Dół seria odprężony "kanapką" żeby zrobić pomiar na dynomecie trzeba 4 zakręcić do końca czyt 240....km a warunki średnie do tego.. zresztą to tylko cyfry... Ważniejsza jest dla mnie mina mojej Żonki jak podpity wracałem na fotelu obok i kazałem jej zakręcić w odcine na trzecim biegu...
Wytrzymała do momentu jak Hybrydki wstały "Powiedziała że nie chce wiedzieć co się dzieje dalej....." Teraz zostały detale musze yrek pomalować po Zimie wlatuje gwint hr na grubej ladze koła itp. itd... Plan był na szybkie Kombi i chyba się udało....
Audi ma się dobrze jeździ 7dni w tygodniu jako daily i jako zabawka... Jak na razie odpukać nic się nie dzieje ostatnio pogoda pod quattro wiec więcej techniki niż zapierdalania...Czekam aż się ociepli i kusi mnie żeby podciągnąć wg wymienić mapsensor i zrobić drugą mape żeby zobaczyć co perunowe hybrydy warte albo ile przyjmie motor bezpiecznie.....
Ps. Silnik odprężony kanapką cr nie liczyłem bo mało mnie to interesowało temat już sprawdzony...
Podsyłam film jak przyśpiesza dwie osoby i pół baku=240kila i auto ok 1750(tyle ważyła s4 b6)
Właśnie chciałem spota zrobić żeby porównać jak zwykłe k04rs6 w porównaniu do perunowych się zachowują no i jak jest u ciebie bez flata a jak z flatem.... Czas +-8,7s tylko strata duża po przepięciu jakby tego nie było to wskazówkę bym złamał
Ogólnie nie chciałem robić flata ani luncha bo o turbinki chciałem zadbać... ale coś czuje że bez tego flata się nie obędzie chyba że naprawdę wina leży gdzieś indziej....Na co dzień mi to nie przeszkadza bo turbawy wstają ok wszystko jest git tylko jak lece po biegach do odciny i jakbym biegu nie zajee. i nie ważne przy ilu obr i tak jest przytkanie..... Najpierw zaczne od podciągnięcia wg i wymiany map sensora zrobie korektę pod to i dalej będę sprawdzał... Bo jakby szła ogniem od razu po zmianie biegu byłoby pięknie....
"Powiedziała że nie chce wiedzieć co się dzieje dalej....." Teraz zostały detale musze yrek pomalować po Zimie wlatuje gwint hr na grubej ladze koła itp. itd... Plan był na szybkie Kombi i chyba się udało....
