RS6 C5 - dziwna awaria ASB
RS6 C5 - dziwna awaria ASB
Witam.
Niestety skrzynia w moim aucie zupełnie zwariowała, i zwracam się o pomoc gdzie szukać. Opisze sytuacje: w czwartek jadę sobie na służbowy wyjazd 200km od domu, tnę kilometry bez najmniejszego problemu - chwilami nie oszczędzając auta. Wszystko ok, dojeżdżam, gaszę i wszystko.
Dziś wracam, odpalam auto, rozgrzewam, wycofuje auto z parkingu, wrzucam "Drive" a tu nic, auto stoi, skrzynia nie reaguje, identyfikator na FIS pokazuje "D", z opóźnieniem Drive jednak zaskoczył, więc jadę, skrzynia zaczyna szarpać, w końcu tryb awaryjny. Zatrzymuje się, gasze, odpalam i jadę. Od tego momentu jazda jest jakąś masakrą, skrzynia drugi bieg wrzuca z opóźnieniem i szarpie przy tym olbrzymie, przy przełączeniu na "3" jest akceptowalnie, a dalej wogóle ok, więc umiejętnie operuje gazem i skrzynią w trybie manualnym. Mocne wciśnięcie gazu, skrzynia dobrze ciągnie, ale tylko do 3500 obr, potem brak jakiegokolwiek zasprzęglenia, lub np potrafiła popuścić zasprzęglenie biegu na ułamki sekund i dalej ciągnąć, sama sobie zmienia biegi w trybie manualnym, nawet z 1 na 5 i manual przy tym przestaje reagować na "+" i "-" pomaga szybkie przełączenie na "D" i spowrotem na manual. Jakoś dojechałem, podłączem VCDS i patrze w błędy, wszystkie przerywane a nie stałe:
17125 - P0741 - zablokowany TC
17114 - P0730 - nieprawidłowe gear ratio 1
17115 - P0731 - nieprawidłowe gear ratio 2
17116 - P0732 - nieprawidłowe gear ratio 3
17117 - P0733 - nieprawidłowe gear ratio 4
Patrze w bloki pomiarowe, a tam większość wartości ma "0" lub jest totalnie stała, albo w ogóle pusta. Brak obrotów, wartości selenoidów są praktycznie stałe oprócz jednego, temperatura oleju w ASB: -20st.C, moment obrotowy zmierzony: -200Nm. Tak! wartości ujemne! Po wykasowaniu zaraz wracają.
HELP? :) W sumie usterka pojawiła się nagle bez żadnych wcześniejszych objawów, do tego VCDS pokazuje zupełne głupoty w TCU. Padł sterownik ? od czego zacząć gdzie zajrzeć ? Możliwe że TCU został zalany wodą ?
Niestety skrzynia w moim aucie zupełnie zwariowała, i zwracam się o pomoc gdzie szukać. Opisze sytuacje: w czwartek jadę sobie na służbowy wyjazd 200km od domu, tnę kilometry bez najmniejszego problemu - chwilami nie oszczędzając auta. Wszystko ok, dojeżdżam, gaszę i wszystko.
Dziś wracam, odpalam auto, rozgrzewam, wycofuje auto z parkingu, wrzucam "Drive" a tu nic, auto stoi, skrzynia nie reaguje, identyfikator na FIS pokazuje "D", z opóźnieniem Drive jednak zaskoczył, więc jadę, skrzynia zaczyna szarpać, w końcu tryb awaryjny. Zatrzymuje się, gasze, odpalam i jadę. Od tego momentu jazda jest jakąś masakrą, skrzynia drugi bieg wrzuca z opóźnieniem i szarpie przy tym olbrzymie, przy przełączeniu na "3" jest akceptowalnie, a dalej wogóle ok, więc umiejętnie operuje gazem i skrzynią w trybie manualnym. Mocne wciśnięcie gazu, skrzynia dobrze ciągnie, ale tylko do 3500 obr, potem brak jakiegokolwiek zasprzęglenia, lub np potrafiła popuścić zasprzęglenie biegu na ułamki sekund i dalej ciągnąć, sama sobie zmienia biegi w trybie manualnym, nawet z 1 na 5 i manual przy tym przestaje reagować na "+" i "-" pomaga szybkie przełączenie na "D" i spowrotem na manual. Jakoś dojechałem, podłączem VCDS i patrze w błędy, wszystkie przerywane a nie stałe:
17125 - P0741 - zablokowany TC
17114 - P0730 - nieprawidłowe gear ratio 1
17115 - P0731 - nieprawidłowe gear ratio 2
17116 - P0732 - nieprawidłowe gear ratio 3
17117 - P0733 - nieprawidłowe gear ratio 4
Patrze w bloki pomiarowe, a tam większość wartości ma "0" lub jest totalnie stała, albo w ogóle pusta. Brak obrotów, wartości selenoidów są praktycznie stałe oprócz jednego, temperatura oleju w ASB: -20st.C, moment obrotowy zmierzony: -200Nm. Tak! wartości ujemne! Po wykasowaniu zaraz wracają.
HELP? :) W sumie usterka pojawiła się nagle bez żadnych wcześniejszych objawów, do tego VCDS pokazuje zupełne głupoty w TCU. Padł sterownik ? od czego zacząć gdzie zajrzeć ? Możliwe że TCU został zalany wodą ?
Pozdrawiam.
Auto ledwo wjechało na lawetę, na równej drodze ok, ale sam podjazd pod górę wysprzęglał napęd....
Człowiek od skrzyń mówi że skrzynia do remontu, olej przepalony, pompa nie daje właściwego ciśnienia. Póki co skrzynia jeszcze w aucie, jutro podjadę zobaczyć osobiście.
Niestety okolice TCU jedynie lekko zawilgocone, brak wody na podłodze, gdzie jeszcze szukać ? Wiązka ? coś jeszcze ? Zastanawiam się czy iść w remont czy w wymianę na coś sprawdzonego z drugiej ręki ?
Jest tu na forum jakiś "pewniak" do którego mogę wysłać skrzynię na palecie, a który nie wyj....bie mnie za rzeczy nawet sprawne ? Bo trochę ciężko z $ do końca roku na kapitalkę skrzyni lub jej wzmocnienie odrazu. Możliwie ktoś z zachodniopomorskiego lub pomorskiego, wtedy mogę jeszcze całe auto wrzucić na lawetę.
Trochę mnie to dziwi, bo w czerwcu auto stało w Kartuzach, Sebastian mówił że co do oleju nie ma zastrzeżeń, jedynie był wymieniany zimering pod konwerterem i uzupełniony stan oleju. Były też wymieniane wszystkie oringi i uszczelki na wymienniku wodno olejowym od skrzyni. W sierpniu wymieniałem chłodnicę oleju przednią i nikt nie zgłaszał zastrzeżeń co do jakości oleju... Fakt po tej wymianie chłodnicy już było czuć że skrzynia nie pracuje jak powinna...przy mocnym przyśpieszaniu skrzynia miała tendencje do dosłownie sekundowego uślizgu przy zmianie biegu z 1 na 2.
Człowiek od skrzyń mówi że skrzynia do remontu, olej przepalony, pompa nie daje właściwego ciśnienia. Póki co skrzynia jeszcze w aucie, jutro podjadę zobaczyć osobiście.
Niestety okolice TCU jedynie lekko zawilgocone, brak wody na podłodze, gdzie jeszcze szukać ? Wiązka ? coś jeszcze ? Zastanawiam się czy iść w remont czy w wymianę na coś sprawdzonego z drugiej ręki ?
Jest tu na forum jakiś "pewniak" do którego mogę wysłać skrzynię na palecie, a który nie wyj....bie mnie za rzeczy nawet sprawne ? Bo trochę ciężko z $ do końca roku na kapitalkę skrzyni lub jej wzmocnienie odrazu. Możliwie ktoś z zachodniopomorskiego lub pomorskiego, wtedy mogę jeszcze całe auto wrzucić na lawetę.
Trochę mnie to dziwi, bo w czerwcu auto stało w Kartuzach, Sebastian mówił że co do oleju nie ma zastrzeżeń, jedynie był wymieniany zimering pod konwerterem i uzupełniony stan oleju. Były też wymieniane wszystkie oringi i uszczelki na wymienniku wodno olejowym od skrzyni. W sierpniu wymieniałem chłodnicę oleju przednią i nikt nie zgłaszał zastrzeżeń co do jakości oleju... Fakt po tej wymianie chłodnicy już było czuć że skrzynia nie pracuje jak powinna...przy mocnym przyśpieszaniu skrzynia miała tendencje do dosłownie sekundowego uślizgu przy zmianie biegu z 1 na 2.
Pozdrawiam.
Myślę że usprawnienie motoru u Sebka przyczyniło się bezpośrednio do wzrostu Nm, silnik na pospawanych kolektorach zyskał nowe życie, no a skrzynia się poddała. Niestety jak tarczki zaczęły się uślizgiwać to do przypalenia oleju już bardzo krótka drogak4mil3k pisze:przy mocnym przyśpieszaniu skrzynia miała tendencje do dosłownie sekundowego uślizgu

Nie polecam wysyłania samej skrzyni, potem w razie "W" będzie odbijanie piłeczki, że kurier, że zły montaż. Sam się tak nadziałem u Sosnowskiego, wysyłając skrzynie z NO.
Po montażu zaczął lać się olej z gównianego simeringu na konwerterze. Co prawda podesłali mi potem ori ZF-a za drobną opłatą ale co się naszarpałem to moje.
Zadzwoń jeszcze do AWracing, dość daleko ale temat już przez Adama przerabiany (wzmacnianie skrzyni w rs6).
Mnie osobiście próba przyoszczędzenia drogo kosztowała więc nie radzę szukać tam gdzie taniej.Oddaj komuś kto to ogarnie kompleksowo i da porządną gwarancje.
A co do mojej skrzyni to padła bardzo podobnie, podczas wakacyjnego wypadu. Dłuższa trasa lekko załadowane auto, zaliczyłem dwa uślizgi , tryb awaryjny i pod kolejne wzniesienie już nie podjechałem.
Mnie osobiście próba przyoszczędzenia drogo kosztowała więc nie radzę szukać tam gdzie taniej.Oddaj komuś kto to ogarnie kompleksowo i da porządną gwarancje.
A co do mojej skrzyni to padła bardzo podobnie, podczas wakacyjnego wypadu. Dłuższa trasa lekko załadowane auto, zaliczyłem dwa uślizgi , tryb awaryjny i pod kolejne wzniesienie już nie podjechałem.
Dzwoniłem, rozmawiałem chwilę i wydaje się że podejście mają "pro".
Co do mojego auta, TCU suchy, był już wcześniej wymieniany, mechanik po wstępnej diagnozie mówił że skrzynia uszkodzona jest mechanicznie, najprawdopodobniej pęknięty kosz nie trzyma ciśnienia na tarczkach, bo auto na małym gazie jakoś rusza z miejsca, ale jak się doda gazu to zaraz wysprzęgla i tryb awaryjny.
No fakt, jak odpaliłem to rzeczywiście tak było, pojeżdziłem w kółko po placu i przy mocniejszym dodaniu gazu zaraz szarpała, zmieniała sama biegi w trybie manual.
Wyłączyłem ESP i kręciłem się dalej po placu, aż w końcu zakręciłem bączka na placu, potem specjalnie jeszcze jednego z gazem w podłodze, potem ruszałem z miejsca z gazem i nie traciłem wogóle napędu na pierwszym biegu. Tak się raczej nie zachowuje uszkodzona mechanicznie skrzynia ? Mechanik sam zwątpił.
Obstawiam więc raczej uszkodzone sterowanie. Przeraża mnie tylko że większość firm chce wyciągać skrzynię razem z silnikiem żeby mieć do wszystkiego łatwy dostęp...a to już przynajmniej 2tyś na sam start, a gdzie jeszcze naprawa usterki ? ;/
Co do mojego auta, TCU suchy, był już wcześniej wymieniany, mechanik po wstępnej diagnozie mówił że skrzynia uszkodzona jest mechanicznie, najprawdopodobniej pęknięty kosz nie trzyma ciśnienia na tarczkach, bo auto na małym gazie jakoś rusza z miejsca, ale jak się doda gazu to zaraz wysprzęgla i tryb awaryjny.
No fakt, jak odpaliłem to rzeczywiście tak było, pojeżdziłem w kółko po placu i przy mocniejszym dodaniu gazu zaraz szarpała, zmieniała sama biegi w trybie manual.
Wyłączyłem ESP i kręciłem się dalej po placu, aż w końcu zakręciłem bączka na placu, potem specjalnie jeszcze jednego z gazem w podłodze, potem ruszałem z miejsca z gazem i nie traciłem wogóle napędu na pierwszym biegu. Tak się raczej nie zachowuje uszkodzona mechanicznie skrzynia ? Mechanik sam zwątpił.
Obstawiam więc raczej uszkodzone sterowanie. Przeraża mnie tylko że większość firm chce wyciągać skrzynię razem z silnikiem żeby mieć do wszystkiego łatwy dostęp...a to już przynajmniej 2tyś na sam start, a gdzie jeszcze naprawa usterki ? ;/
Pozdrawiam.
Temat chyba nieaktualny, auto właśnie odebrałem, TCU był sprawny, i jeździ, nawet 2-gi bieg nie ma tendencji do żadnego nawet najmniejszego uślizgu. Z wymianą oleju, filtra kosztowało mnie to 1300 pln, aczkolwiek mechanik nie chciał dokładnie powiedzieć co się stało (i po części szanuje jego wiedzę)...powiedział jedynie "proszę nie jeździć tym autem po lesie....bo nawet tłumiki środkowe i środkowe złączki wydechów były umorusane w ziemii".... Wskazał jeszcze przewody do chł.olejowej które były zbyt zagięte i które lekko wyprostował. Skrzyni nie demontował.
A przygodę zawdzięczam koledze, któremu dałem się przejechać na wyjeździe służbowym (a który dość szybko wrócił i powiedział tylko że fajne auto.....), i tak myślałem że może gdzieś przyrżnął spodem bo była to ostatnia osoba która jeździła sprawnym autem, i nie chciałem nikogo oskarżać, ale mechanik mnie w tym utwierdził. Nie wiem czy naderwał wiązkę, czy uszkodził jakiś czujnik, czy zawiesił się jakiś zawór w sterowniku hydraulicznym.... w każdym razie działa
A przygodę zawdzięczam koledze, któremu dałem się przejechać na wyjeździe służbowym (a który dość szybko wrócił i powiedział tylko że fajne auto.....), i tak myślałem że może gdzieś przyrżnął spodem bo była to ostatnia osoba która jeździła sprawnym autem, i nie chciałem nikogo oskarżać, ale mechanik mnie w tym utwierdził. Nie wiem czy naderwał wiązkę, czy uszkodził jakiś czujnik, czy zawiesił się jakiś zawór w sterowniku hydraulicznym.... w każdym razie działa

Ostatnio zmieniony 2015-10-22, 18:05 przez k4mil3k, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam.