Co może powodować wichrowanie tarcz hamulcowych?

Moderatorzy: buba, Mod-Team

Awatar użytkownika
Kamil_2.7BiT
Posty: 158
Rejestracja: 2015-10-29, 14:28
Lokalizacja: podlaskie
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Kamil_2.7BiT »

Dzięki za nr części!!
Piasty zbadam i ew wymienie jak wygram z producentem walke o nowe tarcze ;) ale chyba to nie one to bo jak tarcze są zimne to hamuje ok, a już drugie hamowanie jest z bicie i pulsowaniem całego auta, przy wyższych predkościach łomot :/

a takie chwalone Zimmermanny.
Awatar użytkownika
pawelosinski83
Posty: 642
Rejestracja: 2013-03-17, 00:35
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: pawelosinski83 »

Rozmawiałem ostatnio z dużym sklepem hamulcowym handlującym zimmermannami i powiedzieli, że bardzo ważne przy tych tarczach są odpowiednie klocki. Dasz twarde i masz potem cyrk... Np klocki TRW się gryzą...
grzesiek1985
Posty: 374
Rejestracja: 2013-04-11, 18:03
Lokalizacja: Pulawy
Płeć:
Kontakt:

Post autor: grzesiek1985 »

Ja po zakupie tarcz Zimmermann od razu dałem do tokarza (wyjęte z pudełka) I okazało się ze nowe tarcze są krzywe i maja dołki :shock:
Awatar użytkownika
buba
Posty: 4155
Rejestracja: 2010-09-21, 10:19
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:
Kontakt:

Post autor: buba »

Ja wam powiem że już nigdy nie założe wierconego zimmermana. Dwa komplety poszły się yebac w bardzo krótkim czasie. Szmelc straszny się zrobił.

Teraz dla pewności przy wymianie sprawdzę bicie na piastach
Awatar użytkownika
icemanvette
Posty: 68
Rejestracja: 2016-01-11, 17:35
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: icemanvette »

Widzę, że nie tylko problem się z hamulcami zrobił ale z olejami też. Wszyscy tną koszty. :-/
HRT
Awatar użytkownika
pawelosinski83
Posty: 642
Rejestracja: 2013-03-17, 00:35
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: pawelosinski83 »

buba pisze:Ja wam powiem że już nigdy nie założe wierconego zimmermana. Dwa komplety poszły się yebac w bardzo krótkim czasie. Szmelc straszny się zrobił.

Teraz dla pewności przy wymianie sprawdzę bicie na piastach
weź nie strasz... właśnie wrzucam 350 na przód do sześciotłoka i na tył 330.... :shock:
Awatar użytkownika
buba
Posty: 4155
Rejestracja: 2010-09-21, 10:19
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:
Kontakt:

Post autor: buba »

pawelosinski83 pisze:
buba pisze:Ja wam powiem że już nigdy nie założe wierconego zimmermana. Dwa komplety poszły się yebac w bardzo krótkim czasie. Szmelc straszny się zrobił.

Teraz dla pewności przy wymianie sprawdzę bicie na piastach
weź nie strasz... właśnie wrzucam 350 na przód do sześciotłoka i na tył 330.... :shock:
Mialem dwa komplety wiercone i okazaly sie szrotem. Nie kupuje.
Poprzednio mialem ate zwykle i po 2k km oddalem do przetoczenia. Nie kupuje.

Teraz textary i zobaczymy co bedzie...
PMW
Posty: 99
Rejestracja: 2014-11-17, 00:27
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:
Kontakt:

Post autor: PMW »

Jesienią miałem też problem z biciem tarcz na szczęscie szybko problem rozwiązałem...

Zakupiłem nowe oryginalne ATE 345x30 do s4b6 winnym całego zajścia okazał się serwis w którym zakładałem tarcze - popełnili kilka karygodnych błędów:

1. Piasty nie zostały dokładnie oczyszczone przed założeniem nowych tarcz
2. Posmarował smarem między tarczą a piastą
3. Tarcze zostały założone bez pomiaru bicia

Całe szczęście w nieszczęściu z pomocą przyszedł inż. Jacek Grabowski (z tych Grabowskich) i znalazł szybko przyczyny bicia. U mnie było to okolo 140-150 km/h

Tarcze nie odkształciły się całe szczęście i można swobodnie pordózować ;).


Otóż powyższy sposób to można założyć tarcze do seicento o średnicy 150 mm do fiata i nie spowoduje to większych problemów ;) ale gdy na piaście znajdzie sie cienka warstwa smaru wystarczy pól setki mm to w prosty sposób mozna obliczyć, że przy promieniu 15 cm zrobi się nagle 15 setek i będzie bicie a biorąc pod uwagę, że prędkości w naszych zabawkach na niemieckich autostradach potrafią być dość spore zwłaszcza jeśli zdjęty jest kaganiec.

Po dokładnym wyczyszczeniu piast i kilku pomiarach p. Jacek założył tarcze z dokładnością dwóch setek!

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
atom1
Posty: 351
Rejestracja: 2015-04-19, 10:25
Lokalizacja: podlasie
Płeć:
Kontakt:

Post autor: atom1 »

oj z tym smarem to troche sie nie zgodze, nikt nie wali tam kilo tylko muska mgielke, ktora pod naciskiem tak jak wszystko zaczyna sie rozplaszczac po powierzchni, ja sobie zawsze smaruje, ludziom nie bo sie naczytali internetow i innych specow, nigdy nie mialem bicia po smarze- najgorsze jest wlasnie zle oczyszczenie piasty
Awatar użytkownika
Kamil_2.7BiT
Posty: 158
Rejestracja: 2015-10-29, 14:28
Lokalizacja: podlaskie
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Kamil_2.7BiT »

u mnie temat sie rozwiązał założeniem nóweksów w ramach gwarancji plus miękkich klocków
Winne chyba były stare klocki, najtwardsze z oferty TRW. Zobaczymy co dalej.

[ Dodano: 2016-03-23, 10:51 ]
Znikly wibracje pow 120km/h. Obie tarcze mialy bicie. Twarde klocki powodowaly przegrzewanie, dodatkowo od wewnetrznej strony klocek bral tylko polowa. Ciezko winic za to same tarcze, bardziej klocki daly dupy.
ODPOWIEDZ