Obiektem jest Audi A8 z modelu D3 z silnikiem 4.2V8
Auto przeszło kilka modyfikacji i serią już nie jest więc raczej nie będzie wstydu że wylądowało w dziale Projekty
Seria ↓↓↓
. 
SzybyEtapów było kilka bo jak kupiłem auto to wszystkie szyby tylne były dodatkowo przyciemnione dosyć ciemną folią a przednie zostały fabryczne.
Najpierw przyciemniłem trochę przód a jakiś czas później z szyb tylnych drzwi zdjąłem czarną folię i założyłem jaśniejszą, identyczną jak z przodu żeby cały bok prezentował się w jednym odcieniu.
Finalnie planuję jeszcze zmienić przednią szybę na podgrzewaną bo "pakiet zimowy" mam w miarę ładny (4-strefowy klimatronik, grzane fotele przód i tył, grzana tylna szyba, webasto, grzana kierownica) ale przednia szyba grzana na razie nie jest
. 
WydechTu również etapów było kilka.
Na początek z auta wyleciały fabryczne tłumiki końcowe a w ich miejsce zagościły tłumiki z podwójnymi owalnymi końcówkami. W projekcie tym wzorowałem się trochę na widzianej gdzieś w necie białej S8 D3 Mariani przy czym u mnie jest jednak trochę inaczej, zgodnie z moim pomysłem i jest to w pewnym sensie mój własny projekt - wydechu identycznego do mojego nie kupicie z żadnego katalogu bo tak jak tłumiki tak również i końcówki to ręczna robota firmy EL-TEC konkretnie pod moje auto... podcięcia i fazowanie końcówek robione ręcznie pod auto a zderzak docinany do wydechu. Drugi taki wydech zrobiłem jeszcze u jednego kolegi w innym D3 ale "klon" robiony był praktycznie poprzez kopiowanie mojego bo nikt nie robił do tego żadnej dokumentacji.
. 
Jak sam zauważyłem i zwrócono mi na to też uwagę nowy wydech prezentował się dobrze ale nie koniecznie cały lśniący i błyszczący więc szybko dokonałem niezbędnych poprawek malując wnętrza końcówek oraz całe tłumiki w czarny mattttt
. 
Jakiś czas później dźwięk wydechu trochę mi się znudził więc ponownie wybrałem się do firmy EL-TEC. Wzorując się tym razem na oryginalnym wydechu z S8 D3 wywaliłem fabryczny tłumik środkowy i wstawiłem w jego miejsce dwa małe tłumiki przelotowe.
Zrobiło się fajnie i bardziej agresywnie i tak pojeździłem może ze 2 tygodnie.
Jak się później okazało środkowe tłumiki były jednak trochę nie takie jakie sobie wymarzyłem więc auto znowu trafiło na warsztat z zaleceniem następnych przeróbek. Środkowe tłumiki przelotowe zamieniłem na ciut większe a przy okazji przedłubałem fabrycznego X-pipe'a również wzorując się na S8 D3.
Jak dla mnie jest bosko... teraz osiągnąłem prawie dokładnie to co chciałem... zestawu audio rzadko używam
W tym miejscu właściwie mógłbym już zakończyć ale przyroda nie lubi stać w miejscu więc jak sądzę ciąg dalszy nastąpi - mam już pomysł co i jak zrobić żeby szczęki opadały więc pewnikiem w nowy sezon letni wjadę już z nowym dźwiękiem wydechu
Zawias - niżej i szerzejOczywiście duże koła ładniej się komponują jak auto stoi bliżej ziemi w związku z czym moje D3 dosyć szybko zaczęło wędrować w dół. Poziomów obniżenia było u mnie kilka bo jak to stare indiańskie przysłowie mówi "apetyt rośnie w miarę jedzenia" - co jakiś czas trochę niżej aż do poziomu na jakim jest teraz. Jest niżej i trochę bardziej twardo ale fabrycznie mam u siebie zawieszenie sportowe więc swoista twardość jest tu czymś całkiem naturalnym.
Modyfikacja jak do tej pory nie wpłynęła raczej w żaden negatywny sposób na funkcjonowanie zawieszenia i wszystkie funkcje fabrycznej pneumatyki dostępne z poziomu MMI czy VCDS pozostały bez zmian - obeszło się bez żadnych dziwnych usterek i nie generuje mi to jakichś dziwnych błędów w sterowniku czy na FIS
Dodatkowym modem idącym równolegle z obniżaniem było także poszerzanie. Nie zliczę tutaj ile kompletów dystansów przerobiłem ale wiedzą to ci którzy ode mnie je potem kupowali... 5mm, 15mm, 17mm, 20mm, 25mm, 30mm... przelotowe, przykręcane... - efekt finalny tych zabaw jak poniżej
. 
. 
. 
. 
. 
OświetlenieSeria serią a mod modem ale A8 jest na tyle ładnym autem (moim zdaniem) że ciężko coś w nim jeszcze poprawić tak aby nie popsuć... i takie właśnie dylematy miałem ze światłami do jazdy dziennej których auto w serii niestety nie posiadało. Zaraz po zakupie miałem chęć na przeróbkę przednich reflektorów i wstawienie w nie diód LED prosto z lamp modeli po-liftowych. Niestety po rozpoznaniu tematu okazało się, że same panele diodowe są praktycznie nie dostępne a poza tym w PL nie ma mądrego który podjąłby się rozłożenia lamp z D3 (rozklejenia) bez ich uszkadzania i po przeróbkach ponownego sklejenia.
Na założenie pasków LED i cięcie zderzaka lub chociażby kratek nigdy się nie zdecydowałem więc na początek, aby zaspokoić chociaż odrobinę swoich potrzeb, przekodowałem auto tak aby funkcję świateł dziennych realizowały światła przeciwmgielne.... niedługo później dla poprawienia efektu wizualnego halogeny otrzymały żarniki xenonowe.
. 
Tak pojeździłem kilka miesięcy aż nagle pojawił się kolega Artur który rzekł, że podejmie się rozklejenia moich lamp i wstawienia w nie diód LED wzorem po-lifta. Aby nie iść w ciemno na początek dostałem próbkę jego roboty a później już sam czynnie uczestniczyłem w tej modyfikacji próbując dopasować sterowanie lampą pod fabryczną elektrykę auta.
Efekt końcowy tak od strony wizualnej jak i funkcjonalnej zaspokoił w pełni moje oczekiwania - mam w dalszym ciągu swoje przed-liftowe lampy ale już z diodowym panelem LED pełniącym funkcję zarówno świateł dziennych jak i pozycyjnych i współpracujące z fabrycznym czujnikiem zmierzchu. Dodatkowo lampy zostały gruntownie odnowione... całe wyczyszczone w środku i na zewnątrz i soczewka od xenonu wyczyszczona i napawany na nowo jej odbłyśnik - jazda stała się przyjemniejsza
Jako dodatek, mała wisienka na torcie, doszła zmiana całego oświetlenia wnętrza na diody LED - żółte lampki do lamusa
. 
. 
HamulceJak wielu użytkowników A8/S8 zauważyło nasze seryjne hamulce dobre są ale do w miarę spokojnej jazdy - niestety przy dynamicznej jeździe i nie daj boże kilkukrotnym autostradowym hamowaniu z prędkości 200+ do jakichś 120km/h hamulce puchną, tarcze się krzywią, płyn gotuje a klocki spiekają
Ponieważ lubię od czasu do czasu pojeździć trochę szybciej więc padł pomysł na zmotanie jakichś lepszych hamulców.
Na pierwszy ogień poszedł przód - po 3 miesiącach czatowania na Alledrogo wyhaczyłem oryginalne zaciski od S8 D3.
Stan okazał się bardzo dobry więc po rozpakowaniu paczki zdmuchnąłem tylko kurz z lakieru i założyłem na auto
Projekt modyfikacji zakładał oczywiście zmianę także tyłu więc za to również się zabrałem i niestety... zatrzymałem się na głupich jarzmach tylnych zacisków które nowe w ASO kosztują tak jak kosztują a na Alledrogo w używce okazały się praktycznie nie do zdobycia. Po zgłębieniu tematu okazało się, że ich producentem jest TRW więc zgapiłem ich numery i zamówiłem takowe u jednego kolegi - niestety po kilku długich tygodniach oczekiwania okazało się, że nie są dostępne i nikt nie wie czy i kiedy to się zmieni. Z tematem dotarłem praktycznie do samego TRW i okazało się, że już tego nie produkują i nie mają takich na sprzedaż wogóle. Ponieważ SID również nie miał niczego na składzie więc pozostało mi przeprosić się z ASO i kupić u nich. Kilka dni oczekiwania i komplet gratów wreszcie zagościł u mnie w garażu a ponieważ niecierpliwy byłem strasznie więc jeszcze tego samego wieczora wrzuciłem je na samochód.
Efekt finalny to kompletny zestaw z S8 D3 czyli tarcze przód 385mm i tył 335mm
. 
. 
Nie wiem czy cokolwiek jeszcze lepszego odczuję ale plan na dłubanie jeszcze się nie skończył - na zimę pewnie mi się to nie przyda ale na wiosnę zmienię jeszcze przewody hamulcowe na te w stalowym oplocie
Elektryka/Elektronika i inne takieCo do silnika to pewnie zawiodę wielu ale na tą chwilę wciąż jest seria. Pomysłów było kilka ale ponieważ moje A8 to wciąż wygodna limuzyna a moc na tą masę jest w miarę wystarczająca więc na większe mody zapału wciąż brak - na tą chwilę pozbyłem się tylko kagańca żeby mnie jakieś inne auta nie łapały na autostradzie kiedy tego nie chcę
Z rzeczy różnych które zrobiłem to także update softu w MMI dzięki czemu mogłem zakosztować kilku innych rzeczy z nim związanych jak np. graficzny parktronic czy navi 3D.
W zakresie elektryki/elektroniki dłubnąłem jeszcze kilka innych rzeczy ale o niektórych raczej nie będę się zbytnio rozpisywał
Noi cóż... jak już pisałem gdzieś powyżej przyroda nie lubi stać w miejscu więc jeśli auta nie zmienię to pewnikiem zmienię coś jeszcze w tym które mam obecnie
