
Niestety turbiny jeszcze nie dotarły ( nie cierpię firm kurierskich )
Tak że odbiór samochodu przesunął się co najmniej na poniedziałek.
Krew mnie zalewa bo już by się chciało..... a tu lipa.
Idę dojeżdżać eReSke na GT6
[ Dodano: 2014-06-21, 23:50 ]
Niestety germański kurier (Deutche Post - DHL)
przetrzymał turbinki przez tydzień ( mam podgląd na paczkę )
Krew mnie zalewa - przez tych partaczy dostanę nerwicy.
Raz na jakiś czas zamawiam części w hameryce i zdażyło się parę razy że przesyłka była u mnie w 72h.
Mam nadzieję że turbinki dotrą w do P MC w poniedziałek a ja odbiorę RySię do końca tygodnia (byłby to prezent na moje udodzinki 28.06) - nadzieja umiera ostatnia😕
mam jedną zasadę - nie mieć żadnych zasad.