Audi s4 400KM - 500KM - 600KM - na co dzień?
Audi s4 400KM - 500KM - 600KM - na co dzień?
Witam
Przymierzam się powoli do s4 b5 licząc między innymi na sporą dawkę przyjemności z jazdy. Ale mam też pewne obawy, głównie spowodowane wiekiem modelu. Między innymi dlatego zarejestrowałem się na forum i czytam, czytam i jeszcze raz czytam.
S4 można kupić od 11-14 tyś do 37 (http://otomoto.pl/audi-s4-500km-600nm-C32642437.html), 42 (http://otomoto.pl/audi-s4-500-koni-tuni ... 48285.html) czy nawet 60 tyś zł. (http://otomoto.pl/audi-s4-710km-compspo ... 35024.html)
Jak rozumiem seria + ewentualnie program (wydech + cooler) i problemów nie powinno byc żadnych tzw. bezpieczne 310-320 KM. A co powyżej z bezpieczeństwem motoru?
Czy wskazane powyżej auta i takie moce, których na forum zresztą nie brakuje to nadal bezpieczne w użytkowaniu samochody? Czy nadają się bez problemu do codziennej jazdy po mieście?
Czy jednak są to już auta głównie do sportu tj. 1/4 mili (później wyciąganie silnika, poprawki, naprawy itd.)?
Przypominam, że niedawno mercedes chwalił się wprowadzonym do produkcji (model A45 AMG) silnikiem 2.0 turbo o mocy 360 KM (180 KM z 1 litra - najlepszy wynik serii na świecie) a tu jak widzimy 2.7 bi turbo i 710 KM :)
Więc jak to jest na prawdę?
Lepiej szukać zadbanej serii i co najwyżej zrobić program czy jednak śmiało można szukać mocniejszej bez obawy o awarie? (wiadomo ważne kto i co wkładał do auta)
Samochód będę użytkował codziennie (roczne przebiegi rzędu 15 tys).
Z góry dzięki za odpowiedz.
Przymierzam się powoli do s4 b5 licząc między innymi na sporą dawkę przyjemności z jazdy. Ale mam też pewne obawy, głównie spowodowane wiekiem modelu. Między innymi dlatego zarejestrowałem się na forum i czytam, czytam i jeszcze raz czytam.
S4 można kupić od 11-14 tyś do 37 (http://otomoto.pl/audi-s4-500km-600nm-C32642437.html), 42 (http://otomoto.pl/audi-s4-500-koni-tuni ... 48285.html) czy nawet 60 tyś zł. (http://otomoto.pl/audi-s4-710km-compspo ... 35024.html)
Jak rozumiem seria + ewentualnie program (wydech + cooler) i problemów nie powinno byc żadnych tzw. bezpieczne 310-320 KM. A co powyżej z bezpieczeństwem motoru?
Czy wskazane powyżej auta i takie moce, których na forum zresztą nie brakuje to nadal bezpieczne w użytkowaniu samochody? Czy nadają się bez problemu do codziennej jazdy po mieście?
Czy jednak są to już auta głównie do sportu tj. 1/4 mili (później wyciąganie silnika, poprawki, naprawy itd.)?
Przypominam, że niedawno mercedes chwalił się wprowadzonym do produkcji (model A45 AMG) silnikiem 2.0 turbo o mocy 360 KM (180 KM z 1 litra - najlepszy wynik serii na świecie) a tu jak widzimy 2.7 bi turbo i 710 KM :)
Więc jak to jest na prawdę?
Lepiej szukać zadbanej serii i co najwyżej zrobić program czy jednak śmiało można szukać mocniejszej bez obawy o awarie? (wiadomo ważne kto i co wkładał do auta)
Samochód będę użytkował codziennie (roczne przebiegi rzędu 15 tys).
Z góry dzięki za odpowiedz.
Kiedys bylo to troche kasy teraz mozna to w przyzwoitych pieniadzach ogarnac... ceny czesci znacznie spadly... a kwestia ile do duzo czy malo dla poszcz osoby to juz odrebna sprawa....Kornetto pisze:Co to znaczy niesamowite koszta?Papol pisze:Mysle ze spokojnie 500-600 mozna smigac.... sam celuje w 500 i nawet nie sa to jakies niesamowite koszta...
Seria s4 + 20 tyś PLN i 500 kuniów jest ( turbo , heble , fmic , sprzęgło, głowice , pompa paliwa, wtryski i coś tam jeszcze)Papol pisze:Kiedys bylo to troche kasy teraz mozna to w przyzwoitych pieniadzach ogarnac... ceny czesci znacznie spadly...Kornetto pisze:Co to znaczy niesamowite koszta?Papol pisze:Mysle ze spokojnie 500-600 mozna smigac.... sam celuje w 500 i nawet nie sa to jakies niesamowite koszta...

Ostatnio zmieniony 2014-06-24, 20:27 przez Floro, łącznie zmieniany 1 raz.
było :
S4 b5 1998 , S4 b7 2006 , S4 b5 1999 , A6 C5 2002 2,7 BiT , S4 b5 2000
S4 b5 1998 , S4 b7 2006 , S4 b5 1999 , A6 C5 2002 2,7 BiT , S4 b5 2000
Nie liczylem bo robie to po szczebelkach ale chyba tak bedzie... moze mniej... nie liczylem nigdy...Floro pisze:Seria s4 + 20 tyś PLN i 500 kuniów jest ( heble , fmic i sprzęgło i coś tam jeszcze)Papol pisze:Kiedys bylo to troche kasy teraz mozna to w przyzwoitych pieniadzach ogarnac... ceny czesci znacznie spadly...Kornetto pisze:Co to znaczy niesamowite koszta?Papol pisze:Mysle ze spokojnie 500-600 mozna smigac.... sam celuje w 500 i nawet nie sa to jakies niesamowite koszta..., jak się mylę to proszę mnie poprawić
Panowie...
Koszta modyfikacji to jedno a bezawaryjna jazda to drugie. Stad głównie pytanie czy rzeczywiście takie 400 + będzie jeździło i jeździło i zaraz nie padnie. I nie mówię tu o konieczności wymiany normalnych elementów eksploatacyjnych czy konieczności dbania o turbiny bo to norma.
Na zawodach auto ma przejechać kilka razy po 400 metrów i tyle a czym innym jest ciągła jazda i to nie zawsze grzeczna:)
Koszta modyfikacji to jedno a bezawaryjna jazda to drugie. Stad głównie pytanie czy rzeczywiście takie 400 + będzie jeździło i jeździło i zaraz nie padnie. I nie mówię tu o konieczności wymiany normalnych elementów eksploatacyjnych czy konieczności dbania o turbiny bo to norma.
Na zawodach auto ma przejechać kilka razy po 400 metrów i tyle a czym innym jest ciągła jazda i to nie zawsze grzeczna:)
Uwazam ze spokojnie pojezdzi... jest takich aut sporo i smigaja bez awarii ktore wskazywaly by na moc lub jej nadmiar... zapewne wymagaja opieki jak przy seryjnym secie... mam w swojej kolo 400 i nie dzieje sie nic co ma wspulnego z moca... a jak ja wyciagam z garazu to wale noa odrazu kilka tysi kilometrow na raz..