Witam
Jak w temacie, od jakiegoś czasu podczas przyspieszania pojawił sie dźwięk jakiegoś stukania... myślałem żeto klapka od turbiny przy uchylaniu ma luz i lata dzwoniąc... natomiast jechałem dzisiaj z kolegą i stwierdził że to stukowe no i po podłączeniu kompa na 2gim garze pojawia sie stuk do 3.8 stopnia czy jakos tak... na postoju po dodaniu gazu idzie do 1.5. Jakies pomysły? Czapa w górę? Wydmuchana uszczelka?
rs4 ale jak ci zapłon wypada to musisz posprawdac wszysko sprawdz swiece i zamien miejscami cewki i zobacz bedzie działo jak to nie pomoze to wina jest po stronie mechanicznej
Przyczyna leżała w świecy... 20tys km przejechane Denso i ceramika wokół elektrody odpadla... sprezanie ok, tłok nie uszkodzony. Na nowych swiecach stuku nie ma:)
Tylko teraz pytanie jak wirnik w turbinie... założę 2-gi zegar osobno na turbiny i sie okaże
to ci nic nie da jak chcesz to sprawdzic musisz zajrzec do turbo od strony wlotu przez lusterko jak sciagniesz dp moze wirnik wyglac spoko ale to nie znaczy jest dobre
Jednak po wymianie świec było ok przez ok 1000km... znowu pojawiło się stukowe... jutro znowu zajrzę do świec... może coś się dzieje z wtryskiwaczem gazu i zbyt duża temperatura uszkadza świece? Jeżeli swieca cała to chyba czeka rwanie głowic