2001 r full opcja z dobrymi oponami i nie uszkodzone auto to 36-38 tyś zł zależne od przebiegu
za szaraka policzyli mi prawie 37
za niebieskiego 34 bo łyse opony
Hej.
Ja miałem szkodę w 2011.
z AC wycenili mi wartość rynkową 30000 smiech na sali .
Wiec sie wkurzyłem i wziołem rzeczoznawcę z PZM.
Rzeczoznawca wycenił na podstawie tego samego programu co ubezpieczyciel wartość na 100 000.
I co najśmieśniejsze mam na to papier i na podstawie takiego dokumentu można śmiało ubezpieczyc AC na taka wartość lub oczywiście niższą.
:))
mr.bociek pisze:Hej.
Ja miałem szkodę w 2011.
z AC wycenili mi wartość rynkową 30000 smiech na sali .
Wiec sie wkurzyłem i wziołem rzeczoznawcę z PZM.
Rzeczoznawca wycenił na podstawie tego samego programu co ubezpieczyciel wartość na 100 000.
I co najśmieśniejsze mam na to papier i na podstawie takiego dokumentu można śmiało ubezpieczyc AC na taka wartość lub oczywiście niższą.
:))
ale z drugiej strony patrząc, kto kupuje auto za ok 55 tys zł, nie wiem czy by chciał przy max zniżkach płacić z 7 tys zł/rok przy ubezpieczeniu ok 100000 zł. Chyba że auto pod wypadek przygotować