od ok 2 tygodni ( jak śnieg się zaczął rozpuszczać ) zauważyłem pod autem plamy widoczne na poniższych zdjęciach. Nie wysychają więc wnioskuję że coś leci
Trochę tłustawe jak widać, ale bezwonne i właściwie po wzięciu na palec bezbarwne. Czyżby przy takich temperaturach woda z klimy się skraplała z jakimś syfem? Bo olej to raczej nie jest ( tak mi się wydaje )
Wczoraj byłem w Sportmile, silnik został umyty ze starego oleju, a dziś znowu wieczorem plamy pod autem . Sprawdzę jutro stan, ale jest tego na tyle mało, że pewnie jeżeli to olej to na bagnecie nie będzie znać...
pojezdzij troche i postaw sie w innym miejscu ... albo posyp piaskiem i wyczysc to miesjce . Juz nic nie powinno leciec i tak jak sie umawialismy za tydzien kontrola.
Arek nie ma plyty dlatego widzi dokladnie te plamy. Najprawdopodobniej sie saczylo z zaslepki , wczoraj to poprawile wiec powinno byc juz ok
Adam, dziś specjalnie stanąłem w innym miejscu i po jakichś 4 godzinach były takie plamy - czyli coś cieknie
Andrzej osłony nie mam, dziś na noc położyłem karton - zobaczę jutro rano. Nie bardzo jak mam zajrzeć pod auto, bo nie mam dostępu do podnośnika czy choćby kanału...