dokładnie... Akrapovic, Armytrix, Capristo. W auto wartości "tylko" 100 tys pln, wsadziłem rok temu wydech Capristo za 15 i nie żałuję... ale to każdy inaczej na to patrzy i podchodzi. Z resztą ja na autach nie oszczędzam.LCQ pisze:osobiście mi byłoby trochę wstyd wsadzić do tak drogiego wozu coś lipnego, albo górna półka albo seria, ale to jestem ja
mg motorsport nie robiłem żadnego wydechu, jak już to El-Tec bo tu mam bliżej i nigdy problemów nie miałem, ale to były czasy 2003-2004 gdzie do VAG 1.8 T za kompletny wydech płaciło się od 1300 do 2000 w zależności od specyfikacji ;)
kolega z czasów studiów robił w mg to nie był zadowolony, rezonowało cały czas, wywalił i zrobił gdzie u Pana Mietka za "flaszke" i był bardziej zadowolony ;) ale to silnik wolnossacy - m3e46.
dalej... kolega ma dwie ulice dalej również jak moje rs4b7, z tym że on z mg motorsport wydech a ja Capristo, różnica, taka jak przytupówa w remizie a dobry klub w Moskwie. Capristo wspołgra z przyciskiem na kierownicy otwieranie klapek, działa jak należy, nic nie stuka nie puka, chodzi jak marzenie... mg motorsport już nie gra z tym przyciskiem z tymi klapkami, rzekomo grało ale tak się psuło że zdemontował to (taka jego wersja), a dźwięk... ;d głośne jest, powiedziałbym męczące nawet, a z zewnatrz słysząc ten dźwięk i idąc chodnikiem nie widząc auta, nie wiesz czy to jakiś gimbus który kiblował 3 lata w gimbazie jedzie swoja wiertarą hondą, czy v6 z urwanym tłumikiem, czy przytłumione v8 jakby ktoś chciał a nie mógł tego dobrze zrobić, chodź mi osobiście przypomina to auto z tym wydechem dźwięk Stara 266 enregetyki z urwanym tłumkiem.
Do tego coś dla purystów tak jak ja.... jakość wykonania, laik spojrzy i sam będzie widział różnice.
Tyle ode mnie :)