Oddałem auto do mechanika, zrobili blacharkę, malowanie przy okazji wymienili amortyzatory przednie bo jeden był skrzywiony lekko wymienili wahacze na których wspierają się amortyzatory i wymienili także drążek kierowniczy który lekko się poddał. Zrobiono geometrię, wszystko poustawiali i zbieżność i cała geometria jest ok.
Jazda próbna i problem ten sam koło sety znowu interweniuje esp. Wybiło także jakiś błąd o czujniku położeniu kierownicy ale mechaniory wybadali także że prędkość poczas jazdy na wszystkich kołach prócz tego prawego przedniego jest taka sama tamte koło pokazuje większą prędkość co przy większych prędkościach narasta i wybija esp ponieważ różnica jest zbyt duża.
Padło podejrzenie na czujnik w kole ten od absu ale przekładka niczego nie zmieniła więc kolejne podejrzenie że firma robiąca półoś wybrała zły przegub ale ilość zębów się zgadza jedynie jakie można mieć zastrzeżenie to to że w pierścieniu orginalnym z lewego koła ( stary przebug z tego prawego został wyrzucony) dziurki w pierścieniu abs są bardzo dokładne pod względem kształtu a w nowym przegubie dziurki są troche kiepskie nie są tak super kształtne no i np najszersze przerwy na tym pierścieniu orginalnym mają po 3,1 mm szerokości a w tym nowym z prawej strony jedynie około 2,8mm .
Może ktoś coś podpowiedzieć bo nie wiem czy mam się pchać w kupno kolejnego przegubu czy może szukać gdzieś indziej??
Pozdro i zgóry dzięki

