Rzeczywiście... kto wkłada 2.7 bez Quattro...
to już lepiej poczekać na kolejne b6 po swapie.
Wprawdzie dołożenie Q jest możliwe ale opłacalność zależna od ceny części ...
Tak serio to skoro CI sie S4 z 340+ KM znudzilo to myslisz ze nagle +100KM zrobi roznice?
Auto bedzie tylko troche szybsze i nic wiecej.. cala reszta zostanie po staremu...
IMO gra nie warta swieczki zamieniac V8 na troche szybsze V6...
Panowie nie wiem sam z jednej strony szkoda sprzedawać a z drugiej chce coś innego Nie wiem sam znowu ten sam dylemat co z B5 2,7 biturbo sprzedałem i potem żałowałem miałem 318KM
Siemka, nic nie żałuj, dałeś innym się nacieszyć... choć moja przygoda z Twoją byłą eska, tez pewnie dobiega konca...
Jak poczytalem jakie auta miales w do tej pory, czas przyszedł by podjąć męską decyzję, wybor jest jeden Rysiek w C5 i życie znowu nabierze kolorów...
miałem eske B6 i fajne jest autko, chociaż dość twarde ale fajnie dopracowane, silnik nie powalał mocą ale miał super niesamowity dół i ciągnął jak pociąg, gorzej z górą gdzie puchł, ja sobie założyłem NX'a i strzelałem 100KM, było niezle ale też bez szału, ogólnie Guzior wsadził chyba do tego auta V8 ABZ z biturbo i poszlo coś powyżej 600KM ;))) jak Ci za mało to jak widzę tylko taką drogę