Od pewnego czasu zmagam się z tym problemem. Sporo części zostało juz wymienionych (cewki, świece, poduszka silnika, czujnik temp, sonda, etc) i nadal silnik pracuje nierówno a mechanicy rozkładają ręce.
Objawy sa takie:
- na jałowym silnik pracuje delikatnie nierówno, jakby wypadały zapłony. Komp nie pokazuje błedów, a układ zapłonowy został dokłądnie sprawdzony.
-gdy dodaję gazu na jałowym to od ok 1600 obr/min do ok 2500 obr silnik drży tak, że wyczuwalne jest to na całym nadwoziu. Powyżej drgania ustają. Motor wkręca się normalnie na obroty.
-podczas jazdy od podobnych obrotów drgania powodują wrażenie jakby wjechało się na kostkę lub tarkę przed swiatłami. Na wyższych obr drgania ustają.
Silnik pracuje tak samo zarówno na benzynie jak i na gazie.
Błędów nie ma.
Już nie wiem nawet do kogo pojechać z tym problemem, bo wyczerpały mi się możliwości jeśli chodzi o znanych mi kumatych mechaników w okolicy. Na forach też nic konkretnego nie wyczytałem. To co było prawdopodobną przyczyną zostało już wymienione i nic nie dało poza chudszym portfelem i coraz większą frustracją.
Proszę o wasze sugestie.
