Strona 4 z 7

: 2010-07-06, 19:27
autor: gelon
Taki ładny sedanik że aż szkoda,ale niestety na naszych drogach wszystko się może zdarzyć. Ważne że Ty cały jesteś.

: 2010-07-06, 19:41
autor: Flyer
O fak... wspolczuje Ci. Piekne auto bylo :-|
Jesli chcesz, to zdrowa buda jest do kupienia u mnie w razie czego.

: 2010-07-06, 21:20
autor: aw69
cenzura masakra jakas......ty stales na poboczu tak jak bus, czy skrecales a on z tylu ci przyjebal ?

: 2010-07-06, 21:22
autor: aw69
daj lepsze foty jak mocne zniszczenia

: 2010-07-06, 21:23
autor: nosb
Kur$%a mac taka laleczka ... Chyba bym sie poplakal ... Kolesia bym normalnie zabil chyba... Jak wjechal w dupe to jako sprawca bedzie bulil ale szkod auta :(

: 2010-07-06, 21:29
autor: ktokolwiek
Oł szit, niedlugo sie cieszyles niunią.
Wszystko pójdzie z OC sprawcy, on najwyżej zniżki straci i tyle niestety, cała jego pokuta będzie.
Takim złomem zniszczyć taką piękną furke..:-((
Tylko najgorzej że z ubezpieczenia nie pokryje nawet połowy kosztów bo wyceniają oczywiście oryginalne części, a nie te które dołożyłeś :(

: 2010-07-06, 21:32
autor: LCQ
ja pierdziele :/ pokaż dokładne foto

jechaliście dosyć szybko i hamowaliście przed tirem, a koleś wrąbał się na Was? bo widać że mokro i niezbyt sprzyjająco......

: 2010-07-06, 21:34
autor: Jigsaw
Jak zniszczenia są tylko z tyłu a przód cały to jeszcze może uda się uratować?? czy total śmietnik ?

: 2010-07-06, 21:55
autor: ajax
Fotka robi wrazenie, bo wyglada jakbym dostal z tylu i od TIRa sie odbil o.O

TIR zwracal na skrzyzowaniu ( no comment ) ja sie zatrzymalem w miejscu busa - bo kierowca TIRa nie mogl mnie juz widziec i nie chcialem podjechac, zeby na mnie nie najechal. A ten bus poprostu we mnie przypierdzielil.

Normalnie w takiej sytuacji, zawsze kontroluje co sie dzieje z tylu. Wiedzialem, ze on jechal za mna jakis kawalek bo razem tankowalismy, jechalismy przez teren zabudowany a pozniej ja wyrwalem do przodu. Nie obawialem sie, ze ktos we mnie przypierdzieli bo TIRa w poprzek skrzyzowania blokujacego droge bylo widac z 600m. Jak juz zobaczylem z jaka predkoscia nadjezdza bus, to chcialem jeszcze szybko wbic jeden i wyrwac ale nie zdazylem :(

Ratowac nie bede, bo slupek przeniosl sile uderzenia na dach i jest pogiete. Podluznice sa pewnie zlozone w harmonijke. Podloga tak samo. Nie chce jezdzic takim gniotem - naped tez mogl oberwac, chociaz to jeszcze sprawdze.

Sprawca przyjal mandat, mnie czeka jak zauwazyl ktokolwiek batalia z ubezpieczalnia. Ja jestem dobrej mysli, tak samo prawnik i rzeczoznawca :) Musze wyrwac tyle ile wlozylem, a graty zostana na scos nowego, ciekawego!

Dzieki za odpowiedzi, dodaja troche otuchy!

: 2010-07-06, 22:00
autor: Flyer
Auto rzecz nabyta, bedzie nowe - lepsze :)

Dobrze, ze Tobie sie nic nie stalo, bo uderzenie musialo byc mocne, a w takich sytuacjach bardzo latwo o np. kontuzje kregoslupa.

: 2010-07-06, 22:25
autor: kosiniak
i wyrwanie dodatkowej kasy, z OC sprawcy nie malej, warto pochodzic do lekarza kilka miesiacy i "ponosic" gorset :)

: 2010-07-06, 22:34
autor: Flyer
ano... znajomy za 3 tyg gorsetu dostal chyba 4 kafle.

: 2010-07-06, 22:52
autor: ajax
Zobaczymy jak to bedzie - niestety kregoslup daje o sobie znac i zaobserwowalem jeszcze pewne inne, niepokojace objawy ;/

Najgorsze jest to, ze dzisiejsze zdarzenie to maly problem przy tym, czym zajac sie musze jutro :(

: 2010-07-06, 22:57
autor: kosiniak
lec dzis na pogotowie, to wazne jak chcesz pare zlotych wyrwac, ja raz za kregoslup ok 20kola dostalem, 3 miechy zwolnienia.........

: 2010-07-06, 23:14
autor: ajax
kosiniak pisze:lec dzis na pogotowie, to wazne jak chcesz pare zlotych wyrwac, ja raz za kregoslup ok 20kola dostalem, 3 miechy zwolnienia.........
Dzisiaj zostalem przewieziony karetka na sygnale na ostry dyzur. Zrobili przeswietlenia - nie ma zlaman. Stwierdzono uraz kregoslupa, prawego barku oraz klatki piersiowej. Jutro bede kontynuowal badania - zaczynam od neurologa...