Witam, jak w temacie EGT wymienione jakies 6 miesiecy temu na nowe wszystko ładnie śmiga. Ale od pewnego czasu zauwazyłem ze po dłuzszej jeździe szczególnie gdzieś w trasie silnik nie ma doładowania . Po zgaszeniu silnika i odpaleniu ponownym wszystko wraca do normy na dłuzszy czas potem znowu to samo . Ktoś pomoze :)
ludzie czasami mają takie wyobrażenie, że jak podłączą auto pod obd2 to im wyświetli komunikat typu: "brak doładowania, przez pęknięty wężyk podciśnieniowy do zaworka N75" albo: "stukacjący wewnętrzny przegub przedniego lewego koła" , "obrócona panewka korbowodowa na 3 cylindrze"
Wiem ze podłaczenie pod kompa nie załatwia sprawy może źle się wyraziłem czy ktoś miał podobny problem i co moze być ewentualną przyczyną :) u mnie w mieście szału z mechanikami niema
Proponuję wybrać się do Gdańska do Turboelity. Robert zloguje auto i na pewno dojdzie do przyczyny problemów z doładowaniem. Do Gdańska nie jest daleko, a na pewno taka wizyta więcej wniesie niż wróżenie z fusów na forum. Pozdrawiam.