[S6 C5 ANK] Przednie zawieszenie - stuki

4.2 V8 T / 5.0 V10 / 5.2 V10 / 4.0 V8 T

Moderatorzy: buba, Mod-Team

Piotrek_85
Posty: 36
Rejestracja: 2015-03-31, 21:02
Lokalizacja: Radom
Płeć:
Kontakt:

[S6 C5 ANK] Przednie zawieszenie - stuki

Post autor: Piotrek_85 »

Chłopaki. Podpowiedzcie co może być przyczyną pojedyńczych stuknięć w zawieszeniu przednim. Stuknięcia pojawiają się w momencie gwałtownego kręcenia kierownicą np podczas skręcania w lewo lub prawo. Przeważnie w sytuacjach gdy dochodzi do przechyłów bocznych nadwozia połączonych właśnie z kręceniem kierownicą. Są to pojedyncze stuknięcia dość głośne bo wyraznie słyszalne z wnetrza kabiny i dochodzą gdzieś z okolic kół lub drążka stabilizatora. Stuknięcie takie pojawia się raz w momencie skręcenia kierownicą, a zaraz potem drugie stuknięcie, gdy prostuję kierownicę i auto zaczyna jechac na wprost.
Oprócz takich sytuacji, to zdarza się że podobne stuknięcie pojawia się czasami w momencie, gdy gwałtownie ruszam z miejsca lub jadąc wolno, nagle zaczynam hamować prawie do zera lub całkowicie do zera.

Zawieszenie (wahacze) odpadają, bo zostały wymienione na nowe.....wszystkie bez wyjątku.....i to nie na byle chinszczyzne, bo na Meyle HD. Łączniki stabilizatora też nowe i też firmy Meyle. Nowe gumy stabilizatora Lemforder. Tak więc zawiecha jest sztywna jak skur.....yn. Przekładnia kierownicza wraz z drążkami kierowniczymi też wymieniona i to przez warsztat, który się w tym specjalizuje. Z resztą przed wymianą poprzednia przekładnia miała duże luzy, ale też to samo stukanie było obecne i tak samo słyszalne. Więc zakładam, że to nie przekładnia.
To czego nie wymieniałem i do tego nie zaglądałem to amorki, poduchy pod amorkami, przeguby napędowe zarówno wewnętrzne jak i jeden zewnętrzny, bo drugi jest nowy. No i zostały jeszcze poduchy silnika.
Brak mi pomysłów za co się brać. Da się jakoś sprawdzić czy poduchy silnika są ok ?? To samo dotyczy poduch pod amorami, czy da sie jakos sprawdzic to na samochodzie ?? Nie chciałbym wymieniać czegoś niepotrzebnie, nie mając pewności czy napewno to jest to.
Ktoś się już spotkał z taką sytuacją ?? te stuki mnie poporstu już wkur.....ją.
luk448
Posty: 2624
Rejestracja: 2011-07-25, 03:46
Lokalizacja: Stolica
Płeć:
Kontakt:

Post autor: luk448 »

Ja bym obstawiam raczej na mocowanie mcpersonow
Piotrek_85
Posty: 36
Rejestracja: 2015-03-31, 21:02
Lokalizacja: Radom
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Piotrek_85 »

luk448 pisze:Ja bym obstawiam raczej na mocowanie mcpersonow
Ale w Audi nie ma McPhersonów. To są zwykłe amory z prostym mocowaniem do blachy karoserii. tam nie ma łożyska jak w typowym McPhersonie. Jedyne co tam jest to podobno jakaś poduszka ale jak ona wygląda to nie wiem niestety. Jeśli mówisz o mocowaniu i masz na myśli właśnie te poduszki to ok. Być może to one tak stukają, ale jak to sprawdzić :-/
k4mil3k
Posty: 154
Rejestracja: 2015-03-29, 15:52
Lokalizacja: Kołobrzeg
Płeć:
Kontakt:

Post autor: k4mil3k »

Mam ten sam problem. Zaczął się gdy podnosłem auto na gwincie do oryginalnej wysokości.
Od tego czasu wymieniłem:
- wachacze + łączniki stabilizatora - Lemforder
- przeguby zewnętrzne - Lobro
- amortyzatory + sprężyny + poduszki amortyzatorów (zachowując oryginalną wysokość)

Nie mam pojęcia skąd to się bierze, nie jest to może stuknięcie ale słychać dziwne metaliczne strzelanie właśnie w sytuacjach zatrzymywania się i ruszania, manewrowania na parkingu.
Zostały zatem już tylko przeguby wewnętrzne ? zaciski hamulcowe ?
Pozdrawiam.
luk448
Posty: 2624
Rejestracja: 2011-07-25, 03:46
Lokalizacja: Stolica
Płeć:
Kontakt:

Post autor: luk448 »

Mialem.na mysli wlasnie te poduchy
xan
Posty: 334
Rejestracja: 2012-05-22, 20:17
Lokalizacja: Olsztyn
Płeć:
Kontakt:

Post autor: xan »

k4mil3k pisze:Nie mam pojęcia skąd to się bierze, nie jest to może stuknięcie ale słychać dziwne metaliczne strzelanie właśnie w sytuacjach zatrzymywania się i ruszania, manewrowania na parkingu.
Ja przy ruszaniu i zatrzymywaniu miałem pukanie przez poduszki silnika. Chyba wszystko zmieniłem przed nimi zanim mechanik do tego doszedł.
Awatar użytkownika
RooS
Posty: 443
Rejestracja: 2014-04-25, 17:02
Lokalizacja: Szczytno
Płeć:
Kontakt:

Post autor: RooS »

99% poduszki silnika lub skrzyni ale to by w okolicach fotela waliło skrzynią
Piotrek_85
Posty: 36
Rejestracja: 2015-03-31, 21:02
Lokalizacja: Radom
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Piotrek_85 »

RooS pisze:99% poduszki silnika lub skrzyni ale to by w okolicach fotela waliło skrzynią
A ile tych poduszek jest w silniku 4.2 ?? Bo ostatnio wymienialem slynna cieknaca rurke wody przy chlodniczce oleju i jedna poduszke silnika wykrecalem calkowicie. Miala ona dodatkowo dwupinowa wtyczke, nie wiem po co ale miala. Poduszka wygladala na ok. Nie byla rozwalona ani nic. Druga tylko poluzowalem na srubie. Sa oprocz tych dwoch jeszcze jakies inne poduszki??
Awatar użytkownika
Kamil_D
Posty: 229
Rejestracja: 2012-12-19, 21:37
Lokalizacja: Przasnysz
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Kamil_D »

jest jeszcze jedna tzw "poduszka zrywu silnika"(u mnie w 4.2 to ona pukała)
może też Ci pukać przez luz na sankach
Piotrek_85
Posty: 36
Rejestracja: 2015-03-31, 21:02
Lokalizacja: Radom
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Piotrek_85 »

Kamil_D pisze:jest jeszcze jedna tzw "poduszka zrywu silnika"(u mnie w 4.2 to ona pukała)
może też Ci pukać przez luz na sankach
Poduszka zrywu silnika to jest ta poduszka z przodu po prawej stronie przykrecona do tej lapy na podluznicy prawej??

[ Dodano: 2015-05-21, 21:44 ]
Kolega K4mil3k ma racje. To jest cos w rodzaju strzelania w zawieszeniu. Te stukniecia sa nie tylko slyszalne, ale czuje je tez pod nogami. Czuje poprostu, ze podloga przenosi te drgania podczas tych stukniec. Zarowno gdzies z okolic lewego kola, jak i z okolic prawego. Zalezy w ktora strone aktualnie skrecam. Czy aby napewno poduszki silnika byly by tak odczuwalne pod nogami?? Bo mi sie wydaje ze moze to byc cos co jest skecone bezposrednio z karoseria, a poduchy silnika sie chyba wspieraja na sankach wiec nie jestem przekonany co do nich..

[ Dodano: 2015-05-23, 14:50 ]
Dzis bylem na szarpakach w stacji diagnostycznej........nic nie wykazalo. Nawet sprawnosc amorkow nic nie pokazala. A jak tylko wyjade na ulice i zaczynam jechac wezykiem od lewej do prawej to zaczyna strzelac, stukac, chrobotac....nie wiem jak to nazwac. I strzela w momentach zmiany kierunku jazdy, gdy kierownica skrecam w lewo lub w prawo. Slychac to ewidentnie gdzies na dole pod nogami lub tuz za sciana grodziowa ale w dolnej czesci auta. Przed wymiana przekladni, na starej wyeksploatowanej, bylo to samo. To nie jest przekladnia. Po niedzieli jade na sprawdzenie poduszki pod skrzynia, bo w momencie gdy zapinam bieg z pozycji P to gdy pociagnie bude lekko do przodu to tez slychac to pukniecie. Musze z tym powalczyc.
Awatar użytkownika
Jachyr
Posty: 1355
Rejestracja: 2012-08-02, 20:26
Lokalizacja: Pl/Be
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Jachyr »

Sprawdz przeguby wewnetrzne.
Jeśli nie widziałeś jeszcze Boga... To dlatego, że nie jeździsz wystarczająco szybko...
ODPOWIEDZ