Teraz strojenie już nic wiecej nie da. Muszę znaleźć przyczynę tego ze przy większym doladowaniu występuje spalanie stukowe. Rogal twierdzi ze glowice są słabe. Ja wyciągając silnik zaryzykowalem i do głowic nie zagladalismy...
Jednak nie po to robiłem doloty, DP i cały wydech żeby się skończyło na 400km
Myśle ze na zimę 400 koni mnie zadowala.
A w międzyczasie będę sobie powolutku kompletowal inny silnik tak żeby był igla i potem zrobimy przekladke w kilka dni, bo to co mnie najbardziej wkurza to nie mieć auta przez miesiąc :)
heheheh bo odgrazal sie tak ze pokaze ze nie tylko ja i pare osob umie robic te auta , a nawet nie zrobil podstawowych czynnosci jak pomiar kompresji czy ...... czego nie powiem bo to tajemnica zawodowa Powodzenia w znalezieniu problemu.
ja tam nie widze zadnych niedociągnięć....poprostu te auta tak wychodzą z mocą po jakimś tam X przebiegu w okolicach 400 KM. BKMM bedzie teraz miał poprostu okazje aby poprawić mechanikę silnika....Bo w osprzęcie ma wszystko ok. Dolociki ładne cooler ładny, sprężarki pompują.
Generalnie ładnie wszystko zrobił nawet pompa 044 zamontowana w seryjnym miejscu, a co do silnika to sam zaryzykowalem bo nie chciałem wywalić za dużo kasy za jednym razem, wyszło i tak nieźle w końcu nowy nie jest
Jednak brak sprawdzenia kompresji i czegostam ;) to wtopa. Dziś jadę sprawdzić kompresje zobaczymy co wyjdzie.