Koledzy stopiła mi się wtyczka przy przetwornicy i xenon przestał świecić. Ostatnio rozebrałem lampę, wyciągnąłem wtyczkę, wsadziłem z powrotem i działała całą drogę do Rumunii i z powrotem (2000km). Zaraz po powrocie jednak lampa zgasła znowu.
Najprawdopodobniej slaby styk polaczenia ktory powoduje grzanie sie i w efekcie topienie :) Wymienic wtyczki na nowe. Mozesz tez polutowac na stale i powinno ustac :) Mogly sie tez w samej przetwornicy na tych wtykach porobic zimne luty i bedzie podobnie :)
Podepnę się pod temat, bo w piątek i mi jeden xenon przestał świecić. Dziś po diagnozie doszliśmy z mechaniorem do wniosku że padła przetwornica, bo strasznie dziwne dzwięki wydaje ja się swiatła zapali ( jakby coś iskrzyło i śmierdzi kapiszonami ). Napięcie do niej dochodzi natomiast żarnik nie świeci Wszystkie kable bez wyjęcia lampy wyglądają ok. A i żarniki wymienione na nowe miesiąc temu, zresztą sprawdzone w działającej lampie - oba ok.
Podpowiedzcie czy od razu szukać nowej przetwornicy czy coś da się zrobić z tą starą? I czy da się samą przetwornicę wyjąć z lampy ( jak tak to chyba tylko od dołu ? )?
A jakby ktoś miał taką przetwornicę ( używkę of course ) na sprzedaż za rozsądną kasę to pls PW.
przetwornicę wyciągniesz od dołu bez problemu (musisz wyjąć lampę - trzy śruby, dwie u góry i jedna przy błotniku). Jeśli chodzi o używkę to nie wiem czy warto kupować, bo chyba przetwornica ma określoną żywotność i może być tak że kupiśż, poświeci tydzień i będziesz musiał kupić następną (jeśli się mylę niech mnie ktoś poprawi). Aha, przetwornice pasują też od innych aut takich jak np Laguna II, czy jakiś tam nissan. Wyciągnij tamtą i będziesz wiedział jaką masz, ile pinową i myślę że za 350zł na alledrogo kupisz nową.
A może też Ci się wtyczka spaliła i iskrzy?? Rozbierz łącznie z wtyczkami i będziesz wiedział wszystko. 30min roboty.
edi_nt pisze:przetwornicę wyciągniesz od dołu bez problemu (musisz wyjąć lampę - trzy śruby, dwie u góry i jedna przy błotniku). Jeśli chodzi o używkę to nie wiem czy warto kupować, bo chyba przetwornica ma określoną żywotność i może być tak że kupiśż, poświeci tydzień i będziesz musiał kupić następną (jeśli się mylę niech mnie ktoś poprawi). Aha, przetwornice pasują też od innych aut takich jak np Laguna II, czy jakiś tam nissan. Wyciągnij tamtą i będziesz wiedział jaką masz, ile pinową i myślę że za 350zł na alledrogo kupisz nową.
A może też Ci się wtyczka spaliła i iskrzy?? Rozbierz łącznie z wtyczkami i będziesz wiedział wszystko. 30min roboty.
Dzięki, rzeczywiście na allegro nówki są po ok 400 zł. Przyjrzę się jeszcze wtyczce.
deSigner pisze:
Dzięki, rzeczywiście na allegro nówki są po ok 400 zł. Przyjrzę się jeszcze wtyczce.
Przyjrzyj się bo są 4 i 6 pinowe...
Tak, obejrzę starą dokładnie....
EDIT Dziś na chwilę znowu zaświeciły oba xenony, więc to raczej nie przetwornica. Nie miałem odpowiedniego klucza do odkręcenia śruby przy błotniku, ale jutro wyciągne lampę i obadam sytuację, ale na 99% to jest to samo co u autora tematu...
deSigner pisze:
EDIT Dziś na chwilę znowu zaświeciły oba xenony, więc to raczej nie przetwornica. Nie miałem odpowiedniego klucza do odkręcenia śruby przy błotniku, ale jutro wyciągne lampę i obadam sytuację, ale na 99% to jest to samo co u autora tematu...
A propos edi_nt poradziłeś sobie z tematem?
Ja sobie poradziłem w ten sposób, że połowe wtyczki odciąłem (3 piny - a raczej z połowy wtyczki zdjąłem stopiony plastik) i zostały mi trzy gołe wtyczki(piny) które owinąłem taśmą izolacyjną i wsadziłem na swoje miejsce. Na razie działa. Jeśli topienie wtyczki było powodowane czymś innym to problem może się powtórzyć ale na razie nie chce mi się z tym bawić. Fakt fektem u mnie była stopiona wtyczka i nie świecił jeden bo nie było styku w jednym lub więcej pinów.
deSigner pisze:
EDIT Dziś na chwilę znowu zaświeciły oba xenony, więc to raczej nie przetwornica. Nie miałem odpowiedniego klucza do odkręcenia śruby przy błotniku, ale jutro wyciągne lampę i obadam sytuację, ale na 99% to jest to samo co u autora tematu...
A propos edi_nt poradziłeś sobie z tematem?
Ja sobie poradziłem w ten sposób, że połowe wtyczki odciąłem (3 piny - a raczej z połowy wtyczki zdjąłem stopiony plastik) i zostały mi trzy gołe wtyczki(piny) które owinąłem taśmą izolacyjną i wsadziłem na swoje miejsce. Na razie działa. Jeśli topienie wtyczki było powodowane czymś innym to problem może się powtórzyć ale na razie nie chce mi się z tym bawić. Fakt fektem u mnie była stopiona wtyczka i nie świecił jeden bo nie było styku w jednym lub więcej pinów.
U mnie po rozbiórce okazało się że jednak przetwornica się zjarała. Wcześniej zaskakiwała co jakiś czas, ale od tygodnia już kaplica. Wszystkie wtyczki okazały się ok, ale chyba gdzieś się woda dostała i jeden układ się shajcował ( jest okopcona na rogu i śmierdzi spalenizną ), także muszę wymienić całość.