oczywiście jak masz gdzieś uszkodzone kable lub izolacje to nie unikniesz przedostania się wody. dlatego najlepiej żeby samo spłyneło i wyschło.
U mnie takie efekty były jak myłem zwykłym APC:






Tutaj np po użyciu kwasu. Tylko nie pamiętam jak się nazywał. Musiłałbym kumpla zapytać. Psikasz, robi się piana, czekasz chwile i płuczesz. Wytrawia wszystko do gołej blachy/aluminium
