obiecałem na Shoutboxie wrzucić jakieś fotki, więc proszę bardzo.
Powodem słabych świateł są zwykle wypalone odbłyśniki w projektorach.
Można je wymienić / zregenerować albo wymienić całe projektory na inne, lepsze :D
Szczególnie polecam produkty z aut japońskich, są zdecydowanie lepsze niż niemieckie, nie tylko pod względem jakości wykonania, ale przede wszystkim tego jak świecą.
Bo dłuuuuuugim zgłębianiu wiedzy zdecydowałem się na projektory tylko do świateł mijania, nie biksenony. Padło na koito z hondy S2000. Poza projektorami piętrowymi z lexa 430 to według wielu testów najlepsze ksenonowe światła mijania na śwecie.
Dlaczego nie biksenon? Bo nie świeci tak dobrze :) To taki półśrodek między dobrymi mijania a dobrymi drogowymi, będzie dobry tu i tu, ale przy dobrych projektorach mijania i standardowych drogowych będzie lepiej.
Jak ktoś się jednak uprze na bikseny to polecam poszuka projektorów z lexa rx 350, albo trochę gorszych, ale dalej OK z Evo X
Podstawowa różnica to geometria odbłyśników.
Projektory biksenonowe rzucają część światła nad przesłonę, a część centralnie, po to aby po uchyleniu przesłony światła spełniały funkcję drogowych. Ta część światła jest niestety marnowana jeżdżąc na światłach mijania. Projektory takie nie świecą też tak szeroko jak takie skonstruowane tylko do świateł mijania.
Projektory dedykowane do mijania zwykle świecą bardzo szeroko i równomiernie, nie ma efektu niedoświetlonego pobocza i jasnej plamy na środku, Główna część światła rzucana jest tuż nad przesłonę po całej szerokości.
Super spisują się w mieście, gdzie widać co jest w uliczkach, w które się skręca, gdzie na serii było ciemno jak w dupie
Wada to rozmiar projektorów, zwykle są dużo szersze niż biksenon.
Swoje projektory dodatkowo zmodyfikowałem, aby puścić więcej światła na drogę:
- gładkie soczewki z fabrycznych projektorów (s2000 mogą być prążkowane lub gładkie, gładkie dają ostrzejsze odcięcie, co mi pasuje :) niestety udało mi się kupić jedynie prążkowane)
- podkładki dystansujące soczewki (niebieskie odcięcie)
- przesunięcie przesłony w dół - więcej światła na drogę tuż pod linią odcięcia - zasięg światła na +
- usunięcie doświetlaczy znaków - ciemność nad inią odcięcia
Jestem bardzo zadowolony z wyboru, mam też porównanie do jednych z lepszych biksenonów, pochodzących z EVO X, jakie zamontowałem ojcu w allroadzie C5.
Dość bełkotu i zanudzania, parę fot:
przesłona S2000 to nie zwykły kawałek blaszki :)

ten trójkącik wywaliłem, służy on do rzucania części światła na znaki nad autostrdami (w japonii

górny bolec trzymający fabryczny projektor trzeba wywalić i dorobić blaszkę trzymającą projektor od góry. Dolne podszlifować i skrócić.



Otwór na soczewkę trzeba powiększyć o kilka mm:

Nowe otworki w projektorze pod rozstaw audi i gotowe:



A świeci tak:
pierwsze testy przed tuningiem:

mocno ściemnione, żeby pokazać błękit:

pod wiaduktem:

Z oddali, na górce:

W polu: :D


Na drgach:



DRUGA PRZERÓBKA: PROJEKTORY BIKSENONOWE z Evo X wsadzone do lamp allroad B5: (dla ojca)
seria vs bix



na dole dorobina jedna prosta blaszka z 2 otworkami:

na górze blaszka z 4 otworkami:

otwór pasuje P&P, soczewka prążkowana:


I widok przesłony przez soczewkę:

Nie mam niestety fotek jak świeci :(
Spróbuję na święta zrobić fotki porównawcze na drodze.
I najlepsze na koniec
schemacik przeróbki kabelków w lampie dla projektorów biksenonowych, aby przy wyłączonych światłach mijania gdy mrugniemy długimi zapalały się seryjne żarówki, a po włączeniu świateł mijania włączając długie lub mrugając uruchamiamy przesłonę w projektorze, a żarówka seryjna od długich się nie zapala.
Można także z tego rezygnować i po prostu podłączyć przesłonę pod żarówę długich i wtedy mrugamy i włączamy żarówki razem z przesłoną w ksenonach zawsze.





