kolektorze ssącym
Nie wiem czy to dużo, czy mało; nie wiem czy każdy sie ze mna zgodzi ale jakiś pogląd masz i moje zdanie a jeźdze 450+ od dwóch lat i sie z tego ciesze :)
Tak bardzo, ze polubilem strasznie te silniki za wiele rzeczy.
O wielu rzeczach tu nie wspomniałem ale książkę można pisać a i tak coś nowego komuś sie przydarzy.
Kupuj i sam sie przekonasz - tak czy siak - polecam! :)
500KM, to przy umiejętnym traktowaniu silnika to tzw. zdrowa granica
Skrzynia.... hmmm, najcześciej pada synchronizator 2 biegu-naprawa nie jest droga.
Konieczna jest zmiana hebli, być może amortyzarorów
Czyli to wszystko normalna eksploatacja na którą jesteś przygotowany :)
no... :)
Ponad to silnik z s4 a rs4 znacząco sie różni, więc porównania 400KM wysilenia silnika s4 a rs4, to nie za dobre porównanie. Osprzęt silnika rs4 też znacząco sie różni, co daje później większe efekty. Co też nie oznacza, ze silnik z s4 nie zniesie 400km, bo zniesie bez problemu.
Silnik ma przebieg 300-400 tyś km, warto o tym pamietać.
Nawet jeśli masz igłę to przy wyciągnięciu, które i tak masz w planie przy np. zmianie turbin warto sprawdzić istotne rzeczy jak przynajmniej: pompa oleju, panewki, pierścienie, cylindry, uszczelniacze zaworów, zawory, prowadnice, czystość kanałów, napinacze, rozrząd, wałki itp itd.
Jeśli masz już sprawdzony silnik, to osprzęt jak: czujniki egt, sondy, dv, przepływka, cewki, świece, przejrzeć instalacje i już robią sie koszty.
Oczywista wymiana rozrządu, pompy wody, termostatu...
Im więcej rzeczy sprawdzisz, tym mniejsze prawdopodobieństwo awarii. Aż w końcu:
wymiana turbin, układ dolotowy(nie zawsze to tylko ic ale tez "Y" czy też dolot od "Y" do turbin), wydech (min dp), sprzęgło (min rs4), wtryski, pompa, może głowice a więc zmiany w kolektorze ssącym
Nie wiem czy to dużo, czy mało; nie wiem czy każdy sie ze mna zgodzi ale jakiś pogląd masz i moje zdanie a jeźdze 450+ od dwóch lat i sie z tego ciesze :)
Tak bardzo, ze polubilem strasznie te silniki za wiele rzeczy.
O wielu rzeczach tu nie wspomniałem ale książkę można pisać a i tak coś nowego komuś sie przydarzy.
Kupuj i sam sie przekonasz - tak czy siak - polecam! :)
500KM, to przy umiejętnym traktowaniu silnika to tzw. zdrowa granica
Skrzynia.... hmmm, najcześciej pada synchronizator 2 biegu-naprawa nie jest droga.
Konieczna jest zmiana hebli, być może amortyzarorów
Czyli to wszystko normalna eksploatacja na którą jesteś przygotowany :)
no... :)
Ponad to silnik z s4 a rs4 znacząco sie różni, więc porównania 400KM wysilenia silnika s4 a rs4, to nie za dobre porównanie. Osprzęt silnika rs4 też znacząco sie różni, co daje później większe efekty. Co też nie oznacza, ze silnik z s4 nie zniesie 400km, bo zniesie bez problemu.
Jedno z aut w ogłoszeniach to moje auto - S4 B5 Avant 500KM
Cena S4 to bardzo ciężki temat - wszystko kwestia co i za ile się kupi jako bazę.
Auto bezwypadkowe i na bieżąco serwisowane mało nie kosztuje i trzeba się z tymi liczyć. Kupując auto nieserwisowane, w dodatku z przeszłością wypadkową okazuje się że po zakupie zamiast brać się za mody trzeba wydać 5-10tys na doprowadzenie auta do ładu.
Moje auto na obecnej specyfikacji przejechało już około 20 000km użytkowane zarówno w korkach Warszawskich, mrozach -20st, upałach 35st i wypadach wakacyjnych po 500km w jedną stronę.
W ciągu tych kilometrów auto niezliczoną ilość razy widziało 7000rpm i prędkości 250+
Z poważniejszych usterek miałem tylko dwie i obie były z mojej winy.
Cena S4 to bardzo ciężki temat - wszystko kwestia co i za ile się kupi jako bazę.
Auto bezwypadkowe i na bieżąco serwisowane mało nie kosztuje i trzeba się z tymi liczyć. Kupując auto nieserwisowane, w dodatku z przeszłością wypadkową okazuje się że po zakupie zamiast brać się za mody trzeba wydać 5-10tys na doprowadzenie auta do ładu.
Moje auto na obecnej specyfikacji przejechało już około 20 000km użytkowane zarówno w korkach Warszawskich, mrozach -20st, upałach 35st i wypadach wakacyjnych po 500km w jedną stronę.
W ciągu tych kilometrów auto niezliczoną ilość razy widziało 7000rpm i prędkości 250+
Z poważniejszych usterek miałem tylko dwie i obie były z mojej winy.
spokojnie lekko ponad 400KM można używać jako dupowóz - na tyle wystarczy sprzęgło z RS4 - kupowanie CM czy innego wynalazku za 3+ tysiące mija się z celem do samochodu po bułki (lepiej tą kasę wsadzić w hamulce bo są bardzo słabe)
jak zadbasz i będziesz z głową użytkował to spokojnie można powiedzieć ze takie S4 to będzie "normalne" autko
aha i nie wierzę że można kupić bezwypadkowe S4 (polifta) z realnym przebiegiem do ok 300 tysięcy za 15 tysięcy złotych
jak zadbasz i będziesz z głową użytkował to spokojnie można powiedzieć ze takie S4 to będzie "normalne" autko
aha i nie wierzę że można kupić bezwypadkowe S4 (polifta) z realnym przebiegiem do ok 300 tysięcy za 15 tysięcy złotych
sarkazm od hejterstwa dzieli bardzo cienka nić...ale dzieli :)
Ja sam właśnie wkraczam na drogę 400+, a pewnie 450 z lekkim +. Bardzo spoko temat! :)
Ma ktoś takie 450PS daily na sprzęgle RS4? Ja używam auta do normalnej jazdy, nie strzelam nonstop ze sprzęgła, jestem ciekaw, czy moje RS4-owe starczy na jakiś czas. Raczej nie będę miał budżetu żeby włożyć jakiegos clutchmastersa na start.
Ma ktoś takie 450PS daily na sprzęgle RS4? Ja używam auta do normalnej jazdy, nie strzelam nonstop ze sprzęgła, jestem ciekaw, czy moje RS4-owe starczy na jakiś czas. Raczej nie będę miał budżetu żeby włożyć jakiegos clutchmastersa na start.
ja mam docisk rs4 i tarcze obitą kevlarem, naprawde zajebiscie trzyma, strzelam ze sprzegla i nic sie nie dzieje, mam troche mniejsza moc ale gosc co mi robil powiedzial ze spokojnie 500KM+ wytrzymaFlyer pisze:Ja sam właśnie wkraczam na drogę 400+, a pewnie 450 z lekkim +. Bardzo spoko temat! :)
Ma ktoś takie 450PS daily na sprzęgle RS4? Ja używam auta do normalnej jazdy, nie strzelam nonstop ze sprzęgła, jestem ciekaw, czy moje RS4-owe starczy na jakiś czas. Raczej nie będę miał budżetu żeby włożyć jakiegos clutchmastersa na start.
Przede wszystkim dzięki za rozjaśnienie tematu dotyczącego S4 i modzenia silnika.
Pisaliście też, że w niektórych przypadkach warto by zrobić remont silnika - jakie to są koszty? (doprowadzenie silnika do dobrego stanu - gdyby taka konieczność zaszła).
Dzięki Wam i tej dyskusji na pewno nieco spokojniej podejdę do tematu bo jeszcze wczoraj byłem niemal gotów wystawić na sprzedaż moje auto (kupione z resztą 2 miesiące temu:) i na gwałt szukanie Eski bądź R-eski:do kupna bądź zamiany mojego auto.
Wybaczcie, że dużo pytam ale jak mam się przesiąść z auta o dekadę młodszego na "nieco" starsze to wolę dobrze wiedzieć co mnie może czekać oprócz większego spalania.
Pisaliście też, że w niektórych przypadkach warto by zrobić remont silnika - jakie to są koszty? (doprowadzenie silnika do dobrego stanu - gdyby taka konieczność zaszła).
Dzięki Wam i tej dyskusji na pewno nieco spokojniej podejdę do tematu bo jeszcze wczoraj byłem niemal gotów wystawić na sprzedaż moje auto (kupione z resztą 2 miesiące temu:) i na gwałt szukanie Eski bądź R-eski:do kupna bądź zamiany mojego auto.
Wybaczcie, że dużo pytam ale jak mam się przesiąść z auta o dekadę młodszego na "nieco" starsze to wolę dobrze wiedzieć co mnie może czekać oprócz większego spalania.
500+ to już piękny wynikBurnOuT pisze:Jedno z aut w ogłoszeniach to moje auto - S4 B5 Avant 500KM
Cena S4 to bardzo ciężki temat - wszystko kwestia co i za ile się kupi jako bazę.
Auto bezwypadkowe i na bieżąco serwisowane mało nie kosztuje i trzeba się z tymi liczyć. Kupując auto nieserwisowane, w dodatku z przeszłością wypadkową okazuje się że po zakupie zamiast brać się za mody trzeba wydać 5-10tys na doprowadzenie auta do ładu.
Moje auto na obecnej specyfikacji przejechało już około 20 000km użytkowane zarówno w korkach Warszawskich, mrozach -20st, upałach 35st i wypadach wakacyjnych po 500km w jedną stronę.
W ciągu tych kilometrów auto niezliczoną ilość razy widziało 7000rpm i prędkości 250+
Z poważniejszych usterek miałem tylko dwie i obie były z mojej winy.
A jak spalanie względem serii w takiej konfiguracji?
[ Dodano: 2014-06-25, 19:52 ]
Obawiam się, że możesz mieć rację co do stanu większości sprzedawanych egzemplarzy.aw69 pisze:70% Biturbo to juz zajeżdzone trupy, trzeba robić kompleksowy remont silnika góry włacznie z dołem i wtedy jak najbardziej mozna jeździć i uzywać jako daily 400 - 500 KM.
A jaki jest koszt regeneracji takiego silnika, żeby cieszyć się długą bezproblemową jazda? I kto ogarnia temat remontu tej jednostki w PL?