Strona 1 z 1
					
				Zima, zamek?!
				: 2012-02-09, 21:02
				autor: kosiniak
				Mam juz cenzura pomalu dosc tej zjebanej zimy! Wszystko bylo ok do momentu az zona rzucila mi klucz z okna, nie zlapalem, spadly na chodnik. Z poczatku myslalem ze to wina pilota, ale rozebralem go, wyczyscilem, zobaczylem czy w srodku wszystko ok, no i niby ok. Dziala, kontrolki sie pala, swiatlo w srodku gasnie, zapala sie ale nie rusza sie zamek? Czy to sie jakos koduje? Czy zwyczajnie padl centralny? Rygle stoja w miejscu, jak otwieram z klucza to otwiera sie tylko kierowca, reszta nie. Nie moge tez zatankowac przez to. Podpowiedzcie co to moze byc i gdzie szukac przyczyny?
			 
			
					
				
				: 2012-02-09, 21:47
				autor: LCQ
				B5 maja problem z pompką centralnego, wydaje mi się że to ona Ci daje po sobie znać
P.S. robiłeś coś z tylnią klapą? nie masz gdzieś tam zimnych styków?
			 
			
					
				
				: 2012-02-10, 20:55
				autor: Puzon
				Z wnetrza zamyka i otwiera wszystkie drzwi ?
			 
			
					
				
				: 2012-02-10, 21:01
				autor: kosiniak
				nie, zadne :/
			 
			
					
				
				: 2012-02-10, 21:10
				autor: gelon
				A słychać pumpke w bagażniku,że pracuje? Pewnie to ona się zesrała 

 
			
					
				
				: 2012-02-10, 21:21
				autor: kosiniak
				ta, slychac i cos piszczy wlasnie z tamtej strony :)
			 
			
					
				
				: 2012-02-11, 21:51
				autor: SID
				kosiniak pisze:ta, slychac i cos piszczy wlasnie z tamtej strony :)
jak pompa jest OK to w czasie otwierania/zamykania powinna pracowac do 5s,
jeśli pracuje dłużej niż 15s to masz uszkodzoną pompkę (układ zasysania silniczka)
 
			
					
				
				: 2012-02-12, 10:05
				autor: kosiniak
				wszystko juz jasne, wysypala sie wlasnie pompka :) mi znowu miliard zlotych poszlo ehhh 

 aśeneabaem wczoraj 
