RS4 limo 690 ps i niska masa 1370 kg
To było strojonko i zero chwalenia się?? Niedobry SIDkosiniak pisze:co tam wyszlo dzis finalnie? dawaj wykres.

					Ostatnio zmieniony 2012-05-11, 06:49 przez Norbi, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
						
										
						- SID
- Posty: 4747
- Rejestracja: 2010-01-27, 18:39
- Tytuł użytkownika: 4 x Turbo
- Lokalizacja: Rzeszów
- Płeć:
- Kontakt:
co do carbonu mylicie się - ja mam w avancie od 5 lat carbon maske i jest w takim stanie jak była a w zimie na polu stoi,
myślę że to kwestia tylko grubości lakieru bo widziałęm kierwonice powietrza Wagnera w RS6,
carbon był pokryty cieniutką warstwą lakieru i chyba sól drogowa go zjadła i się ten lakier łuszczył.
Jeśli takie spece jesteście od masek to powinniście widzieć że na szybko jest założona do foto i nie skręcona, bez gumowych podkłądek i itp - pisałem że idzie do avanta.
Spasowanie jest OK ale o detale nie zadbali lub tylko ja tak marudze.
Strojenie było ale niestety auto dalej niesprawne technicznie, zły jestem bo szkoda mego dzisiejszego całego dnia a najbliższy tydzień trzeba będzie szukać przyczyny niesprawności bo nam dziś pomysłów już brakło.
A siadło coś nowego (czego nie było podczas poprzedniego strojenia) bo wg gruszki zrobione i działają. Autem przyjechałem na kołach.
Nie chwaliłem się bo ostatnio u Witka krzywo patrzyli na osoby trzecie że się kręcą.
			
			
									
						
										
						myślę że to kwestia tylko grubości lakieru bo widziałęm kierwonice powietrza Wagnera w RS6,
carbon był pokryty cieniutką warstwą lakieru i chyba sól drogowa go zjadła i się ten lakier łuszczył.
Jeśli takie spece jesteście od masek to powinniście widzieć że na szybko jest założona do foto i nie skręcona, bez gumowych podkłądek i itp - pisałem że idzie do avanta.
Spasowanie jest OK ale o detale nie zadbali lub tylko ja tak marudze.
Strojenie było ale niestety auto dalej niesprawne technicznie, zły jestem bo szkoda mego dzisiejszego całego dnia a najbliższy tydzień trzeba będzie szukać przyczyny niesprawności bo nam dziś pomysłów już brakło.
A siadło coś nowego (czego nie było podczas poprzedniego strojenia) bo wg gruszki zrobione i działają. Autem przyjechałem na kołach.
Nie chwaliłem się bo ostatnio u Witka krzywo patrzyli na osoby trzecie że się kręcą.
- 
				kosiniak
ja mowie o vis racing, tak bylo u mojego kolegi.SID pisze:co do carbonu mylicie się - ja mam w avancie od 5 lat carbon maske i jest w takim stanie jak była a w zimie na polu stoi
[ Dodano: 2012-05-10, 22:53 ]
no ale co, nie udalo sie wystroic w koncu? co sie dzialo?Strojenie było ale niestety auto dalej niesprawne technicznie, zły jestem bo szkoda mego dzisiejszego całego dnia a najbliższy tydzień trzeba będzie szukać przyczyny niesprawności bo nam dziś pomysłów już brakło.
- SID
- Posty: 4747
- Rejestracja: 2010-01-27, 18:39
- Tytuł użytkownika: 4 x Turbo
- Lokalizacja: Rzeszów
- Płeć:
- Kontakt:
pózno auto wjechało i wyjechało z rolek a że miałem jeszcze 260 km do domu to pognałem, nie było czasu (a w planie miałem na Piaseczno podjechać).
Do domu wróciłem o 21.00.
Zostawienie auta u Witka też było w planach ale pognałem autem aby być wcześniej w domu.
Nie próbowaliśmy wystroić bo nie doszliśmy czemu w aucie spierd$%&& 60 ps w pole a przez kilka gdz walki nie znależliśmy "koniokradów".
Wąż spadł na dole przy filtrze oleju, nie ma się co dziwić całą tam konstrukcja jest lużno zrobiona przezemnie na złączkach i auto przejechało już z 4-6 tyś km na tym setapie dawając w pyte. Oj ile ja razy zderzakiem dojechałem tu i tam pchając IC
No Adam znasz cała sytuacje i ciężko było się doczepic do jakiegoś kulania wczoraj na złość.
Nast. strojenie będzie 2 dniowe z Tobą Adam w serwisie.
 w serwisie.
Gdybym dziś nie jechał na weekend za granice pewnie bym został w Wawie do dziś.
Przynajmniej w drodze powrotnej miałem banana z hamulców - kleją jak złe !
			
			
									
						
										
						Do domu wróciłem o 21.00.
Zostawienie auta u Witka też było w planach ale pognałem autem aby być wcześniej w domu.
Nie próbowaliśmy wystroić bo nie doszliśmy czemu w aucie spierd$%&& 60 ps w pole a przez kilka gdz walki nie znależliśmy "koniokradów".
Wąż spadł na dole przy filtrze oleju, nie ma się co dziwić całą tam konstrukcja jest lużno zrobiona przezemnie na złączkach i auto przejechało już z 4-6 tyś km na tym setapie dawając w pyte. Oj ile ja razy zderzakiem dojechałem tu i tam pchając IC

No Adam znasz cała sytuacje i ciężko było się doczepic do jakiegoś kulania wczoraj na złość.
Nast. strojenie będzie 2 dniowe z Tobą Adam
 w serwisie.
 w serwisie.Gdybym dziś nie jechał na weekend za granice pewnie bym został w Wawie do dziś.
Przynajmniej w drodze powrotnej miałem banana z hamulców - kleją jak złe !
- 
				kosiniak
- SID
- Posty: 4747
- Rejestracja: 2010-01-27, 18:39
- Tytuł użytkownika: 4 x Turbo
- Lokalizacja: Rzeszów
- Płeć:
- Kontakt:
i też nie wina chinola ani paliwa, nie cofalo zaplonow, afr ten sam.kosiniak pisze:cos mi sie wydaje ze wina moze lezec po stronie FMIC chinczyka i paliwa, juz ktos kiedys mowil ze ten chinol jest ok, ale jak temp. tez jest ok a nie 30st.
chinola zlalismy woda do pomiaru jednego i temp w dolocie byla 41st i nie było różnicy.
diabeł pewnie siedzi gdzieś indziej - w wtorek/środe się okaże jak wsio przeglądne.
Wgrany jest program na 530ps i jak zlokalizuje usterkę i moc powróci to napewno się kapne







