Pytam, bo znow jest na sprzedaz i jestem zainteresowany.
Pozdrawiam.
Ja ją oglądałem w wawie w zeszłym roku. Każda blacha, zderzaki do malowania - albo chlast albo pogięte. Pogięty był nawet dach, wlew paliwa wciśnięty do środka. Mówił, że przecież liczy się silnik. W środku było nawet nieźle. Jeden DIN z tego co pamiętam i fotele audi z niebieską alcantarą. Po wyjechaniu z garażu dymek z jednej turbawki, ale podobno coś z tym zrobił. VAG nie pokazał żadnego błędu (wszystkie moduły). Hamulce przód S4 B6. W porównaniu do tego auta które ja kupiłem (z prawie nieżywą jedną turbiną), to przyspieszało kiepsko. Taki był stan rok temu. Bracus też ją chyba oglądał.