19 tdi vs 2.7bT trwałość
mik- 17 a ile się jeździ po mieście średnio 50, 80... Przy najmniej u mnie... A w godzinach szczytu jak się poruszasz w korkach średnio 40km/h i chcesz naglę przyśpieszyć aby się gdzieś wbić....
No dobra ale nie kłócę się bo faktycznie nie jechałem 2.7... Jechałem z 18t w passacie 220ps, 2.8 193ps w passacie, vr5 170 ps w golfie 2 i pomimo że przegrałbym z tymi autami na kresce to w normalnych warunkach te auta zbytnio nie chciały ciągnąc gdy nie były dobrze wkręcone...
Z moich własnych doświadczeń jechałem równo z hondą acord type r 2.2t... pewnie gdyby była dłuższa droga to bym przegrał ale niestety było czerwone światło za chwilę i gość nie mógł się nadziwić że nie może porządnie odstawić starego klekota
Dobra ale koniec tego... bo faktycznie 2.7 nie jechałem, ale jestem świadomy co potrafi ... Ja już decyzje i tak mam podjętą i czas na poszukiwania...
No dobra ale nie kłócę się bo faktycznie nie jechałem 2.7... Jechałem z 18t w passacie 220ps, 2.8 193ps w passacie, vr5 170 ps w golfie 2 i pomimo że przegrałbym z tymi autami na kresce to w normalnych warunkach te auta zbytnio nie chciały ciągnąc gdy nie były dobrze wkręcone...
Z moich własnych doświadczeń jechałem równo z hondą acord type r 2.2t... pewnie gdyby była dłuższa droga to bym przegrał ale niestety było czerwone światło za chwilę i gość nie mógł się nadziwić że nie może porządnie odstawić starego klekota
Dobra ale koniec tego... bo faktycznie 2.7 nie jechałem, ale jestem świadomy co potrafi
... Ja już decyzje i tak mam podjętą i czas na poszukiwania...że co 1,8 T z seryjną sprezarka nie jedzie z dołu ? Co ty za brednie wygadujesz ? kazdy seryjny, sprawny silnik z turbo, niewazne czy benzyna czy diesel jedzie z dołu. Co innego wolnossak. Dlatego w passacie wyjebalem 2,8 spod maski bo był okropny !Z racji moich przyzwyczajeń do charakterystyki tdi szukałem czegoś co ciągnie już od dołu aby nie trzeba było za każdym razem chcąc ładnie przyspieszyć wchodzić obrotami w tryb szlifierki...
Dla tego wszystkie 1.8 t itp odpadają
nie 1.8t nie za bardzo ciągnie z dołu w porównaniu do tdi.... Nie konie świadczą o charakterystyce przyśpieszenia auta, same liczba nm też o tym nie świadczy... Konie mechaniczne to się akurat wylicza z momentu obrotowego... Aby stwierdzić co jak przyśpiesza to trzeba zaobserwować krzywą przebiegu momęntu obrotowego.... Dizel ma bardzo gwałtowne przyrosty mocy ale bardzo krótkie, benzyna natomiast przyśpiesza wolniej ale o wiele dłużej...
Konie mechaniczne są iloczynem maksymalnego momentu obrotowego jaki występuję i obrotów w tym momencie podzielić przez radiany... Jest na to wzór... tak samo jest wzór ile momentu obrotowego potrzebuje mieć więcej diesel aby nadrobić brakujące 2000obr/min jakie ma beznyna... Benzyna generalnie jest paliwem mniej kalorycznym niż olej napędowy ale pomimo tego o wiele szybciej zachodzi reakcja spalania jej i dla tego benzyną ma więcej obrotów niż dizel, natomiast silnik wysokoprężny ma o wiele większą siłe bo z takiej samej ilości benzyny i oleju napędowego to właśnie z oleju napędowego otrzymamy więcej energii dla tego w dizlu te przyrosty momentu są tak gwałtowne i czujemy efekt jak to nie którzy potocznie mówią walnięcia newtona...
To to tak teoretycznie i w takim totalnym uproszczeniu to co napisałem...
a wy sie ze mnie nabijacie mówię, nie jechałem 2.7 być może faktycznie się ośmieszam
A co dorównania to akurat to było prawdziwe stwierdzenie że w mieście bolid f1 przegra z pandą, powiem więcej na 80% gdyby za kierownicą bolidu wsiadł szary kowalski to by zajechał ten silnik... Wiem bo się interesuję trochę motoryzacją i mechaniką i nie jestem z tych co twierdzą ,, 1.9 tdi the best ever ,, staram się być obiektywny no ale nie jestem wszechwiedzący zresztą nie myli się ten kto nie robi nic...
Konie mechaniczne są iloczynem maksymalnego momentu obrotowego jaki występuję i obrotów w tym momencie podzielić przez radiany... Jest na to wzór... tak samo jest wzór ile momentu obrotowego potrzebuje mieć więcej diesel aby nadrobić brakujące 2000obr/min jakie ma beznyna... Benzyna generalnie jest paliwem mniej kalorycznym niż olej napędowy ale pomimo tego o wiele szybciej zachodzi reakcja spalania jej i dla tego benzyną ma więcej obrotów niż dizel, natomiast silnik wysokoprężny ma o wiele większą siłe bo z takiej samej ilości benzyny i oleju napędowego to właśnie z oleju napędowego otrzymamy więcej energii dla tego w dizlu te przyrosty momentu są tak gwałtowne i czujemy efekt jak to nie którzy potocznie mówią walnięcia newtona...
To to tak teoretycznie i w takim totalnym uproszczeniu to co napisałem...
a wy sie ze mnie nabijacie
mówię, nie jechałem 2.7 być może faktycznie się ośmieszam A co dorównania to akurat to było prawdziwe stwierdzenie że w mieście bolid f1 przegra z pandą, powiem więcej na 80% gdyby za kierownicą bolidu wsiadł szary kowalski to by zajechał ten silnik... Wiem bo się interesuję trochę motoryzacją i mechaniką i nie jestem z tych co twierdzą ,, 1.9 tdi the best ever ,, staram się być obiektywny no ale nie jestem wszechwiedzący zresztą nie myli się ten kto nie robi nic...
ale w czym dokładnie się ośmieszam? konkrety panowie proszę... 
Wystarczy wpisać u wujka google i poszukać fachowej literatury na ten temat... i to o czym napisałem broń borze nie podlega porównywaniu 19 do 2.7, bo to są silniki akurat całkiem inne klasowo choćby z racji pojemności... Tutaj napisałem ogólne porównanie silnika wysokoprężnego do jednostki benzynowej...
Wystarczy wpisać u wujka google i poszukać fachowej literatury na ten temat... i to o czym napisałem broń borze nie podlega porównywaniu 19 do 2.7, bo to są silniki akurat całkiem inne klasowo choćby z racji pojemności... Tutaj napisałem ogólne porównanie silnika wysokoprężnego do jednostki benzynowej...powiem Ci tak 2,7 BiTurbo złoty środek do wszystkiego u mnie jeszcze avant. Masz 4X4, z dość dużym bagierem, 5 osób spokojnie jedzie, wygodne, a do tego ma kopa takiego że czy jade w mieście czy na trasie nie boje się że zmieniając pas ktoś mi wjedzie w dupe i przede wszystkim biegów nie muszę redukować bo ciągnie od dołu. Praktycznie turbiny załączają się od 2,5 tys odbrotów i ciągną aż do 6 w przypadku dizla moze do 4,5 także stary sama dynamika od 2,5 porównując 1,9, 2,5 czy nawet 3,0 do 2,7Biturbo jest nie na miejscu. ZWŁASZCZA JEŻELI NIE JEŹDZIŁEŚ A DRĄŻYSZ TEMAT -----> OŚMIESZASZ SIĘ!!!!!!!!!!!!!!
ale ja pisałem wyraźnie nie porównuję już 1.9 do 2.7.... napisałem ogólnie benzyna vs diesel ..... a co do 3.0tdi to akurat do pewnego pułapu mocy to jest to w stanie dorównać 2.7... tylko że 3.0tdi się sypie i nie trzyma mocy na dłuższą metę o kosztach utrzymania nie wspominam więc to złom i nie ma o czym mówić....
Było nawet na zlocie a4 klub a4b7 3.0 tdi+chip vs s4b6 4.2 i te auta jechały podobnie... s4 co prawda minimalnie odchodziło ale za to 3.0tdi było bardziej agresywne... tak w ramach ciekawostki
..... a co do 3.0tdi to akurat do pewnego pułapu mocy to jest to w stanie dorównać 2.7... tylko że 3.0tdi się sypie i nie trzyma mocy na dłuższą metę o kosztach utrzymania nie wspominam więc to złom i nie ma o czym mówić....Było nawet na zlocie a4 klub a4b7 3.0 tdi+chip vs s4b6 4.2 i te auta jechały podobnie... s4 co prawda minimalnie odchodziło ale za to 3.0tdi było bardziej agresywne... tak w ramach ciekawostki
Ostatnio zmieniony 2013-10-20, 18:01 przez sahipp, łącznie zmieniany 1 raz.
nie nie tylko się naczytałem, opinia dobrego tunera dosyć znanego na forach w trójmieście...
A co do porównania 30tdi vs 4.2 v8 byłem świadkiem.. Jeżeli chodzi o 3.0 tdi to do 150 - 200tyś realnego przebiegu jeszcze opłaca się to brać powyżej już nie...
Ogólnie poza napinaczami, kolejną bolączką są wtryski ( oczywiście to zależy kto czego od auta oczekuje), średnia długość życie wtrysków 1-generacji do 30tdi to jest 150tyś potem auto zaczyna gubić moc powoli.... żadna regeneracja nie da odzyskania 100% mocy auta w grę wchodzą tylko nowe wtryski które kosztują a jest ich 6, jeżeli chce się mieć oczywiście 100% mocy jednostki...
A co do porównania 30tdi vs 4.2 v8 byłem świadkiem.. Jeżeli chodzi o 3.0 tdi to do 150 - 200tyś realnego przebiegu jeszcze opłaca się to brać powyżej już nie...
Ogólnie poza napinaczami, kolejną bolączką są wtryski ( oczywiście to zależy kto czego od auta oczekuje), średnia długość życie wtrysków 1-generacji do 30tdi to jest 150tyś potem auto zaczyna gubić moc powoli.... żadna regeneracja nie da odzyskania 100% mocy auta w grę wchodzą tylko nowe wtryski które kosztują a jest ich 6, jeżeli chce się mieć oczywiście 100% mocy jednostki...
jak chcesz kupic to kup te 2,7 t ale ja widze ze chciales udowodnic wyzszosc tdi nad biT.Wrazie co moja nawiosne bedzie prawdopodobnie na sprzedaznie wcale nie chciałem udowodnić wyższości wcale nie bo 2.7t to trochę wyjątkowa benzyna Tdi po prostu się popsuło, i dziś tdi kupuje się tylko dla przyjemności... Na współczesne tdi krótko mówiąc trzeba mieć worek pieniędzy... Mówię oczywiście o tych mocnych tdi bo te 2.0, 1.9 to trochę za małe do aut które urosły przecież....
A tak odnośnie 2.7... powiedzcie mi czy automat mocno pogarsza osiągi?, jak automat znosi podniesienie mocy? jak jego usterkowość?
Tdi po prostu się popsuło, i dziś tdi kupuje się tylko dla przyjemności... Na współczesne tdi krótko mówiąc trzeba mieć worek pieniędzy... Mówię oczywiście o tych mocnych tdi bo te 2.0, 1.9 to trochę za małe do aut które urosły przecież....A tak odnośnie 2.7... powiedzcie mi czy automat mocno pogarsza osiągi?, jak automat znosi podniesienie mocy? jak jego usterkowość?