Uziemiony samochód - nie odpala
Uziemiony samochód - nie odpala
Cześć!
Mam kłopot, w trasie przy przyśpieszaniu silnik mi zgasł (tak nagle), obroty zaczęły spadać i po zatrzymaniu nie odpala.
Co udało mi się ustalić - brak błędów w sterowniku, paliwo jest podawane - świece mokre od paliwa, brakuje iskry. Rozrusznik kręci.
Aktualnie jestem uziemiony w Białymstoku.
1. Jakieś sugestie co sprawdzić/naprawić? Już wiem, że sprawdzić moduły zapłonowe - czy coś jeszcze?
2. Ktoś z Białegostoku mógłby pożyczyć na sprawdzenie/pożyczyć na powrót do Warszawy/sprzedać moduły?
3. Gdzie się udać po pomoc?
Pozdrawiam!
Mam kłopot, w trasie przy przyśpieszaniu silnik mi zgasł (tak nagle), obroty zaczęły spadać i po zatrzymaniu nie odpala.
Co udało mi się ustalić - brak błędów w sterowniku, paliwo jest podawane - świece mokre od paliwa, brakuje iskry. Rozrusznik kręci.
Aktualnie jestem uziemiony w Białymstoku.
1. Jakieś sugestie co sprawdzić/naprawić? Już wiem, że sprawdzić moduły zapłonowe - czy coś jeszcze?
2. Ktoś z Białegostoku mógłby pożyczyć na sprawdzenie/pożyczyć na powrót do Warszawy/sprzedać moduły?
3. Gdzie się udać po pomoc?
Pozdrawiam!
Miałem kiedyś identyczny przypadek z nissanem...była to awaria immobilizera. Zerknij też na łączenie klem akumulatora czy nie są luźne, bądź też czy przewód się nie przełamał.
Sprawdz swoją polisę ubezpieczeniową, obecnie większość pakietów OC zawiera assistance nawet w przypadku awarii, jeżeli tak, przyjadą wstępnie zdiagnozują usterkę i ewentualnie załadują Cie na lawetę w zalezności od opcji posiadanego ubezpieczenia.
Resztę za chwile na priv Ci wysle ;)
Sprawdz swoją polisę ubezpieczeniową, obecnie większość pakietów OC zawiera assistance nawet w przypadku awarii, jeżeli tak, przyjadą wstępnie zdiagnozują usterkę i ewentualnie załadują Cie na lawetę w zalezności od opcji posiadanego ubezpieczenia.
Resztę za chwile na priv Ci wysle ;)
Dzięki za pomysły.
Niedzielę odpuszczam - transportuję rodzinkę. W poniedziałek sprawdzę wszystkie Wasze pomysły.
Straszą mnie tutaj w jakimś lokalnym warsztacie, że mógł przeskoczyć rozrząd - o ile musiałby przeskoczyć, żeby była kolizja zawory/tłok? O ile musiałby przeskoczyć, żeby się zawory aż tak rozsynchronizowały, żeby nie dał rady odpalić? Nie słyszałem żadnego BUM przy awarii, ani nic mi nie stuka przy kręceniu silnikiem...
Niedzielę odpuszczam - transportuję rodzinkę. W poniedziałek sprawdzę wszystkie Wasze pomysły.
Straszą mnie tutaj w jakimś lokalnym warsztacie, że mógł przeskoczyć rozrząd - o ile musiałby przeskoczyć, żeby była kolizja zawory/tłok? O ile musiałby przeskoczyć, żeby się zawory aż tak rozsynchronizowały, żeby nie dał rady odpalić? Nie słyszałem żadnego BUM przy awarii, ani nic mi nie stuka przy kręceniu silnikiem...
Dziękuję za dotychczasową pomoc.
Stan na dziś:
1. Silnik próbuje załapać, potem się dławi.
2. Wróciłem już do Warszawy, a auto jest już w Sportmile.
Dziękuję za szeroki odzew i pomoc - szczególnie użytkownikom timon_86 i zaprzal.
Jak tylko dowiem się jaka jest przyczyna niedomagania auta - podzielę się nią na forum.
Stan na dziś:
1. Silnik próbuje załapać, potem się dławi.
2. Wróciłem już do Warszawy, a auto jest już w Sportmile.
Dziękuję za szeroki odzew i pomoc - szczególnie użytkownikom timon_86 i zaprzal.
Jak tylko dowiem się jaka jest przyczyna niedomagania auta - podzielę się nią na forum.
-
- Posty: 95
- Rejestracja: 2014-07-02, 16:51
- Lokalizacja: Braniewo
- Płeć:
- Kontakt:
No to trochę lipa wyszła z samochodem - 6 cylinder umarł - nie da się świecy wykręcić i nie ma na nim kompresji.
Wychodzi na to, że szukam silnika :(
[ Dodano: 2014-10-30, 11:16 ]
Aktualizacja:
Na szóstym cylindrze urwał się zawór i zrobił kaszanę nie do uratowania.
Znalazłem BESa w wydaje się bardzo dobrym stanie - obecnie auto w końcu jeździ.
Z ciekawostek: przed awarią był ARE - po samym sofcie wyszło 325 KM, po wymianie na BES na hamowni wypluł 340KM.
Ja wiem, że tu nikt nie uznaje samego softu, tylko wszyscy modzą ile wlezie - ale i tak się cieszę z takiego "dodatku" do serii :)
Wychodzi na to, że szukam silnika :(
[ Dodano: 2014-10-30, 11:16 ]
Aktualizacja:
Na szóstym cylindrze urwał się zawór i zrobił kaszanę nie do uratowania.
Znalazłem BESa w wydaje się bardzo dobrym stanie - obecnie auto w końcu jeździ.
Z ciekawostek: przed awarią był ARE - po samym sofcie wyszło 325 KM, po wymianie na BES na hamowni wypluł 340KM.
Ja wiem, że tu nikt nie uznaje samego softu, tylko wszyscy modzą ile wlezie - ale i tak się cieszę z takiego "dodatku" do serii :)
Wykres dawać i będzie widać parametry pomiaru.Flyer pisze:Co to za hamownia?Baloosh pisze:Z ciekawostek: przed awarią był ARE - po samym sofcie wyszło 325 KM, po wymianie na BES na hamowni wypluł 340KM.
Ja wiem, że tu nikt nie uznaje samego softu, tylko wszyscy modzą ile wlezie - ale i tak się cieszę z takiego "dodatku" do serii :)
Zawór się urwał - napinacze nie zawiniły.Fiko pisze:Co było przyczyną? To co mówiłem?
[ Dodano: 2014-10-30, 22:42 ]
Masters w Piasecznie :)Flyer pisze:Co to za hamownia?Baloosh pisze:Z ciekawostek: przed awarią był ARE - po samym sofcie wyszło 325 KM, po wymianie na BES na hamowni wypluł 340KM.
Ja wiem, że tu nikt nie uznaje samego softu, tylko wszyscy modzą ile wlezie - ale i tak się cieszę z takiego "dodatku" do serii :)