Z tego co wiem to stałym bywalcą na całym spocie odpowiada pełna obsługa imprezy (jedzenie jak i spanie).
Co do miejsca to pisałem i prosiłem żeby do mnie pisać lub zadźwonić jeżeli ktoś chciał taniej i pod namiotem ale nikt się nie odezwał.
Więc postanowiliśmy z Bartkiem żeby impreze zorganizować w podobnych pieniądzach.
Przecież mogę znaleźć jakiś ośrodek wczasowy z domkami i polem namiotowym jak i bez posiłków tylko z jakimś miejscem na ognisko.
Impreza koszykowa.
Muze puścimy z jakiegoś auta a lać będziemy za krzaki.
Co wy na to????
Albo szukam podobnego miejsca jak i pełną obsługą.
Molo - samo centrum Polski i jakaś to tradycja chyba, skoro już trzeci spot się tam odbędzie. Trzeci rok jest ta dyskusja. Dwa razy było dobrze. Po co zmieniać?
druchny sruchny, Andrzej będzie obtańcowywał dziołchy, a w międzyczasie może być zonk z autami, na których mogą się skupić gentlemani z weselicha... głupie myślenie ale jakie polskie....
bartek75 pisze:druchny sruchny, Andrzej będzie obtańcowywał dziołchy, a w międzyczasie może być zonk z autami, na których mogą się skupić gentlemani z weselicha... głupie myślenie ale jakie polskie....
Bartek troche luzu... pozartowac mozemy, a trzeba nam konkretnego info bo co raz mniej czasu. Pytanie tylko co z tymi wszystkimi ktorym bylo wszystko na nie. Gdzie sa obecnie?? Dlacżego nikt nic nie pisze?? Tylko po zlocie ze za drogo ze zle itd. miejscowek jest sporo w calej polsce dobrych i za dobre € sadze. To jeden weekend nie tygodniowe wczasy... Raz do roku..
Jeśli nie widziałeś jeszcze Boga... To dlatego, że nie jeździsz wystarczająco szybko...
Marcinie ok.
Celowałbym w góry typu Wisła, Szczyrk może okolice Zakopanego... Morze odpada bo będzie w sezonie tam kongo...
Czy to wielka różnica czasowa/ kwotowa za dojazd? Raczej nie. A są bardziej atrakcyjniejsze miejscówki niż Molo czy podobne..