Zawsze po nocy lub dluzszym postoju po odpaleniu obroty na jalowym wskakuja na 1800, zaraz po tym spadaja na 1300 i w miare nagrzewania spadaja do normalnego poziomu (~800).
Mam wrazenie, ze rok temu o tej samej porze, w tych samych temperatoruach nie skakaly az tak. W dizlu mialem tak tylko przy niskich temp. w okolicach 0-5 stopni
Obroty na zimnym ( przynajmniej u mnie) są wyższe o jakieś 150 obr/min i oscylują w granicach 950, trwa to dosłownie kilkanaście sek. po czym jest 800, 1800 to stanowczo za wysoko.
Nie wiem w jaki sposób są w S4 kontrolowane wolne obr, ale to właśnie Ci się wysrało