Tak jak w temacie sprzegło zostało w podłodze a samochód jechał i nie mogłem wybić biegu. Kilka minut wcześniej sprzęgło nie odbijało do końca musiałem mu nogą pomagać. Wdziałem, że był podobny temat ale opisany problem był trochę inny niż mój.
Patrzyłem pod samochodem jak zauważyłem, że sprzegło nie odbija do końca ale plamy nie widziałem. A już koniec całej sytuacji odbywał się na piachu i trawie więc ciężko było coś zauważyć. Sprawdzałem poziom płynu jego stan był trochę ponad minimum...
u mnie nie ubyło hamulcowego jak miełem taki problem a wysprzeglik i pompka sie rozsypały, wiec mogło by i nie ubyc tez, ale jak SID wydaje mi sie ze bedzie wysprzęglik i/lub pompka
Miałem kiedyś podobny przypadek-sprzęglo zostalo w podłodze i trzeba było podczas jazdy podnosić je butem.Takze myslalem ze to wysprzeglik ale niestety on byl caly,plyn nie uciekal.Pękła sprężyna centralna w docisku.Ale widze ze juz sie wyjasnilo i u Ciebie padl wysprzeglik.Pozdro
Przerabiali ten temat przez dwa miesiące Heh padł mi wysprzeglik kupiłem nowy ale zamiennik po tyg zbyło to samo okazało się że w nowym poszedł uszczelniacz skończyło się na tym że kupiłem używany oryginał i wymieniłem przewód. Obiaw byl taki sam jak u Ciebie. Roboty Niema dużo lecz wcisnąć go w skrzynie to nie lada wyzwanie i potrzeba dużo cierpliwości ;)