Tam nie ma haldexa przypadkiem?
quattro vs xdrive
Taką,że przednie koła (później tylne) nie mają trakcji a "czteronapęd" nie potrafi sobie z tym poradzić, a w bemewe daje radę. Jedynym wytłumaczeniem może być włączone, wyłączone ESP.Flyer pisze:A mieliscie w ogole sytuacje, w ktorej naped dal dupy? Ja nie. Te wszystkie filmiki mozna sobie wsadzic, bo niby jaka sytuacje obrazuje to Q5? :)
Koledzy prosty test, proponuję podnieść przód, oba koła, zaciągnąć ręczny, odpalić silnik, wyłączyć ESP, zarzucić dowolny bieg i zamykać licznik.
W x-drive, nawet po wyłączeniu systemu kontroli trakcji, takiej sytuacji nie będzie.
Myślę, że dlatego VAG wprowadził dwupoziomowe wyłączanie ESP, w swojej S6C6 jak naduszę ESP, będzie darł glebę, ale orła nie wywinie, a jak przytrzymam na kilka sekund wyłączę ESP na amen i będę jeździł jak Q5 z filmiku.
W x-drive, nawet po wyłączeniu systemu kontroli trakcji, takiej sytuacji nie będzie.
Myślę, że dlatego VAG wprowadził dwupoziomowe wyłączanie ESP, w swojej S6C6 jak naduszę ESP, będzie darł glebę, ale orła nie wywinie, a jak przytrzymam na kilka sekund wyłączę ESP na amen i będę jeździł jak Q5 z filmiku.
kto zabroni biednemu bogato żyć?!
mam model RC z torsenem i podniosłem przód dodałem gazu i poszedł na dębie jak wściekły ale tu reguluję siłę spięcia gęstością oleju ( na marginesie to zabawa przednia )altium pisze:Koledzy prosty test, proponuję podnieść przód, oba koła, zaciągnąć ręczny, odpalić silnik, wyłączyć ESP, zarzucić dowolny bieg i zamykać licznik.
A4 to nie terenowka :) ja tez na lotnisku wpadlem tak 2 razy w snieg, ze lezalem na nim, a nie stalem... tylko lopata.1kowal1 pisze:dlatego nasze audi trzeba zeszperować![]()
ja raz miałem problem z naszym quattro
jak się zawiesiłem w zimie eska na zaspie,podczas zabawy
przy probie wyjazdu kreciło mi sie tylko jedno kolo w porywach dwa
i ch.... mi przyszedł naped quattroprzydał sie stary dobry sposób-ŁOPATA
stary film
nie ma sie czym podniecac, po prostu tak dziala torsen miedzyosiowy
szperowanie otwartych mechanizmów na osiach nic by tu nie dało
jak sie tylne koła slizgały to na przód szło i tak za mało momentu, wiec powinna laska zaciągnac rzeczny
jak przednie koła sie slizagały to kopnac w hamulec
jest wiele innych filmików w których np audi pod góre na śniegu jedzie najdalej, nawet od terenówek
nie ma sie czym podniecac, po prostu tak dziala torsen miedzyosiowy
szperowanie otwartych mechanizmów na osiach nic by tu nie dało
jak sie tylne koła slizgały to na przód szło i tak za mało momentu, wiec powinna laska zaciągnac rzeczny
jak przednie koła sie slizagały to kopnac w hamulec
jest wiele innych filmików w których np audi pod góre na śniegu jedzie najdalej, nawet od terenówek
