
RS4 limo 690 ps i niska masa 1370 kg
- SID
- Posty: 4747
- Rejestracja: 2010-01-27, 18:39
- Tytuł użytkownika: 4 x Turbo
- Lokalizacja: Rzeszów
- Płeć:
- Kontakt:
kiedyś myślałem że danie auta do DE i zrobienie tam 600-700ps wyjdzie majątek, dziś mogę stwierdzić że to najtańsza opcja, najlepsza i najszybsza.
Wsadzenie wielkiego turbo mnie nie interesuje, ma być blok, głowice, dolot, wylot dopieszczony aby potem wsadzać lochy które można czymś napompować,
daję sobie jeszcze kilka dni namysłu czy walczyć dalej czy rozsprzedać silnik na graty i na zawsze zapomnieć o 3,0L
Wsadzenie wielkiego turbo mnie nie interesuje, ma być blok, głowice, dolot, wylot dopieszczony aby potem wsadzać lochy które można czymś napompować,
daję sobie jeszcze kilka dni namysłu czy walczyć dalej czy rozsprzedać silnik na graty i na zawsze zapomnieć o 3,0L
- SID
- Posty: 4747
- Rejestracja: 2010-01-27, 18:39
- Tytuł użytkownika: 4 x Turbo
- Lokalizacja: Rzeszów
- Płeć:
- Kontakt:
Szupryk nie dawać w Rzeszowie do rozwiertu gdzie podobno mają, cytuję słowa "najlepszą maszynę na WSK do tego" reszty nie będę cytował bo szkoda,
a auto ma bogatą historię, ożywiłem go z martwych z Szwajcarii, wsadziłem serce z RS4 pochodzące z Gdańska, do końca nie byłem pewien że to silnik z RS4 więc zakup odbył się w połowie drogi czyli w Warszawie, auto 3 razy podchodziło pod strojenie, w pamiętne Boże ciało 2013 po 2 gdz ścigania się z motorem na 101% możliwości auto się zapaliło mi pod domem ha ha
planowo 2 tyg potem miało wlecieć body RS, ale wleciało o tydzień wcześniej do okopconej budy, marzyło mi się więcej a Srebrnego avanta sprzedałem bez silnika więc silnik AZR 552ps zrobił miejsce innemu 3,0l
i tak auto pojechał do AW bo brak czasu mnie dopadł
kurde lubię to auto mimo że zrobiłem nim tylko z 2000-2500 km
będziemy walczyć, tylko nie wiem czy zejdziemy z mocą poniżej 2 KG na 1 KM
a auto ma bogatą historię, ożywiłem go z martwych z Szwajcarii, wsadziłem serce z RS4 pochodzące z Gdańska, do końca nie byłem pewien że to silnik z RS4 więc zakup odbył się w połowie drogi czyli w Warszawie, auto 3 razy podchodziło pod strojenie, w pamiętne Boże ciało 2013 po 2 gdz ścigania się z motorem na 101% możliwości auto się zapaliło mi pod domem ha ha
planowo 2 tyg potem miało wlecieć body RS, ale wleciało o tydzień wcześniej do okopconej budy, marzyło mi się więcej a Srebrnego avanta sprzedałem bez silnika więc silnik AZR 552ps zrobił miejsce innemu 3,0l
i tak auto pojechał do AW bo brak czasu mnie dopadł
kurde lubię to auto mimo że zrobiłem nim tylko z 2000-2500 km
będziemy walczyć, tylko nie wiem czy zejdziemy z mocą poniżej 2 KG na 1 KM
to był zupełnie inny kontekst i chodziło o konkretną firmę a nie o rzemieślników i problemem był raczej ton wypowiedzi a nie przekazywanie rzetelnych informacji - swoją drogą pierwsze słyszę żeby ktoś oddawał silnik samochodowy na WSK ??? maszyna to jedno ale jeszcze trzeba mieć jakiekolwiek doświadczenie w tego typu obróbcebuba pisze:robieniu aut w RZ
sarkazm od hejterstwa dzieli bardzo cienka nić...ale dzieli :)
kontekst był ogólny. oddajesz fure na konkretną usługę i odbierasz zrobiony. nie obchodzi mnie jakich podwykonawców ktoś używa. rozliczam się z tym komu oddaje kluczyki. temat stary i nie ma co się nad nim rozczulaćbracus pisze:to był zupełnie inny kontekst i chodziło o konkretną firmę a nie o rzemieślników i problemem był raczej ton wypowiedzi a nie przekazywanie rzetelnych informacji - swoją drogą pierwsze słyszę żeby ktoś oddawał silnik samochodowy na WSK ??? maszyna to jedno ale jeszcze trzeba mieć jakiekolwiek doświadczenie w tego typu obróbcebuba pisze:robieniu aut w RZ

Andrzej to masz na wlasnej skorze teraz czemu byl raban o glowice u kenpacha , wiem ze nie twoja wina a tamtych asów przeciez. Fakt jest taki jak mowisz : ciezko o dobrych fachowców w kazdej dziedzinie. masa osob pierdoli najprostsze rzeczy za ktorych robote sie bierze. ja podobne przejscia z lakiernikami , komu bym nie dal i ile nie zaplacil to robota jest mniej lub bardziej przyzwoita. w aktualnej chwili np nie ma komu wstawic auta na malowanie. Dodatkowo czy dasz 5 czy 10 za malowanie to roznica w jakosci moze z 15% na korzysc tego za dycha a czasami tanszy zrobi lepiej. Temat rzeka. to samo z mechanika i remontami. tak czy srak ja bym juz dociagnal. Wziasc nawet blok z 2,7 i porzadnie rozwiercic i dobrnac do konca.
