No to wywołałeś wilka z lasuDanny Way pisze:Nie chce hejtować, ale gazować RS6 to profanacja, lepiej drugie auto do jazdy na co dzień kupić, niż wydawać fortunę na coś co tylko zepsuje ten wóz.No i przy sprzedaży to chyba też działa w odwrotną stronę jeśli w RS jest coś takiego jak LPG.
audi rs6
A audi s8 d3 i lpg?
http://otomoto.pl/oferta/audi-s8-5-2-fs ... yhczR.html
-
marcin8585
- Posty: 199
- Rejestracja: 2016-01-17, 11:59
- Lokalizacja: Łódź
- Płeć:
- Kontakt:
-
marcin8585
- Posty: 199
- Rejestracja: 2016-01-17, 11:59
- Lokalizacja: Łódź
- Płeć:
- Kontakt:
Co chciałbyś konkretnie wiedzieć ? instalacja jest na dwóch parownikach, akumulator przeniesiony do wnęki ze zmieniarką CD, jedyny problem powstaje jak zatankuje gdzieś słaby gaz, wtedy przy pełnym bucie potrafi przerzucić na benznynę bo spada ciśnienie gazu.Masta_J pisze:To chyba pierwsze RS6 dobrze jeżdżące na gazie o jakim słyszę, powiesz coś więcej?
Każdy ma swoje zdanie o LPG, ja uważam że kupując auto za 50-60tys nie ma znaczenia czy to jakiś diesel czy duża benzyna każdy patrzy na koszty użytkowania. RS6 nie jest ani jakieś wyjątkowe, kultowe,nie ma w nim kosmicznych technologii żeby lpg było w nim profanacją.
A co do nowego auta to Cayman z silnikiem od RS5 (CFSA), jak będzie jeździł będziemy coś opisywać, na razie jeszcze dużo pracy zostało choć silnik już praktycznie wisi, komputer ogarnięty więc jeszcze tylko milion pierdółek i może coś z tego będzie.
No jak kleisz Caymana to fakt to RS6 dla Ciebie to pospoliciuch
ale prawda jest taka że jednak jest to dla wielu kult (dla tych co wiedzą w ogóle co to za auto
), bardzo rzadko spotykane i ma moim zdaniem ponadczasową bestialską linię, która naprawdę wygląda groźnie pomimo tylu lat... jak na tamte lata a nawet i na nowsze to sylwetka nie do przebicia, po prostu auto które jak widzisz w lusterku to zaczynasz się bać :) No i oczywiście patrzmy na cenę bo w tej kategorii, to chyba tylko M5... ale za mną nie przemawia akurat :)
Popieram w stu procentach.Danny Way pisze: ale prawda jest taka że jednak jest to dla wielu kult (dla tych co wiedzą w ogóle co to za auto), bardzo rzadko spotykane i ma moim zdaniem ponadczasową bestialską linię, która naprawdę wygląda groźnie pomimo tylu lat... jak na tamte lata a nawet i na nowsze to sylwetka nie do przebicia, po prostu auto które jak widzisz w lusterku to zaczynasz się bać :) No i oczywiście patrzmy na cenę bo w tej kategorii, to chyba tylko M5... ale za mną nie przemawia akurat :)
I drogi w utrzymaniu , taka ciekawostka jak mój były szef sprzedawał rs6 2 lata temu za 13 500 chf z przebiegiem około 170 tkm to rachunki miał za same naprawy 50 000 chfluk448 pisze:Moim zdaniem kazdy Rs jest kultowy,S troszke mniej
Innym razem podczas naprawy dachu w jego domku w garażu pod stosem starych mebli dywanów i wszelkiego rodzaju worków z ubraniami i innym dziadostwem znależliśmy perełkę Porsche 911 cabrio rocznik 88 biała z tego co się dowiedzieliśmy stała tam około 15 lat oczywiście dach tapicerka siedzenia wszystko poodłaziło i zmieniło kolor na zielony powód zimny i wilgotny garaż