Strona 1 z 10
Silnik zgasł - nie pali
: 2015-03-11, 10:34
autor: kwiatu88
Witajcie,
wczoraj moja żona jadąc do Łomży, przejechała jakieś 50 km od domu i na trasie w okolicy 140km/h zgasł jej silnik. Mówi że pierwszy objaw był taki że ona mu w gaz a tu brak reakcji. Auto zaczęło zwalniać, hamulce nie działały, auto automat wiec wyhamowała ręcznym i stanęła na poboczu i auto zgasło. Próbowała je odpalić ale nic to nie dało. Aku wyczerpała. Silnik 2.7 ajk, rozrząd 3 tys temu, olej w silniku jest. Auto na lawetę dziś dzwoni mechanik i mówi że rozrusznik lata - silnik stoi tzn wogule nie widać relacji silnik - rozrusznik. Podejrzewa że mógł się zatrzeć, tylko ja się pytam jak? Sam z siebie? Nic nigdy nie pukało i nie waliło. Olej Motul. Silnik z udokumentowanym przebiegiem 217 tys. Ręce mi opadają bo każdą złotówkę wkładam w auto aby mieć igłę a tu takie coś... Macie może jakieś pomysły na diagnozę?
Dodam że przed zdechnięciem nie było żadnych objawów, po-prostu cicha powolna śmierć, żadnego szarpania itd, Obrotomierz powoli opadał a nie stanął.
: 2015-03-11, 12:18
autor: martin s4
rozrząd ok ?? nie zerwał sie ?
[ Dodano: 2015-03-11, 12:18 ]
albo pompa oleju dead
: 2015-03-11, 12:29
autor: SID
klucz na wał i sprawdzić czy da się obrucić ręcznie
: 2015-03-11, 14:37
autor: buba
A mechanik widzial wczesniej ten silnik czy na twoim sie uczy?
: 2015-03-11, 18:24
autor: kwiatu88
Buba jak ostatnim razem wymieniał napinacz wałków rozrządu to stwierdził że kosmos...
Na razie zawalone stanowiska ma wiec muszę czekać. Z tego tylko co widziałem po przekręceniu kluczyka rozrusznik startuje ba nawet widać ruch paska rozrządu z kołem pasowym na jakieś 1cm i wraca pierwotnego ustawienia...
Ciekła mi też jedna turbina, czy jest szansa na to żeby kawałek wirnika wpadł do silnika i zablokował go?
Słyszałem że od silników najlepszy będzie Adaś z Zambrowa, ktoś coś wie?
: 2015-03-11, 20:33
autor: Wojt3q
Jeśli dobrze zrozumiałem to rozrusznik jest w stanie poruszyć wałem , ale góra stoi i blokuje prace silnika . Jesli tak to możliwe że kawałek turbiny wpadł do głowicy.
: 2015-03-11, 20:45
autor: aw69
zapraszam w takim razie do Zambrowa jakby co :)
Raczej mało prawdopodobne zeby kawałek wirnika wpadł do silnika.
Jesli tak to możliwe że kawałek turbiny wpadł do głowicy.
musiałby się przebic przez intercooler, mało realne, bardzo mało realne
: 2015-03-11, 20:52
autor: kurpiu
Moze jak wymienial ci ten napinacz walkow to cos gosc pomotal a w efekcie silnik deba stanol. Raczej bez rozbierania kilku rzeczy sie nie obejdzie zeby dojsc do tego co sie stalo.
: 2015-03-11, 21:34
autor: Wojt3q
przyznam racje tu faktycznie w tych intercolerach nie powinno przeleciec , robiłem kiedys opla gdzie turbina rozwaliła ale tam byl śmieszny intercoler że wejscie było obok wyjsca a na koncu rdzenia powietrze zawracało i uszkodziło jeden cylinder . schematycznie zadziałem od razu mi sie z tamtym skojarzyło
: 2015-03-11, 21:41
autor: RooS
Sieczkarnię coś czuję po zwaleniu głowy. Tanio raczej nie budziet...
: 2015-03-11, 22:24
autor: kwiatu88
z tym silnikiem to nic tanio nie wychodzi - nawet wymiana hamulcy.
Dziwi mnie jedno temperatury silnika oleju ok, auto dzien wczesniej na Vag-u nawet 1 błędu.
Brak jakichkolwiek objawów. Silnik cichutki jak pszczółka. Olej w silniku świeży, duży przegląd z 4 miesiące temu. Czy zacierany silnik nie powinien dawać o sobie znać.?
Powiedzmy że silnik na złom, myślę że lepiej używkę kupić i na moim obecnym osprzęcie tzn wszystko przełożyć zmieszczę się w 4k? Orientacyjnie.?
: 2015-03-11, 22:32
autor: kurpiu
Kupic slupek plus robota. Raczej w 4k idzie sie zmiescic jesli nie bedzie robil dodatkowych rzeczy. Ale niewymienisz uszczelniacza na wale od zamachu czy rozrzadu na nowym silniku??
Sprobuj kluczem recznie zakrecic silnikiem dla pewnosci jesli stoi to nic dobrego to niewrozy.
Najpierw trzeba rozebrac chociaz pokrywy zaworow zeby zobaczyc jak wyglada ustawienie rozrzadu.
Jesli sie zatarl motor to zabardzo nie bedzie osprzetu do przekladania bo turbo tez moglo sie zatrzec. A reszta to pieroly niestety.
: 2015-03-11, 22:37
autor: kwiatu88
do tematu wrocimy po sprawdzeniu czy wał się obraca itd.
tymczasem oddaję się modlitwie.
Pzdr.
: 2015-03-11, 22:59
autor: quadysz
a pisales ze zona rozladowala akumulator krecac rozrusznikiem, czyli wtedy krecil? jezeli tak to poczekaj bo moze jutro albo pojutrze zakreci, nie mowie ze odpali, bo pewnie nie ;) ale to ze nie moze zakrecic w danym momencie niekoniecznie musi oznaczac tragedie.
Tak czy inaczej, mechanik ma znaczenie, nie oddawaj komus kto sie nie zna bo sobie szkody wiekszej narobisz, powodzenia
: 2015-03-11, 23:51
autor: Gracjan
Pamiętaj żeby kręcić silnikiem w prawo, znam majstrów co w lewo kręcili...
U mnie jak nie szło zakręcić kluczem a rozrusznik tylko cykał po ściągnięciu głowicy wyglądało to tak:
Silnik zgasł tak jakbyś go kluczykiem wyłączył...