Zagadka z paleniem
Zagadka z paleniem
Taka o to zagadka iz przyszly zimne dni i żółtek nie chce palic, zapala na 4 cyl pochwili chodzi na 3,2,1 i gasnie i juz zapomnij zeby go odpalic.... wykrecam swiece i wszystkie mokre( zalane) , czyszcze swiece wkrecam i pali na dotyk, na drugi dzien po nocy ta sama chistoria..... Jak bylo cieplo palil zawsze od strzala, ktos madry ma jakies pomysly co go boli ???? Mam swiece F5 DPOR ale zakladalem 7Q i to samo
bo jest zima :) poprostu ci go zalewa, moze na jałowych masz go w chujj zalanego....nie oznacza to że latem też go niemasz zalanego bo j/w masz chujowo zrobioną kalibrację, sondę szerokopasmową w dupe wsadź i sprawdź poprostu jaki masz AFR
Nie. Poprostu są źle skalibrowane. Zimą benzynka wolniej odparowuje i dlatego są takie jajakorekcja względem temperatury?