S4 Sedan + RS4 Body
- 
				ktokolwiek
- Posty: 64
- Rejestracja: 2010-02-04, 09:44
- Lokalizacja: Łódź
- Płeć:
Oł szit, niedlugo sie cieszyles niunią. 
Wszystko pójdzie z OC sprawcy, on najwyżej zniżki straci i tyle niestety, cała jego pokuta będzie.
Takim złomem zniszczyć taką piękną furke.. (
(
Tylko najgorzej że z ubezpieczenia nie pokryje nawet połowy kosztów bo wyceniają oczywiście oryginalne części, a nie te które dołożyłeś :(
			
			
													Wszystko pójdzie z OC sprawcy, on najwyżej zniżki straci i tyle niestety, cała jego pokuta będzie.
Takim złomem zniszczyć taką piękną furke..
 (
(Tylko najgorzej że z ubezpieczenia nie pokryje nawet połowy kosztów bo wyceniają oczywiście oryginalne części, a nie te które dołożyłeś :(
					Ostatnio zmieniony 2010-07-06, 21:40 przez ktokolwiek, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
						
										
						Fotka robi wrazenie, bo wyglada jakbym dostal z tylu i od TIRa sie odbil o.O
TIR zwracal na skrzyzowaniu ( no comment ) ja sie zatrzymalem w miejscu busa - bo kierowca TIRa nie mogl mnie juz widziec i nie chcialem podjechac, zeby na mnie nie najechal. A ten bus poprostu we mnie przypierdzielil.
Normalnie w takiej sytuacji, zawsze kontroluje co sie dzieje z tylu. Wiedzialem, ze on jechal za mna jakis kawalek bo razem tankowalismy, jechalismy przez teren zabudowany a pozniej ja wyrwalem do przodu. Nie obawialem sie, ze ktos we mnie przypierdzieli bo TIRa w poprzek skrzyzowania blokujacego droge bylo widac z 600m. Jak juz zobaczylem z jaka predkoscia nadjezdza bus, to chcialem jeszcze szybko wbic jeden i wyrwac ale nie zdazylem :(
Ratowac nie bede, bo slupek przeniosl sile uderzenia na dach i jest pogiete. Podluznice sa pewnie zlozone w harmonijke. Podloga tak samo. Nie chce jezdzic takim gniotem - naped tez mogl oberwac, chociaz to jeszcze sprawdze.
Sprawca przyjal mandat, mnie czeka jak zauwazyl ktokolwiek batalia z ubezpieczalnia. Ja jestem dobrej mysli, tak samo prawnik i rzeczoznawca :) Musze wyrwac tyle ile wlozylem, a graty zostana na scos nowego, ciekawego!
Dzieki za odpowiedzi, dodaja troche otuchy!
			
			
									
						
										
						TIR zwracal na skrzyzowaniu ( no comment ) ja sie zatrzymalem w miejscu busa - bo kierowca TIRa nie mogl mnie juz widziec i nie chcialem podjechac, zeby na mnie nie najechal. A ten bus poprostu we mnie przypierdzielil.
Normalnie w takiej sytuacji, zawsze kontroluje co sie dzieje z tylu. Wiedzialem, ze on jechal za mna jakis kawalek bo razem tankowalismy, jechalismy przez teren zabudowany a pozniej ja wyrwalem do przodu. Nie obawialem sie, ze ktos we mnie przypierdzieli bo TIRa w poprzek skrzyzowania blokujacego droge bylo widac z 600m. Jak juz zobaczylem z jaka predkoscia nadjezdza bus, to chcialem jeszcze szybko wbic jeden i wyrwac ale nie zdazylem :(
Ratowac nie bede, bo slupek przeniosl sile uderzenia na dach i jest pogiete. Podluznice sa pewnie zlozone w harmonijke. Podloga tak samo. Nie chce jezdzic takim gniotem - naped tez mogl oberwac, chociaz to jeszcze sprawdze.
Sprawca przyjal mandat, mnie czeka jak zauwazyl ktokolwiek batalia z ubezpieczalnia. Ja jestem dobrej mysli, tak samo prawnik i rzeczoznawca :) Musze wyrwac tyle ile wlozylem, a graty zostana na scos nowego, ciekawego!
Dzieki za odpowiedzi, dodaja troche otuchy!
- 
				kosiniak
- 
				kosiniak
Dzisiaj zostalem przewieziony karetka na sygnale na ostry dyzur. Zrobili przeswietlenia - nie ma zlaman. Stwierdzono uraz kregoslupa, prawego barku oraz klatki piersiowej. Jutro bede kontynuowal badania - zaczynam od neurologa...kosiniak pisze:lec dzis na pogotowie, to wazne jak chcesz pare zlotych wyrwac, ja raz za kregoslup ok 20kola dostalem, 3 miechy zwolnienia.........

 
 


