Problem pojawił się na hamownii - wykres idzie całkiem zacnie ale przy 4600-4700 jest uskok. Dupohamownia co jakiś czas daje to odczuć. Nie zawsze.
Sądziłem, że to może wina podciśnień, posprawdzałem i wszystkie są podpięte prawidłowo. Gruszki działają i przestawiają klapy. Nie czyściłem EGRów ale jak silnik zimny i dam więcej gazu to wywala błąd SAI - czy to może mieć wpływ na wykres i harmonię mocy?
Może macie jakieś pomysły? (dodam, że logi dynamiczne dla 090, 093 jak i korekt są w normie) Brak missfireów, telepania silnikiem czy też puchnięcia silnika.
Nie sprawdzałem jeszcze zaworka N112. Zaworek w airboxie działa.