Witam Panowie. Posiadam S4 B5 i niezależnie czy zimny czy ciepły po odkręceniu korka oleju lub wyjęciu bagnetu podczas pracy silnika nie ma zupełnie żadnego ruchu powietrza już nie mówiąc o jakim kolwiek dymieniu. Można sobie bez problemu patrzeć jak się wałek kręci.
Zacząłem myśleć o zmianie na A6 z 2.7T i miałem przyjemność oglądać już 2 egzemplarze, z czego jeden naprawdę ładny. Jednak w obydwu na rozgrzanym motorze (nie wiem jak na zimno) po wyjęciu bagnetu podczas pracy pojawiają sie pulsacyjnie wyrzucane na zewnątrz pary oleju. Obydwa samochody były z LPG i Tiptronikiem.
Czy takie objawy mogą być spowodowane źle działającą odmą? Czy może oznacza to już duże przedmuchy czyli raczej omijać z daleka? Dodam, że autko przyspieszało całkiem nieźle (oczywiście do S4 nie ma co porównywać), na jałowym pracowało jak moja Ska czyli równo.
Zainteresowani zakupem S4 proszę pisać bo jeszcze nie wystawione.