Mało mocy (EDIT: +doszły stuki w silniku) - logi A6 2.7 BES

Moderatorzy: buba, Mod-Team

Wck
Posty: 9
Rejestracja: 2018-07-21, 22:07
Lokalizacja: Olsztyn
Płeć:
Kontakt:

Mało mocy (EDIT: +doszły stuki w silniku) - logi A6 2.7 BES

Post autor: Wck »

Cześć, na wstępie mam do rozgryzienia problem małej mocy - 2.7 BES manual - auto ma 290 km z kompem od ABT, ale subiektywnie do deklarowanej mocy jest dość daleko. Wyraźnie czuć że dopiero po 3000 obrotów cokolwiek zaczyna się dziać. Poniżej logi:

Logi statyczne 002, 032, 033

Logi dynamiczne 002, 115

Logi dynamiczne 003, 118

Logi dynamiczne 020, 033

Logi dynamiczne 090, 093
Ostatnio zmieniony 2018-07-23, 13:01 przez Wck, łącznie zmieniany 1 raz.
WojtasTaba
Posty: 341
Rejestracja: 2018-01-30, 16:48
Lokalizacja: Olsztyn
Płeć:
Kontakt:

Post autor: WojtasTaba »

Nie skacze Ci na jałowym?
Na chwile obecna nie jestem jeszcze za dobry w czytaniu logów, ale ja widzę późno wstające turbo, rozrzut we wskazaniach lambd i nie najlepiej ustawiony rozrząd. Musiałby się wypowiedzieć Piotrek, albo Vegetagt. Lepiej się na tym znają.
Kiedy był robiony rozrząd? Jak wygląda historia Twoich turbin?
Piotrek ma super profesjonalną rurę kanalizacyjną do robienia testu szczelności dolotu. Sprawdziłbym, bo może masz gdzieś nieszczelność.
Wck
Posty: 9
Rejestracja: 2018-07-21, 22:07
Lokalizacja: Olsztyn
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Wck »

Delikatnie drga, ale szczerze mówiąc zauważyłem to dopiero wczoraj, po tym jak dostała porządnie w palnik przy logach. Jeszcze jeden błąd z mojej strony, logi statyczne zrobiłem na podtlenku, poniżej wrzucam loga na benzynie. Na benzynie tak samo drga.

Logi statyczne 002, 032, 033 na benzynie

Do kolegi z rurą zapewne się uśmiechnę, bo tak czy siak dla spokojnego snu chciałbym posprawdzać dolot.
Co do historii - rozrząd robiony 20 tys. temu w Niemcowni, turbiny ori nowe od ~10 tys.
WojtasTaba
Posty: 341
Rejestracja: 2018-01-30, 16:48
Lokalizacja: Olsztyn
Płeć:
Kontakt:

Post autor: WojtasTaba »

Na benzynie już lepiej to wygląda, ale mogłoby być lepiej.
Zacznij od założenia oryginalnego kompa, bo ABT nie cieszą się nieskazitelną opinią.
Wck
Posty: 9
Rejestracja: 2018-07-21, 22:07
Lokalizacja: Olsztyn
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Wck »

Dzięki, czy jeszcze coś przychodzi Ci do głowy oprócz kompa? Czy nieszczelności w dolocie mogłyby powodować aż tak słabe "wstawanie" turbin?

Wczoraj doszedł mi kolejny temat :-| 300m przed domem zaczęło mi coś nieregularnie klekotać, jakby napinacz łańcuszka albo któraś z rolek. Podejrzewam że drgania na jałowym mogły być zapowiedzią tej usterki. Brzmi to tak jak na filmie:
https://youtu.be/rCSb-dCs_IA
Silnik poza stukami wydaje się pracować równo i nie głośniej niż zwykle. Stuki, albo może bardziej grzechotanie brzmi dość metalicznie. W pierwszej chwili myślałem że to któryś napinacz łańcuszka, ale po nasłuchaniu przez przyłożenie rurki do pokryw zaworów wydaje się że to jednak nie stąd dobiegają te dźwięki. Tydzień temu uszczelniałem pokrywy zaworów razem z uszczelkami pod napinaczami i brokami. Wtedy "na oko" napinacze wydawały się być ok. Przychodzi komuś do głowy co to może być? Olej świeży Valvoline 5W50, wcześniej jeździło to na mobilu 5w30.
Ostatnio zmieniony 2018-07-23, 13:08 przez Wck, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
buba
Posty: 4155
Rejestracja: 2010-09-21, 10:19
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:
Kontakt:

Post autor: buba »

wymieniałeś cokolwiek kiedykolwiek z układu sterowania turbinami?
Wck
Posty: 9
Rejestracja: 2018-07-21, 22:07
Lokalizacja: Olsztyn
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Wck »

Za swojej kadencji nie. 10 tys. temu wymieniany był N75 na nowy razem z turbinami. Niektóre węże od podciśnienia są powymieniane, ale to też nie ja. DVki podobno też wymienione, ale na to faktury nie mam, więc trochę to na gębę.
Awatar użytkownika
buba
Posty: 4155
Rejestracja: 2010-09-21, 10:19
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:
Kontakt:

Post autor: buba »

to wszystko do sprawdzenia/wymiany
Wck
Posty: 9
Rejestracja: 2018-07-21, 22:07
Lokalizacja: Olsztyn
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Wck »

DVki i N75 sprawdziłem, sprawne. Wczoraj zrobiłem test szczelności dolotu - wyraźnie syczy po stronie kierowcy, gdzieś głębiej pod N249, może ciut bliżej tyłu silnika. Ciśnienie ucieka przez jakieś 10-15s, układu praktycznie nie da się naładować powyżej 0,5 bara. Do głowy przychodzi mi uszczelka pod kolektorem ssącym, albo spartolona robota gazowników (nieszczelne gniazda wtrysków?). Gdzieś wyczytałem, że komuś przy teście ruszały się gruszki przy turbinach - u mnie ani drgną. W misce bąbluje olej, a na odpiętym z króćca przy Y wężu odmy czuć że bardzo delikatnie leci powietrze (przytykając palcem czuć różnicę, ale to nie stąd syczy). Rwać kolektor czy coś innego przychodzi Wam do głowy?
WojtasTaba
Posty: 341
Rejestracja: 2018-01-30, 16:48
Lokalizacja: Olsztyn
Płeć:
Kontakt:

Post autor: WojtasTaba »

Zmieszaj wodę z mydłem, albo płynem do naczyń, wlej do jakiego pojemnika z atomizerem i pryskaj wszędzie, gdzie wydaje CI się, że może być nieszczelne. Jak pryśniesz na nieszczelność to zaczną Ci się robić bąbelki.
Jak zlokalizujesz ile dasz radę to dopiero wtedy ściągaj kolektor, ale bądź czujny. Oglądaj dokładnie każdy wężyk, każdą uszczelkę.
Wck
Posty: 9
Rejestracja: 2018-07-21, 22:07
Lokalizacja: Olsztyn
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Wck »

Dzięki, faktycznie od tego zacznę. Pytanie czy dmuchając w dolot ciśnienie przedostaje się w jakiś sposób do instalacji podciśnienia? Czy z góry mogę założyć że dotyczy to tylko dolotu, czyli odcinka Y-turbo-intercoolery-kolektor ssący?
Awatar użytkownika
buba
Posty: 4155
Rejestracja: 2010-09-21, 10:19
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:
Kontakt:

Post autor: buba »

nie napisałeś że masz lpg wiec dochodzi 6gniazd wtrysków + kazdy przewodzik.
Z pianą też bym zaczął ale na odpalonym silniku jak wiatrak dmucha to raczej niewiele sprawdzisz.
roboform550
Posty: 17
Rejestracja: 2012-05-13, 20:24
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Post autor: roboform550 »

Dobra opcja to samostart albo jakiś plak i długi wężyk. Na procującym silniku sobie psikasz i jak zaciągnie to wiadomo. Można też to robić podglądając korekty krótkoterminowe na vcds i w razie zassania nawet małego zaraz pójdą na minus.
Wck
Posty: 9
Rejestracja: 2018-07-21, 22:07
Lokalizacja: Olsztyn
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Wck »

Mały update: wymieniłem uszczelki pod kolektorem ssącym i wszystkie wężyki podciśnienia do których miałem dostęp i wyglądały podejrzanie. Silnik subiektywnie zbiera się szybciej i płynniej, nie ma już wyraźnego skoku przy 3000 obr. Nadal wg mnie to nie jest to co być powinno, logi pokazują też że zakładane ciśnienie doładowania spadło w stosunku do poprzednich pomiarów. Czy to kwestia temperatury zewnętrznej w czasie pomiaru (30stC vs 5stC)? Skąd ta zmiana?

Wklejam logi dynamiczne analogiczne do pierwszego postu:

Logi dynamiczne 002, 115

Logi dynamiczne 003, 118

Logi dynamiczne 020, 033

Logi dynamiczne 090, 093

i jeszcze sama 115 dla gęstszego sampla
115
ODPOWIEDZ