Inwestycje, czy jest sens?
-
- Posty: 17
- Rejestracja: 2012-05-13, 20:24
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Nigdy słowo tuning nie idzie w parze z opłacalność - dziwię się, że chciałeś zakładać taki temat.
Jedno jedyne słowo określa opłacalności jeżeli chodzi o samochody a mianowicie oryginalność i to zarówno nabytego samochodu - musi być oryginalny (nie skoda fabia z 2018 roku ale np. już audi s2 niekoniecznie rs2) i w oryginalnym stanie - jakiekolwiek tuningi tylko obniżają wartość takiego samochodu. Teraz oczywiście jeżeli mówimy o opłacalności to musimy wziąć pod uwagę jak zawsze czas. Dziś można kupić ładne np. wspomniane S2 ale OPŁACAĆ się będzie go sprzedać za minimum 10 lat. Teraz słowo opłacalność należy odnieść do słowa zysk. Jeżeli teraz kupujesz S2 za 20 tysięcy i sprzedaż za 30 tysięcy za 10 lat. To jest to zysk rzędu 50% czyli 5% rocznie - odliczysz utrzymanie - garażowanie - jakikolwiek serwis i opłata chociaż samego OC i ergo wychodzi na to że zakup takiego samochodu jest nieopłacalny. Teraz na ile wycenisz jazdę chociaż raz w miesiącu te 30 - 40 kilometrów żeby podzespoły samochodu się nie zastały ? Jeden wyceni na 3.50 a drugi na 5000 zł. Konkludując
dla jednego jest to opłacalne a dla drugiego nie.
Amen
Jedno jedyne słowo określa opłacalności jeżeli chodzi o samochody a mianowicie oryginalność i to zarówno nabytego samochodu - musi być oryginalny (nie skoda fabia z 2018 roku ale np. już audi s2 niekoniecznie rs2) i w oryginalnym stanie - jakiekolwiek tuningi tylko obniżają wartość takiego samochodu. Teraz oczywiście jeżeli mówimy o opłacalności to musimy wziąć pod uwagę jak zawsze czas. Dziś można kupić ładne np. wspomniane S2 ale OPŁACAĆ się będzie go sprzedać za minimum 10 lat. Teraz słowo opłacalność należy odnieść do słowa zysk. Jeżeli teraz kupujesz S2 za 20 tysięcy i sprzedaż za 30 tysięcy za 10 lat. To jest to zysk rzędu 50% czyli 5% rocznie - odliczysz utrzymanie - garażowanie - jakikolwiek serwis i opłata chociaż samego OC i ergo wychodzi na to że zakup takiego samochodu jest nieopłacalny. Teraz na ile wycenisz jazdę chociaż raz w miesiącu te 30 - 40 kilometrów żeby podzespoły samochodu się nie zastały ? Jeden wyceni na 3.50 a drugi na 5000 zł. Konkludując





Amen

sarkazm od hejterstwa dzieli bardzo cienka nić...ale dzieli :)
-
- Posty: 1000
- Rejestracja: 2015-04-04, 13:42
- Lokalizacja: Cze-wa
- Płeć:
- Kontakt:
Już nie pamiętam ile na s4 wydałem bo to dawno temu było ;) W s3 8p zaraz mi dojdzie do 30tys łączne wydatki w 2 lata i 7mc. Chociaż i tak będę je sprzedawał niedługo. Bo czas na coś innego ale nie będę żałował wydanych pieniędzy. Wiem, że nie odzyskam nic z tej kwoty.
To kwestia hobby i sposobu przeznaczania pieniędzy. Ostatnio wydałem na 2 używane maskownice do bransolety zegarka 550zł:) mają 20mm długości i ważą pewnie 1,5 grama ;)
Na coś trzeba wydawać swoje ciężko zarobione pieniądze.
To kwestia hobby i sposobu przeznaczania pieniędzy. Ostatnio wydałem na 2 używane maskownice do bransolety zegarka 550zł:) mają 20mm długości i ważą pewnie 1,5 grama ;)
Na coś trzeba wydawać swoje ciężko zarobione pieniądze.
rwtnt pisze:Już nie pamiętam ile na s4 wydałem bo to dawno temu było ;) W s3 8p zaraz mi dojdzie do 30tys łączne wydatki w 2 lata i 7mc. Chociaż i tak będę je sprzedawał niedługo. Bo czas na coś innego ale nie będę żałował wydanych pieniędzy. Wiem, że nie odzyskam nic z tej kwoty.
To kwestia hobby i sposobu przeznaczania pieniędzy. Ostatnio wydałem na 2 używane maskownice do bransolety zegarka 550zł:) mają 20mm długości i ważą pewnie 1,5 grama ;)
Na coś trzeba wydawać swoje ciężko zarobione pieniądze.
szacun
Marcin