straszna cisz...

[Szupryk]

Spalanie boli po kieszeni, mi średnio paliło w mieście od 19 do 23 litrów.

Na baku w mieście robiłem 340-410 km (82l zbiornik)

Na trasie przy 160-180 km/h pali 12 litrów

[ Dodano: 2013-02-16, 00:35 ]
To moja zabawka która ma 600+ nawet tyle nie jara.

Dziwne macie te spalania, mi nigdy 2.7 nie zeszło poniżej 12l, najmniejsza średnia na baku to 14l w trasie.
to te rs6 to mega ekonomiczne jak 12l pali :D

Pytanie do ludzi którzy POSIADALI RS6, pomijając skrzynie biegów jakie są koszty napraw bieżących RS6 takich jak ori zawieszenie(jakaś regeneracja?), silnika i innych wad auta??

Najbardziej boli koszt tarcz hamulcowych (komplet 4 sztuk, ori ale poza ASO to 4k zł). Klocki przednie około 400 zł, tylne 150-200 zł.

W silniku jeżeli musisz zrobić takie rzeczy jak rozrząd itp, to cały front musi z auta wylecić i to tak naprawde robi duże koszta usługi.

Zawieszenie DRC jest super, ale potrafi się zjebać. Jednak jest coś takiego jak naprawa. W pierwszym rzucie w ASO wymieniają jakieś zaworki i jezeli zawiecha jest w dobrym stanie to tak naprawde załatwia temat. Koszt takiej usługi wacha sie w granicach 500 - 1000 zł. W moim egzemplarzu było to robione 4 lata temu i jak narazie jest ok.

Jednak o zawieszenie trzeba dbać, wymieniać czynnik w DRC ( również około tysiąc zł ), wiele ludzi o tym nie pamięta. Wystarczy spojrzeć na allegro ile szt. Rs6 C5 ma zawieszenie gwintowane Bilsteina, a ile oryginalne DRC

Np. wachacze przednie, pasują od mocniejszych a6 benzynowych, takich jak S6, 2.7 BiT itp

Ogólnie serwisowanie tego auta nie jest jakieś okrutnie ciężkie i budżetochłonne, jednakże trzeba kupić zdrowy i zadbany egzemplarz, o który ktoś wcześniej dbał, bo jak kupisz dojebaną sztukę to potrafi się psuć dosłownie wszystko

[mik-17]

Klocki to w normalnej cenie są ale za to tarcze to całkiem sporo. Nie próbowałeś znaleźć innych tarcz takich jak zimmerman s ??

Czynnik DRC to rozumiem jakiś płyn? co ile to się zmienia? jest jakaś opcja regulacji zawieszenia czy jest bezobsługowe??

Czym się różni na drodze DRC do zwykłych fabrycznych zawieszeń S i RS??

Wg Ciebie ile trzeba by dać za zdrowy i zadbany egzemplarz?? do jakiego przebiegu kupować zakładając ze do końca był serwisowany?

[leviath]

za 16-20 tys euro jesteś w stanie wyłapać zadbane i serwisowane do końca auto.
Jednak znalezienie wymarzonego autka też zajmuje trochę czasu.
Ja np swojej szukałem ponad 1.5 roku

[mik-17]

chyba przesada
http://allegro.pl/audi-rs6-450km-118tys ... 48867.html
10 000 EUR
o ile nie bity i jest jak pisze sprzedawca to nawet taniej :)
nie możliwe żeby trzeba było dać dwukrotną cenę ego co jest w PL

[buba]

wyjebać silnik, wsadzić 2.7, heble jakieś cywilizowane, i można jeździć.

[pietro5]

chyba przesada
http://allegro.pl/audi-rs6-450km-118tys ... 48867.html
10 000 EUR
o ile nie bity i jest jak pisze sprzedawca to nawet taniej :)
nie możliwe żeby trzeba było dać dwukrotną cenę ego co jest w PL

moze sie nieznam ale cos przyciski mocno powycierane i plastiki jak na taki przebieg

[Szupryk]

Moim zdaniem za porządny egzemplarz w tej chwili trzeba wydać 60-80 tyś zł.

Tarcze - podałem cene zwykłych, gładkich tarcz. Nacinane są droższe

Zawieszenie jest bezobsługowe, w jeden płaszczyźnie jest.

DRC to system, który stabilizuje auto w jeździe po zakrętach. System usztywnia się i robi się miękki w zależności od zakrętu, jego kąta itp - przy normalnej codziennej jeździe jest to praktycznie nie odczuwalne

A przebieg ? Nie da się jednoznacznie chyba tego stwierdzić. W moim były wymieniane IC i oba turbo przy przebiegu 105 tyś km.

Teraz ma około 150 tyś i śmiga jak złoto.

Mój kolega ma w swoim 240 tyś km i też miał wymieniane rzeczy takie jak ja.

Wszystko zależy jak ktoś dbał wcześniej, jak upalał auto ... Wiele czynników na to sie składa.

[mik-17]

Tarcze - podałem cene zwykłych, gładkich tarcz. Nacinane są droższe

Zawieszenie jest bezobsługowe, w jeden płaszczyźnie jest.

DRC to system, który stabilizuje auto w jeździe po zakrętach. System usztywnia się i robi się miękki w zależności od zakrętu, jego kąta itp - przy normalnej codziennej jeździe jest to praktycznie nie odczuwalne

A przebieg ? Nie da się jednoznacznie chyba tego stwierdzić. W moim były wymieniane IC i oba turbo przy przebiegu 105 tyś km.

Teraz ma około 150 tyś i śmiga jak złoto.

Mój kolega ma w swoim 240 tyś km i też miał wymieniane rzeczy takie jak ja.

Wszystko zależy jak ktoś dbał wcześniej, jak upalał auto ... Wiele czynników na to sie składa.

Co do tarcz to jestem bardziej za nawiercanymi :)
w jednej płaszczyźnie jest czyli góra dół? ile cm?

Ogólnie jak przy każdym aucie trzeba się przygotować na jakiś wkład kasy.

moze sie nieznam ale cos przyciski mocno powycierane i plastiki jak na taki przebieg

Przyciski jeden zajedzie w 100 tyś inny w 200 tyś


Wg mnie to najważniejsze to:
1.kupić to poza polską bo za granicą nie bawią się we wstawianie ćwiartek. Najlepiej Szwajcaria.
2. Sprawdzić historię w ASO
3. zmierzyć grubość lakieru.
Myślę że jeżeli auto wygląda i działa ok i są spełnione 3 powyższe warunki to nie ma co się obawiać ze kupimy zaniedbany egzemplarz.

[buba]

kupić to najmniejszy problem w dzisiejszych czasach

[Szupryk]

W jednej płaszczyźnie, czyli się nie rusza

[leviath]

chyba przesada
http://allegro.pl/audi-rs6-450km-118tys ... 48867.html
10 000 EUR
o ile nie bity i jest jak pisze sprzedawca to nawet taniej :)
nie możliwe żeby trzeba było dać dwukrotną cenę ego co jest w PL

popatrz jak np wygląda włącznik świateł oraz "łokietek" z przyciskami do opuszczania szyb

[mik-17]

Nie ma funkcji auto to molestowano go przez 8-9 lat, miał prawo się wytrzeć tak jak łokieć drzwi. Jakoś fotel , podłokietnik , kierownica, czy pedały nie są wytarte. Auto w papierach wygląda realnie, wystarczy tylko sprawdzić po vinie czy jest zgodne z aso :)

[leviath]

Nie ma funkcji auto to molestowano go przez 8-9 lat, miał prawo się wytrzeć tak jak łokieć drzwi. Jakoś fotel , podłokietnik , kierownica, czy pedały nie są wytarte. Auto w papierach wygląda realnie, wystarczy tylko sprawdzić po vinie czy jest zgodne z aso :)

Ja osobiście bym się nie łudził , że rs6 2004 za +/- 10k euro może być w dobrym stanie.
Auto zostało sprowadzone ze Szwajcarii , czyli ktoś zakupił autko znacznie taniej , opłacił je i teraz je wystawia (i też na tym musi zarobić ).

W przypadku kupna samochodów używanych tzw "okazje" nie isnieją , bo jeśli coś jest dobre to niestety kosztuje i nikt tego za bezcen nie odda..

Popatrz na średnie ceny w niemczech ;

http://szukaj.pl.mobile.eu/samochod/aud ... RT&lang=pl

[Cryzuz]

Witam. Tak sie sklada, ze to ja sprzedaje tego rs6 z ogloszenia i nie rozumie czemu odrazu niska cena znaczy ze cos jest nie tak z tym samochodem. Takie cos mozna stwierdzic ze dopiero po ogledzinach samochodu a przy nim nie ma do czego sie przyczepic. Dzieki wam wiem ze za nisko wycenilem ten samochod i bede podnosil cene w poniedzialek i wtedy pewnie samochod bedzie juz ok. Samochod ma jz swoje lata i mimo malego przebiegu jest delikatnie wytarty przycisk i lokietek z przyciskami , to jest przeciesz mankament kazdego audi. Zapraszam do ogledniecia auta i wtedy do oceniania.

[mitr]

Akurat wytarty przełącznik świateł czy końcówki przełączników szyb to nic nadzwyczajnego. W każdym z audi z tych lat produkcji (b6 c5 polift) przełączniki te wycierają sie bardzo łatwo. W firmie miałem 2x A4 B6 od nowiści po 200Kkm przełącznik wyglądał tragicznie. Jeżeli chodzi o koszty użytkowania RS6 nie uwążam żeby były jakieś specjalnie wysokie. Tarcze Zimmerman lub Textar to koszt koło 2Kpln i jakością nie odbiegajmą od OEM. Poza tym jest dużo ciekawszych propozycji jak JHM czy AP, które moim zdaniem przewyższają jakością OEM i dodatkowo są tańsze. Dodatkowo można pokusić się o adaptację tarcz z RS4 B7, które to bez problemu można kupić poniżej 4K pln. Jeżeli chodzi o zawieszenie osobiście kupiłęm B16 PSS9 ponieważ chciałem mieć auto niżej. Jest bardziej twardo na pewno, ale moim zdaniem prowadzi się lepiej, bardziej przewidywalnie. Rozrząd, wraz z zaworkami n75, termostatami, olejem, filtrami itp. to koszt około 5,5K w dobrym warsztacie. Osobiście uważam, że przebieg w tych autach nie ma nic do rzeczy. Auto będzie o wiele bardziej zmęczone przelatanymi 100 tyś po mieście niż 300 po autobanach. Porównywanie rs6 do rs4 to pomyłka, to są auta kierowane do zupełnie innego segmentu, "szóstka" to poprostu szybka, komfortowa limuzyna z której po 500 km wysiadam bez nadmiernego zmęczenia. Przyspiesza przy każdych obrotach i pozwala jechać 250km/h i prowadzić konwersację z pasażerami normalnym bez zbytniego nadwyrężania gardła ;)