Przymierzam się do zakupu felg do mojej a6'tki i spodobały mi się rial monza takie jak na zdjęciu poniżej tylko że chcę z czarnym środkiem i polerowanym rantem.
ja miałem kiedyś felgi tej marki, bezproblemowe. Produkt pewny, jest w grupie Uniwheels, produkcja w PL jest w Stalowej Woli. Marka zrzesza takie firmy jak Rial/ATS/Alutec/Anzio. Nie są to drogie felgi, robione z dobrych materiałów.
Zawodowo zajmuje się naprawą felg i niestety ale strasznie miękkie tak jak większość felg w tym przedziale cenowym. Jeśli interesuje cie taki wygląd to kupuj ale musisz się liczyć z tym że często będziesz prostował, jeśli interesuje cie trwałość to albo ori Audi albo coś droższego typu bbs ch, oz ..leggery itp.
Mi głównie chodzi o ich trwałość. Rozumiem ze może być bardziej miękka niż te z wyższej półki ale mam nadzieje ze nie wykrzywia się po pierwszym dołku:) szukam jakiegoś kompromisu pomiędzy wyglądem, cena i jakością.
Jeździłem na Rialach rok czasu, 18' w a8 na niskim kapciu. pare dziur zaliczyłem żadna się nie ugieła. Czynnik farta, Ori Ronale prostowałem za to dwa razy już.
Pszendza, wiadomo o co kaman :) Pracowałem w dobrej wulkanizacji, widziałem nie jedno. Wszystko zalezy od farta, jak ma się pokrzywić to się pokrzywi każda. tyle że nie chciałbym sam niektórych prostować dramat.
Najgorsze fele jakie trafiłem to podróbki Rotorów włoskiej produkcji. komplet pogięty po 2tyg od montażu klient przyjechał na prostowanie. Typowa Plastelina
Teoretycznie ujdą, różnica będzie około 1,3% względem tego co ma być na średnicy ale będziesz miał na osi 2 cm mniej styku z asfaltem, lepiej brać to co zaleca producent.
Czy cena nie jest za niska jeśli chodzi o te felgi? Czy miał ktoś może do czynienia z tym sprzedawcą? I czy jest coś na zdjęciach felg co może niepokoić?