poczytaj dobrze te dane bo nie doczytałeś że w tych wymuszeniach i manewrach na wypadkowość 80% tych zdarzeń ma wpływ prędkośćmitr pisze: 90% to błędnie wykonywane manewry i wymuszenia pierwszeństwa
wystarczy żeby ludzie przestrzegali przepisów i znaków (w szczególności ograniczeń prędkości) a nie było by wcale wypadków
co do motocyklistów nie będę się wypowiadał bo pomimo tego że mam wielu znajomych - pasjonatów jednośladów - odsetek debili i kretynów sięga tam 70%
najbardziej śmieszą mnie te nalepki - "patrz w lusterka motocykle są wszędzie"
skoro jadę 90 km/h w obszarze niezabudowanym - to po co mam patrzeć w lusterka skoro nikt nie ma prawa mnie wyprzedzić bo jest przecież ograniczenie do 90km/h ?
w mieście jadę 50km/h dlaczego mam się rozglądać czy mi jakiś debil pod łokieć się nie pcha ? a później o matko bo wymusił pierwszeństwo
jak się oczekuje od innych przestrzegania przepisów o ruchu drogowym to w pierwszej kolejności samemu należy ich przestrzegać...
zapierdalam i jadę niezgodnie z przepisami ? sam jestem sobie winny i nie mam prawa oczekiwać od kogokolwiek żeby na mnie uważał i tyle w temacie
